czwartek, 6 września 2012

54. Jolanta Kwiatkowska "Przewrotność dobra".



Od dawna szukałam książki, która wbiłaby mnie w fotel i nie pozwoliła abym choć na chwilę  mogła przerwać jej lekturę. W końcu udało mi się takową znaleźć. Na to  zaszczytne miano zasłużyła sobie "Przewrotność dobra". Krótka nota biograficzna znajdująca się na odwrocie okładki podpowiada , że autorka zadebiutowała w 2009r  powieścią " Jesienny koktajl" . Oprócz tej publikacji ma na swoim koncie  jeszcze cztery inne książki .  Choć  wcześniej nie znałam twórczości Pani Jolanty pierwsze spotkanie z jej piórem było nadzwyczaj udane   Powieść należy do serii " Z wykrzyknikiem". Cykl ten  to historie jakie powinny zostać nie tylko spisane ale i wykrzyczane aby każdy mógł je usłyszeć.
Bohaterka książki Dorota jest dziewczyną, która od najmłodszych lat uczona była  tylko jednego. Musiała umieć manipulować  innymi w imię korzyści jakie potem miała czerpać. Dziecko dowiaduje się jak  ma ogrywać swoją rolę i kreować własną rzeczywistość. Jednak w końcu zaczyna się buntować . Podaje własne definicje dwóch kluczowych pojęć: dobra i zła. Wyrasta na perfekcjonistkę , która zrobi wszystko aby osiągnąć wyznaczony cel. Pragnie być panią sama  dla siebie. Kiedyś musiała znosić kary i niegodziwości ojca albo brata . Teraz mówi dość. Zaczyna ewoluować.  Już nie jest bezbronną Dorotką jaka skrywała się w szafie przed tatą tyranem. Od teraz  bierze sprawy w swoje ręce, ma  precyzyjny plan  . Półśrodki nie wchodzą w grę. Wszystko w imię wyższej idei dobra.
Ta książka jest doskonałym materiałem do dyskusji . Każda kolejna strona rodzi odmienne pytania. Czytając ją  możemy zastanowić się jacy jesteśmy a kogo usilnie staramy się udawać. Podczas lektury towarzyszyło mi mnóstwo emocji. Zaczynając od przerażenia a kończąc na niedowierzaniu.
Początkowo irytowało mnie obecne wszędzie słowo dobro. Pojawiało się ono w różnych kontekstach i formach deklinacyjnych  . Autem książki bez  wątpienia jest to, że   pisarka nie boi się nazywać rzeczy po imieniu.  Ta pozycja bibliograficzna nie  należy do łatwych  w odbiorze. Można ją  nazwać studium o naturze dobra. Być może nie każdy  będzie w stanie przez nią  przebrnąć. Jednak warto spróbować  bo to literatura z najwyższej półki. 
 Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Księgarni Matras .

15 komentarzy:

  1. Książki, które wpływają na mój nastrój i zmuszają do refleksji są moimi ulubionymi. Zapamiętam ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. brzmi zachęcająco, będę miała na uwadze ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale mnie ucieszyła Twoja recenzja - jutro siadam do tej książki i troszkę się bałam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o niej, ale po twojej recenzji chciałabym przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również nie słyszałam jak dotąd o niej, ale trzeba to zmienić ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak spotkam, chętnie przeczytam. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Recenzja zachęcająca, ale książka nieszczególnie mnie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
  8. Już od dawna mam ochotę na Panią Kwiatkowską:) Podsyciłaś mój apetyt:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Brzmi ciekawie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Będę pamiętać o tej książce:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Brzmi dosyć ciekawie, ale chyba teraz bardziej trzymam się biografii sław i fantastyki, więc sięgnę po nią kiedy indziej :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszałam dotychczas o tej książce, ale wydaje się ciekawa :)
    www.funstrefa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.