czwartek, 27 września 2012

TOP 10 ULUBIONE LEKTURY SZKOLNE.


Top 10 to akcja, przy okazji której,  raz w tygodniu ma blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu.


Dziś  opowiem o książkach , które nie każdy lubi . Biorę  na tapetę  lektury szkolne.

1. Albert Camus Dżuma.
2. Fiodor Dostojewski Zbrodnia i kara  .
3. Franz Kafka Proces.
4. Zofia Nałkowska Granica.



5.  Aleksander Kamiński Kamienie na szaniec- ulubiona lektura  spośród omawianych w gimnazjum.
6. Tadeusz Borowski Opowiadania.
7. Witold Gombrowicz Ferdydurke.
8.Antoine de Saint - Exupery Mały Książę.
9 . Lucy Montgomery Ania z  Zielonego Wzgórza.- po przeczytaniu tej książki w ekspresowych tempie pochłaniałam wszystkie pozostałe części  i z  ogromnym zainteresowaniem śledziłam dalsze losy sympatycznej Ani.
10. Astrid Lindgren Dzieci z Bullerbyn- pierwsza grubsza książka , którą przeczytałam . Mam do niej ogromny sentyment.
Czy któraś z wymienionych powieści znalazłaby się także i Waszym zestawieniu? A może w ogóle nie lubicie lektur szkolnych?.











20 komentarzy:

  1. Dżumę i Małego księcia również umieściłabym na swojej liście..

    OdpowiedzUsuń
  2. z grubsza się mogę zgodzic. Ja uwielbiam też Nad Niemnem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Dzieci z Bullerbyn" pamiętam po dziś dzień :) Oprócz tego "Anię z Zielonego Wzgórza" i "Małego Księcia" lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Osobiście nie lubię lektur szkolnych ale Ania z Zielonego Wzgórza jak i Dzieci z Bullerby, bardzo przyjemnie mi się czytało. Wspominam je dosyć dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  5. "mały Książę" i "Ania z Zielonego Wzgórza" - cudowne powieści <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Tych z czołówni jeszcez nieczytałam. Ale może wszystko przede mmną? ;>

    OdpowiedzUsuń
  7. zgadzam się w 100% z: "Anią z Zielonego Wzgórza", "Zbrodnią i karą", "Kamieniami na szaniec" oraz "Małym Księciem" :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ,,Granica" to lektura, którą wspominam najlepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Dżumy" nie przeczytałam i niemiło wspominam czas spędzony na czytaniu opracowań... ale kiedyś nadrobię zaległości. "Zbrodnię i karę" uwielbiam! "Proces" niestety nie był moją lekturą, bo w liceum byłam na profilu matematyczno-geograficznym z rozszerzonym angielskim. "Granica" jakoś mnie nie porwała, "Kamienie na szaniec" uważam za trochę lepsze, ale o wojnie i konspiracji napisano setki lepszych książek. "Małego księcia" i "Dzieci z Bullerbyn" nie znoszę (;d), a "Anię..." oczywiście uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ikara i Dzieci.. również lubiłam, tylko nie trawię wciąż Małego Księcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. 1,3,5,8 to też jedne z moich ulubionych :) Pamiętam że "Dżumę" to przeczytałam w jedna noc.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś uwielbiałam "Małego księcia", dzisiaj zastanawiam się, co właściwie widziałam w tej książce - jest dla mnie zbiorem oczywistości ubranym w nazbyt czytelne metafory. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lata szkolne już są za mną, więc teraz szczerze napiszę, iż nie lubiłam lektur w ogóle i do tej pory mam do nich awersje. Z twojej listy, to uwielbiałam jedynie całą serię ,,Ani z Zielonego Wzgórza''.

    OdpowiedzUsuń
  14. "Zbrodnia i kara", "Dżuma", "Mały Książę", "Ania z Zielonego Wzgórza" - uwielbiam te lektury!! Nawet teraz czasami do nich wracam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Popieram Twój wybór w większości lektur, chociaż na pewno na swojej liście nie umieściłabym "Ferdydurke". A "Procesu" nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dżuma i Kamienie na szaniec plus Borowski- jak najbardziej. Ale Kafki i Dostojewskiego nie cierpię. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystkie oprócz "Ferdydurke", to były ciężkie klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mi również przypadł do gustu "Świętoszek" Moliera ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. 10 całkiem, całkiem, ale ja największym sentymentem darzę "Dzieci z Bullerbyn" :) Jako dziecko uwielbiałam Lindgren :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie czytałam "Granicy" i "Ferdydurke" - trochę wstyd, czuję się zawsze jak dureń, kiedy ujawnia się moje olewactwo wobec lektur szkolnych ;)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.