Ps Kocham cię to literacki debiut młodej irlandzkiej pisarki Ceceli Ahern. Główną bohaterką powieści jest Holly Kennedy. Jej maż Gerry umiera w bardzo młodym wieku z powodu guza mózgu. Kobieta nie potrafi pogodzić się z odejściem ukochanego . Popada w depresje , nie kontaktuje się z przyjaciółkami ani rodziną.
Z pomocą przychodzi jej. zmarły mąż. Mężczyzna zdawał sobie sprawę z tego że wkrótce umrze i nie wygra walki z ciężką chorobą.Wiedział, że żona pozostanie zupełnie sama. Dlatego postanowił zostawić jej plik listów, które miałaby co miesiąc otwierać. Kobieta znajduje w nich pewne zadania do wykonania. Niektóre są proste a inne wymagają nieco odwagi. . Wszystko po to aby dziewczyna na nowo uwierzyła w to ,że może być szczęśliwa nawet jeśli męża już przy niej nie ma. Listy te są dla bohaterki niczym lekarstwo. Każdego dnia z utęsknieniem wyczekuje chwili gdy będzie mogła otworzyć kolejny z nich. Już wie, że nie wolno jej się załamać . Próbuje ponownie ułożyć sobie życie. Powoli wraca do "normalnego świata."Znajduje nową pracę, Zaczyna znów rozmawiać z przyjaciółkami, które robią wszystko aby na nowo chciała realizować marzenia.
Holly decyduje się , również pomagać innym . Wspiera swojego brata i koleżanki w ważnych dla nich momentach. W jej życiu pojawia się też inny mężczyzna Dziewczyna bardzo się z nim zaprzyjaźnia. Z czasem staje się on dla niej kimś ważnym.
Pozycja ta to nie tylko historia młodej kobiety , która jak każdy z nas straciła kogoś bliskiego. Jest to również powieść pokazująca jak ważne jest w życiu człowieka wsparcie przyjaciół i najbliższych.
Autorka udowodniła , że miłość często jest silniejsza niż śmierć. Gerry mimo , iż zmarł zrobił wszystko aby małżonka każdego dnia czuła jego obecność i wsparcie.
Książka pisana jest bardzo lekkim i przyjemnym stylem. Nie wymaga od czytelnika zagłębiania się w treść .
To lektura idealna na letnie popołudnie. Nie ma fabuły pełnej zagadek i zwrotów akcji ani tragicznego zakończenia. Mimo to niesie ze sobą przesłanie. Trzeba tylko umieć je właściwie odczytać.
Z pomocą przychodzi jej. zmarły mąż. Mężczyzna zdawał sobie sprawę z tego że wkrótce umrze i nie wygra walki z ciężką chorobą.Wiedział, że żona pozostanie zupełnie sama. Dlatego postanowił zostawić jej plik listów, które miałaby co miesiąc otwierać. Kobieta znajduje w nich pewne zadania do wykonania. Niektóre są proste a inne wymagają nieco odwagi. . Wszystko po to aby dziewczyna na nowo uwierzyła w to ,że może być szczęśliwa nawet jeśli męża już przy niej nie ma. Listy te są dla bohaterki niczym lekarstwo. Każdego dnia z utęsknieniem wyczekuje chwili gdy będzie mogła otworzyć kolejny z nich. Już wie, że nie wolno jej się załamać . Próbuje ponownie ułożyć sobie życie. Powoli wraca do "normalnego świata."Znajduje nową pracę, Zaczyna znów rozmawiać z przyjaciółkami, które robią wszystko aby na nowo chciała realizować marzenia.
Holly decyduje się , również pomagać innym . Wspiera swojego brata i koleżanki w ważnych dla nich momentach. W jej życiu pojawia się też inny mężczyzna Dziewczyna bardzo się z nim zaprzyjaźnia. Z czasem staje się on dla niej kimś ważnym.
Pozycja ta to nie tylko historia młodej kobiety , która jak każdy z nas straciła kogoś bliskiego. Jest to również powieść pokazująca jak ważne jest w życiu człowieka wsparcie przyjaciół i najbliższych.
Autorka udowodniła , że miłość często jest silniejsza niż śmierć. Gerry mimo , iż zmarł zrobił wszystko aby małżonka każdego dnia czuła jego obecność i wsparcie.
Książka pisana jest bardzo lekkim i przyjemnym stylem. Nie wymaga od czytelnika zagłębiania się w treść .
To lektura idealna na letnie popołudnie. Nie ma fabuły pełnej zagadek i zwrotów akcji ani tragicznego zakończenia. Mimo to niesie ze sobą przesłanie. Trzeba tylko umieć je właściwie odczytać.