piątek, 30 stycznia 2015

Garść muzyki w trakcie sesji i w oczekiwaniu na kolejne recenzje.

Cześć wszystkim,niedawno wróciłam z kolejnego, przedostatniego  egzaminu  i postanowiłam, że chcę dla Was coś napisać. Nie mam gotowej żadnej recenzji ,więc dzielę się  piosenkami z mojej aktualnej playlisty. Jest ich sporo, ale wybrałam takie małe TOP5.
1.Anna Wyszkoni Prywatna Madonna - trzeci singiel z platynowej edycji ostatniej płyty wokalistki zatytułowanej Życie jest w porządku(  dwa poprzednie to  Na cześć wariata i Biegnij przed siebie ) Słowa do utworu napisali Małgorzata Iżyńska  i Wojciech Byrski a muzykę skomponował Seweryn Krajewski.  Piosenkę tę artystka zadedykowała swojej mamie.
 2. Blue Cafe Zapamiętaj -zespół Blue Cafe powstał w 1998r z inicjatywy Pawła Ruraka-Sokala. Przez wiele lat występowała w nim Tatiana Okupnik, ale w 2006r jej miejsce zajęła pochodząca z Bielska Białej Dominika Gawęda. Obecnie grupa wykonuje muzykę pop z elementami jazzu, funky,soulu i rytmów latynoskich. Powyższa piosenka to singiel promujący jej najnowszy wydany w listopadzie 2014r album Freshair.
3. Łukasz Zagrobelny Tylko z Tobą Chcę Być Sobą - piosenka nagrana na potrzeby filmu Wkręceni 2. Możemy ją również usłyszeć w serialach M jak miłość i Barwy Szczęścia. Tekst  napisali : Łukasz Federkiewicz, Katarzyna Sochacka, Roman Szczepanek, Agata Trafalska.  Byliście w kinie na tym filmie ? Jeśli tak to jak Wam się podobał  ? Mnie jakoś do niego nie ciągnie.
4. Bednarek feat Staff Chwile  Jak  Te - z reguły nie słucham takiej muzyki, ale ta piosenka bardzo szybko wpada w ucho i ma dobry tekst. 
5. Enej Zbudujemy Dom- laureaci pierwszej edycji Must Be The Miusic Tylko Muzyka nie zwalniają tempa, już niebawem światło dzienne ujrzy ich czwarta płyta.  Piosenka Zbudujemy Dom to  pierwszy zapowiadający ją singiel.
To tyle ode mnie . Jeśli chcecie podzielcie się tym czego ostatnio słuchacie, może coś wpadnie mi w ucho? Ps. Przepraszam, że tak krótko i może trochę nieskładnie ale kilkanaście dni przerwy od pisania  i to, że ostatnio żyję głównie sesją i licencjatem robi swoje.Jeśli zauważycie jakieś błędy typu literówki, przecinki lub inne mankamenty np w brzmieniu zdania piszcie śmiało. Wcale się nie obrażę,wręcz przeciwnie będę Wam, wdzięczna  i poprawię błędy żeby wszystko wyglądało i brzmiało tak jak powinno.



sobota, 24 stycznia 2015

171. Marek Piekarczyk, Leszek Gnoiński Zwierzenia kontestatora.

  • Wydawnictwo : Sine Qua Non
  • Rok wydania : 2014
  • Oprawa: Twarda
  • Ilość stron:450
  • Gatunek: Autobiografia, Biografia, Pamiętnik 
(…)" Marek jest z jednej strony człowiekiem prostolinijnym i szczerym,a z drugiej romantycznym i wrażliwym. Jest osobą,od której można się nauczyć tego,co w życiu najważniejsze - bycia sobą,podążania za swoimi ideałami,wytrwałości w pokonywaniu przeciwieństw, a jednocześnie cieszenia się chwilą".
Leszek Gnoiński
Marek Piekarczyk - człowiek, którego większość ludzi zwłaszcza młodych poznała w 2013r kiedy to wraz z Justyną Steczkowską, Patrycją Markowską oraz Tomsonem i Baronem z zespołu Afromental zasiadł w jury drugiej edycji programu muzycznego The Voice of Poland( wziął także udział w czterech kolejnych odsłonach tego talent show). Starsi znają go z występów w zespole TSA, roli w musicalu i solowych dokonań muzycznych.Bardzo chroni swoją prywatność i rzadko mówi o rodzinie. Co powiedział o sobie, swoim życiu, muzyce, pobycie w USA i nie tylko w swojej biografii napisanej wspólnie z dziennikarzem,reżyserem i scenarzystą Leszkiem Gnoińskim?
" Świetny kumpel, człowiek orkiestra i niepokorny wilk o wielkim,dobrym sercu.Kobiety go uwielbiają .Jego życiorys to gotowy scenariusz filmowy".
Justyna Steczkowska 
Zwierzenia kontestatora to biografia muzyka,którego wielu uważa za jedną z legend polskiego rocka i heavy-metalu. Sam zainteresowany w jednym z wywiadów powiedział, że legendy nie zawsze są prawdą.Jednak książka o nim to prawda i tylko prawda.Pan Marek szczerze opowiada o  swoim dzieciństwie, latach młodości, rodzicach, dzieciach, ale przede wszystkim o muzyce.Na większość pytań odpowiada bardzo wyczerpująco, niczego nie ukrywa, czasem nie przebiera w słowach. Otwarcie mówi o swoich życiowych sukcesach i tym co mu się nie udało. Zabiera czytelnika w podróż po swoim życiu, podróż ,w której to on jest przewodnikiem,a my odbiorcy jeśli chcemy możemy za nim pójść. To opowieść nie tylko o człowieku,który zagrał mnóstwo koncertów,nagrał płyty, grał główną rolę w rock- operze Jesus Christ Superstar( Teatr Muzyczny w Gdyni), to także obraz tego jak żyło się kilka dekad temu,obraz Polski, w której my młodzi ludzie nie żyliśmy,a w której on dorastał. Widział coś czego my (mam nadzieję) nigdy nie będziemy musieli już oglądać. Taka mała lekcja historii- nie tylko tej politycznej, ale też muzycznej. Tamte czasy to inne realia, postawy, zachowania, decyzje i wybory. Muzycy nie mieli wtedy tylu możliwości co teraz. Koncerty festiwale i nagrania wyglądały zupełnie inaczej.Cenzurowane teksty piosenek i wiele innych utrudnień,które dziś ciężko sobie nawet wyobrazić, bo ich już po prostu nie ma. 
" Gdy myślę o Marku, robi mi się ciepło koło serca.Dzięki ludziom takim jak on, świat jest lepszym miejscem"
Anna Dymna
Każdy rozdział tej publikacji to inny etap życia artysty. Czytelniczą wędrówkę zaczynamy od teraźniejszości by potem cofnąć się do czasów dzieciństwa i młodości wokalisty.Pierwsze dziecięce wybryki,zabawy, nauka i początki muzyczne. Pierwsze miłości, własne teksty, nagrania i próby z różnymi zespołami.O tym wszystkim można przeczytać w pierwszych rozdziałach. Fragment książki zatytułowany Otwieram swoje skrzydła rozpoczyna trzy rozdziałową  opowieść stricte muzyczną. Pisanie piosenek, wierszy, występy i koncerty z zespołem TSA(Tajne Stowarzyszenie Abstynentów), ogromna popularność, walka z komunistycznymi ograniczeniami,występ na legendarnym festiwalu w Jarocinie,kultowa piosenka Marsz wilków nagrana do filmu Akademia Pana Kleksa. Kolejne płyty, a potem pierwsze konflikty w zespole, rozstania i powroty.O tym tutaj. 
" Nigdy nie byłem emigrantem.Po prostu przyjeżdżam gdzieś i mam tam swoje miejsce.Wszędzie można mieć takie miejsce.Jedyne czego ci może brakować to ludzie, których kochamy i za,którymi tęsknimy".
Marek Piekarczyk 
Kolejnym przystaniem są rozdziały Jezus z Bochni- zawierający pytania o wspomniany wcześniej spektakl teatralny z, którym Pan Marek i TSA występowało nie tylko w kraju,ale też poza jego granicami(USA i Kanada). Nasze sumienia- rozmowa o nowym zespole Piekarczyka Balls Power oraz Roller Coaster w Nowym Jorku czyli blaski i cienie życia za oceanem. Następnie mamy powrót muzyka do Polski, rzadkie, ale jednak gościnne występy na krążkach innych artystów, projekt Marek Piekarczyk akustycznie i wydana w 2009r jedyna jak do tej pory solowa płyta wokalisty zatytułowana Źródło. Całość wzbogacona została o liczne fotografie z koncertów i prywatnego archiwum Marka. Słowo klucz, które pomaga lepiej zrozumieć tę biografię zostało zawarte w jej tytule. Według Słownika języka polskiego wyraz "kontestator" oznacza osobę,kwestionującą,zwłaszcza publiczne wartości i normy obowiązujące w życiu społecznym politycznym itp. Ta książka to wywiad- rzeka w, którym padają trudne, czasem bardzo osobiste i wnikliwe pytania. Odpowiadając na nie Pan Marek jest szczerzy, bezkompromisowy, pewny tego co chce czytelnikowi przekazać. Zdradza tajemnice z przeszłości, mówi o rzeczach, o których wcześniej nie wspominał. Dla niego najważniejsza jest prawda , dlatego nie zamierza oszukiwać czytelnika , otwiera się przed nim jak nigdy przedtem. Każdy kto przeczyta tę pozycję wyciągnie z niej co innego. Jedni dowiedzą się więcej inni mniej. Jednych zainteresują fragmenty związane z występami w TSA, a drudzy ( w tym ja) chętniej poczytają o historii powstania tekstów, genezie niektórych piosenek, muzycznych początkach,kulisach programu rozrywkowego w, którym Pan Marek jest Trenerem  czy jego solowym krążku. Każdy szuka w tej pozycji czegoś innego, zwraca uwagę na inne rzeczy. Wiek czytającego też ma znaczenie . Młodzież patrzy bardziej całościowo, bo większość z nich dopiero niedawno poznała muzyka. Starsi zwłaszcza ci, którzy  "wychowali się " na TSA, być może będą zwracać uwagę na szczegóły, fakty, które dla nieco młodszego czytelnika nie są,aż tak ważne. Ta rozmowa to nie tylko wspomnienia, ale też pytania o teraźniejszość i przyszłość.
" Marek pokazał mi, że prawdziwy rock and roll to nie wóda i dragi, ale wierność ideałom,walka o nie i o zasady, których prawdziwy facet nigdy nie łamie"
Mateusz Ziółko
W autobiografii nie mogło zabraknąć rozdziału w, którym rockmen opowiada o swojej pracy z uczestnikami The Voice of Poland.Wokalista zdradza co decyduje o tym, że na Przesłuchaniach w Ciemno odwraca swój fotel i zaprasza kogoś do swojej drużyny, drużyny w, której znajdują się bardzo różne osoby. Są tam ludzie z potężnym głosem i osobowością, o których "walczą" także trzej pozostali trenerzy. Przykładami takich osób są chociażby Mateusz Ziółko ( laureat III edycji), Dorota Osińska ( finalistka II edycji), Ernest Staniaszek ( finalista III edycji), Magdalena Paradziej ( finalistka ostatniej, V edycji) czy Natalia Sikora, która wygrała drugą edycję. Pod jego skrzydła trafiają też wokaliści,którym nikt z pozostałych Trenerów nie zaufał na tyle,aby wcisnąć magiczny guzik, który odwraca fotel i oznajmia " Chcę Ciebie". Pan Marek jest inny, on wyciąga do nich rękę i daje szansę na pokazanie tego co potrafią, kim są na scenie i poza nią. Dlaczego tak walczy o to żeby w programie śpiewano polskie piosenki ? Jak dobiera repertuar swoim podopiecznym?Co czuje w momencie kiedy uczestnik decyduje się pójść do drużyny innego Trenera ? Odpowiedzi na te i inne związane z programem pytania w rozdziale zatytułowanym Srebrzyste sfery. 
 
 " Moje spotkanie z Piekarem to był czysty rock and roll.Dał mi energię, by walczyć w The Voice of Poland"
Natalia Sikora
Ostatni fragment tej dość obszernej publikacja to pytania o wspomniany wcześniej jedyny jak do tej pory solowy album Piekarczyka, o jego genezę,ale także o konkretne kompozycje, które zostały na nim zaśpiewane. Gnoiński dopytuje również o piosenki jakie Marek zaśpiewał wraz z zespołem Yougopolis. Czytelnik poznaje historię powstania takich utworów jak Czy pamiętasz, Nieuchwytna czy Gdzie jest nasza miłość?. Na końcu biografii znajdują się jeszcze dwie interesujące rzeczy pierwsza to gratka dla fanów artysty- niepublikowane wcześniej wiersze oraz piosenki jego autorstwa. Drugą niespodzianką jest obietnica, że to nie koniec tej opowieści. Tak więc może w przyszłości powstanie kolejna cześć Zwierzeń kontestatora ? 
" Pojawił się, rozbłysnął i rozświetlił przekorną paletą wartości. Nieoszlifowany diament,który na szczęście nie dał się wygładzić"
Piotr Kaczkowski
Biografie to takie książki, których nie powinno się polecać, odradzać ani wystawiać im ocen.Dlaczego? Z jednego bardzo prostego powodu. Biografia to historia czyjegoś życia przelana na papier, historia, którą ten ktoś się dzieli, a życia drugiego człowieka nie da się ocenić w żadnej skali,a przynajmniej nie powinno się tego robić. Ta pozycja literacka to gratka dla wszystkich fanów artysty, ale też dla tych, którzy poznali Pana Marka dzięki The Voice of Poland i teraz chcą się dowiedzieć o nim czegoś więcej.Lektura obowiązkowa dla miłośników biografii, wywiadów, dla osób, które lubią nie tylko czytać, ale i rozmyślać o tym co zostało napisane. Dzieło, które warto poznawać powoli i w skupieniu, oczywiście można je przeczytać w ciągu kilku dni, ale lepiej się nim delektować , bo wtedy "czytelnicza uczta" będzie nie tylko dłuższa, ale też ciekawsza.
Źródło cytatów:
[1] Marek Piekarczyk, Leszek Gnoiński Zwierzenia kontestatora, Wydawnictwo Sine Qua Non  Kraków 2014, Str.8-9.
[2] Okładka książki.
[3] Okładka książki.
[4]Marek Piekarczyk, Leszek Gnoiński Zwierzenia kontestatora, Wydawnictwo Sine Qua Non  Kraków 2014, Str.347.
[5] Okładka książki. 
[6] Okładka książki
[7] Okładka książki.
Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Wydawnictwu Sine Qua Non.
Książka zaliczana do wyzwań :
  • 52 książki 2014.
  •  Polacy nie gęsi - czyli czytajmy polską literaturę Edycja III.

 



   
 
 

 


czwartek, 15 stycznia 2015

Wytłumaczenie i informacja + piosenka

Cześć!. Moja blogowa cisza spowodowana jest brakiem czasu na czytanie i pisanie recenzji. Jestem strasznie zabiegana i mam mnóstwo rzeczy do zrobienia. Sesja się zbliża tak więc nauki i stresu masa. Mam nadzieję, że to zrozumiecie. Przepraszam wszystkich wydawców za zaległości w recenzjach. W najbliższym czasie pojawi się na tym blogu tekst o książce Zwierzenia kontestatora . Kiedy  reszta ? Nie wiem naprawdę nie chcę nic obiecywać , ale jak tylko znajdę chwilę czasu  i oddechu to nadrobię wszystkie zaległości. Mam nadzieję, że nastąpi to szybko. Proszę o wyrozumiałość. Zapraszam do udziału w dyskusjach i komentowania wcześniejszych postów. Na koniec piosenka dla wszystkich, którzy tak jak ja mają teraz mnóstwo obowiązków smutny nastrój spowodowany nawałem pracy itp. 
Miłego słuchania.

piątek, 2 stycznia 2015

5 Najlepszych Książek przeczytanych w 2014 r.

Cześć ! Pod koniec starego i na początku nowego 2015r w  blogosferze pojawiają się dziesiątki postów z rankingami, podsumowaniami  i postanowieniami noworocznymi. Podobnie jest u mnie. Były już plany czytelnicze na najbliższy rok i  czytelniczo blogowe podsumowanie miniowych dwunastu miesięcy. Dziś ostatnia notka z cyklu "Tak było w 2014". Tym razem dotyczy ona najlepszych książek jakie przeczytałam w kolejnym trzecim już roku blogowania. Wybrałam 5 z 33 powieści. Jakie tytuły znalazły się w moim rankingu ? Zobaczcie sami( książki podane są w przypadkowej kolejności).
Zdjęcie znalezione na Google Grafika.
1) Sarah Jio Marcowe fiołki - książka z samego szczytu mojej listy powieści do przeczytania w 2014r. Tak bardzo chciałam ją mieć, że zgłaszałam się do wszelkich konkursów, w których to właśnie ta powieść była nagrodą. Próbowałam kilka miesięcy i w końcu się udało. Szczęście dopisało . Zdobyłam książkę dzięki akcji Cmentarz Zapomnianych Książek organizowanej przez Sylwię z bloga Magiczny Świat Książki 
i nie tylko. Moja radość była ogromna. Pozycja ta okazała się cudowną opowieścią o uczuciach i 
 tajemnicach z przeszłości i poszukiwaniu szczęścia. Opowieścią o pomaganiu drugiemu człowiekowi i o tym, że raz podarowane dobro zawsze do nas wraca . W takiej czy innej postaci, ale wraca . Myślę, że jeszcze nie raz nie dwa  powrócę do tej historii. Czekam na ekranizację- byłby to naprawdę ciekawy film.
 
2) Lisa Scottoline Nie odchodź- powieść z gatunku tych, które dają do myślenia, każą zastanowić się nad rolą rodzica w życiu dziecka  i nad tym co powinno znaleźć się na szczycie ludzkiej  hierarchii wartości. Brzmi trochę górnolotnie ? Zgoda, ale jeśli przeczytacie tę książkę przekonacie , że nie są to tylko puste słowa, ani stary wytarty banał. Utwór amerykańskiej autorki  wbija w fotel i jest świetnym materiałem do dyskusji dla wszelkich kół i klubów czytelniczych. Na końcu dzieła znajdują się propozycje pytań, które można wykorzystać na tego typu spotkaniach. Z czystym sumieniem polecam. Naprawdę dobra literatura.
 
3) Guillaume Musso Uratuj mnie - pozycja literacka, którą ktoś mi polecił . Pierwsze spotkanie z piórem autora. Ciekawe połączenie powieści obyczajowej z elementami fantastyki. Po jej  lekturze chcę jak najszybciej poznać kolejne dzieła Francuza.
4) Nicholas Sparks Anioł Stróż- w tym roku po dłuższej  przerwie przeczytałam dwie kolejne książki jednego z moich ulubionych pisarzy( drugą była Najdłuższa podróż. Jednak to ten tytuł zrobił na mnie większe wrażenie. Sparks po raz kolejny pokazał klasę. Stworzył historię, która zapada w pamięć i zaskakuje. Czym ? Po pierwsze   tytułowy bohater to wcale nie anioł tylko... nie nie człowiek też nie. Tym razem najważniejszą postacią jest zwierzę, a konkretnie pies o imieniu Śpiewak. Po drugie w powieści pojawia się nie tylko wątek miłosny, ale i kryminalny. Miła odmiana , która pokazuje inne oblicze pisarza.
 

5) Aleksander Kamiński Kamienie na szaniec - w  zeszłym roku swoją premierę miał film na podstawie tej książki. Wydano także jej specjalną edycję. Utwór Aleksandra Kamińskiego to  moja ulubiona lektura szkolna. Powieść, do której wróciłam po latach i recenzja, którą uważam za najlepszą jaką napisałam w całym 2014r. Chyba piszę  to tutaj na blogu pierwszy raz, ale muszę Wam przyznać ze z tego tekstu jestem naprawdę dumna. Na co  dzień dużo od siebie wymagam( także jeśli chodzi o recenzje), ale teraz mogę napisać, że wszystko jest tam takie jak sobie zaplanowałam.
Chcę tu jeszcze wspomnieć o kilku fenomenalnych książkach, które przeczytałam  w ostatnich tygodniach roku, a których recenzje będą niebawem. Zwierzenia kontestatora- świetna biografia wokalisty TSA Marka Piekarczyka ( recenzja napisana, ale jest  jeszcze w korekcie). Zapomniane dziecko - kolejna powieść Brytyjki Cathy Glass. Kobieta od ponad dwudziestu lat zajmuje się opieką zastępczą. W powyższej publikacji  opowiedziała  historię ośmioletniej Aimee ( recenzja się pisze). Absolutny fenomen  to książka Krzysztofa Ziemca i Miry Suchodolskiej  Wszystko jest po coś. Znany dziennikarz opowiada w niej o tragicznych wydarzeniach z 2008r(pożar, walka o życie i rehabilitacja), ale nie tylko. Wywiad tak szczerzy, tak niesamowity, że po zakończeniu lektury człowiek  nie jest w stanie odłożyć książki na półkę i  po prostu zapomnieć. Cały czas myśli o tym co przeczytał, nie może wyjść z podziwu,  wciąż wraca do konkretnych rozdziałów i zdań. U mnie emocje po lekturze już trochę opadły , ale jeszcze nie do końca. Wiem jedno lepszego zakończenia czytelniczego roku nie mogłam sobie wymarzyć. Pierwsze notatki do recenzji są, uprzedzam, że będzie to długi tekst. Znajdzie się w nim też  kilka zdjęć. Może nawet coś jeszcze. Poczekajcie cierpliwie, nie chcę za dużo zdradzać.  Nie umieściłam tych książek w rankingu tylko dlatego,że ich  recenzje  jeszcze nie pojawiły się na blogu. Teraz pytanie do Was. Macie na swoich blogach takie rankingi ?  Jeśli tak/ nie to dlaczego ?