niedziela, 31 marca 2013

103. Papież Franciszek Chciałbym Kościoła ubogiego dla ubogich.

"Najważniejsze zadania przed. którymi staje nowy papież to prawda, ochrona życia oraz  ludzkiej  godności ". Kard. Zenon  Grocholewski .
13 marca 2013 r godzina  19:06 -  czas  gdy nad kaplicą sykstyńską  pojawił się biały dym . To mogło oznaczać tylko jedno . Kardynałowie wybrali  kolejnego  biskupa Rzymu . Nową  głową  Kościoła   został    nieznany szerzej jezuita z Argentyny.   Jeśli chcesz  dowiedzieć się czegoś więcej na temat  Papieża Franciszka masz dwa wyjścia. Możesz śledzić informacje, które przekazują  media lub sięgnąć po jedną z publikacji poświęconych jego osobie. Choć pierwsza  książka  o Ojcu Świętym ukazała się zaskakująco szybko i tak zawiera dużo rzetelnych informacji , ciekawe wywiady z innymi duchownymi  a także homilie z czasów gdy Jorge Mario Bergolio piastował godność arcybiskupa Buenos Aires. Będziesz mógł przeczytać słowa  skierowane do wiernych, przemówienia okolicznościowe  itd.  Jest tam  również  krótki życiorys  kardynała . W wywiadach o , których wspomniałam wcześniej padają ważne pytania o przeszłość , teraźniejszość i przyszłość Kościoła nie tylko w Europie , ale i na świecie. Wszyscy chcą wiedzieć co zrobi, gdzie pojedzie i jakie decyzje personalne podejmie  "papież z końca świata". Już pierwsze słowa , gesty pokazują, że jest to człowiek  , który wie czym jest pokora , autentyczność i otwartość.

"Pan nigdy nie przestaje przebaczać! To my  nie chcemy prosić o przebaczenie". 
Oprócz  krótkiej biografii książka zawiera również wszystkie przemówienia  i homilie wygłoszone w pierwszym tygodniu pontyfikatu. Są tam więc:
  • Słowa wypowiedziane podczas pierwszego błogosławieństwa Urbi et Orbi.
  • Homilia z pierwszej oficjalnej Mszy świętej odprawionej dzień po wyborze.
  •  Przemówienie do dziennikarzy i członków Kolegium  Kardynalskiego.
  • Homilie wygłoszonej podczas inauguracji  Posługi Piotrowej i Mszy w watykańskiej  parafii Św. Anny.
  •  Kilka zdań do wiernych podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański. 
"Och jakże   bardzo chciałbym  Kościoła ubogiego i dla ubogich". 
Czy słowa , które padły  podczas spotkania z dziennikarzami będą hasłem przewodnim pontyfikatu papieża Franciszka ? Tego  dowiemy się za jakiś czas. Teraz nie pozostaje nam nic innego  jak obserwować   poczynania  i słuchać słów nowego namiestnika Chrystusa na Ziemi. Możemy jedynie życzyć mu wytrwałości, siły a także  odpowiednich  pomocników, którzy  pomogą mu podołać wyzwaniu  jakiego się podjął. 
Źródło cytatów; 

 [1]  Papież Franciszek , Chciałbym Kościoła ubogiego dla ubogich ,  Wydawnictwo M,  Kraków 2013 ,Str.13 .

 [2]  Papież Franciszek , Chciałbym Kościoła ubogiego dla ubogich ,  Wydawnictwo M,  Kraków 2013 ,Str.102 .
 
[3]  Papież Franciszek , Chciałbym Kościoła ubogiego dla ubogich ,  Wydawnictwo M,  Kraków 2013 , Str.5 .
 Za egzemplarz recenzyjny  dziękuję Wydawnictwu M. 

czwartek, 28 marca 2013

102 Cathy Glass Nie płacz kochanie- recenzja przedpremierowa.

Data premiery 4 kwietnia 2013r. 

" Odpowiedzialność każdego rodzica jest wielka, ale w przypadku rodziny zastępczej jest chyba jeszcze większa bo powierza się jej życie czyjegoś dziecka". 
Cathy Glass jest mieszkającą w Wielkiej Brytanii pisarka, która na co dzień pracuje w opiece społecznej i pełni rolę rodzica zastępczego. Sama ma dwoje dzieci  Adriana i Paulę. Jej własne pociechy już przyzwyczaiły się do tego , że w ich domu co jakiś czas pojawia się  nowe dziecko. Czasem zostaje u nich kilka  dni  miesięcy a nawet lat . Wszystko zależy od  wieku   dzieciaka i tego jak szybko  zostaną znalezieni rodzice  adopcyjni . Zdarza się również tak , że podopieczny wraca do swoich biologicznych rodziców. 

" Nie płacz kochanie " to już  ósma książka w pisarskim dorobku Glass. Tym razem kobieta opowiada czytelnikom historię noworodka. Matka Harrisona  jeszcze przed jego narodzinami podjęła dramatyczną decyzję o oddaniu synka  do rodziny zastępczej . Poprzez swoją prawniczkę  miały stały kontakt z opieką społeczną i tymi, którzy czuwają nad prawidłowym przebiegiem procesu adopcyjnego. Przed wyjściem ze szpitala zostawiła dla malca  ubranka na cały pierwszy rok  życia . Napisała również list do Cathy w, którym poprosiła o kilka rzeczy, wyjaśniła, że choć bardzo chciała  nie mogła zatrzymać dziecka. List nie zawierał odpowiedzi na najważniejsze pytanie  , które od dnia narodzin chłopczyka zadawała sobie nie tylko jego przybrana matka , ale i wszyscy inni pracownicy opieki  społecznej . Dlaczego kobieta oddała swoje maleństwo i nie chciała  oglądać go nawet na zdjęciach skoro przed opuszczeniem szpitala   nakarmiła go i ubrała? Kim jest ojciec  małego i z jakiego powodu kobieta ukrywa swoją tożsamość i okoliczności rozstania z dzieckiem?.   Pytań jest zdecydowanie więcej.

Cała historia noworodka i jego narodziny są pilnie strzeżoną tajemnicą. Cathy i jej koleżanki mają obowiązek dbać o  prawidłowy  rozwój malucha, zapewnić mu opiekę , bezpieczeństwo. Kobieta pracuje w opiece społecznej już od ponad dwudziestu lat , ale nigdy wcześniej nie zajmowała się noworodkiem, którego zabrałaby ze szpitala zaledwie dzień po narodzinach.  Jest więc podekscytowana , zdenerwowana , niepewna. O tym czy podoła wyzwaniu i jakie będą dalsze losy Harrisona przeczytasz w kolejnym tomie serii  "Pisane przez życie". 

Kolejna wstrząsająca , lecz prawdziwa opowieść. Tak można by opisać tę książkę w jednym zdaniu. Sytuacja w, której do rodziców zastępczych trafia noworodek jest niezwykle trudna. Wiedzą oni bowiem , że ich wieź z niemowlakiem nie może być zbyt silna bo potem i tak nadejdzie chwila rozstania. Cathy doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Opisuje nie tylko historię małej istotki . Opowiada również o wszystkich procedurach , prawach i obowiązkach związanych ze swoją rolą . Relacjonuje przebieg różnych spotkań , ale także mówi o tym jak wygląda codzienne życie z noworodkiem u boku. Nie zapomina , iż  spoczywa na niej ogromna odpowiedzialność .
Czytałam już kilka książek o podobnej tematyce, ale ta wzruszyła  mnie najbardziej. Głównie dlatego , że opowiadała smutną historię malucha, który został nie porzucony lecz świadomie oddany przez jedno  z biologicznych rodziców . Utwór  należy do grupy książek, które nie tylko wywołują łzy wzruszenia, ale  także pokazują, że miłość matki nie zawsze wygrywa. Czasem na przeszkodzie stają różne problemy, które  nie zawsze można łatwo rozwiązać.

Źródło cytatu : 
Cathy Glass Nie płacz kochanie  Wydawnictwo Hachette Warszawa 2013 s.32.
Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Wydawnictwu Hachette.

    Książka czytana w ramach wyzwania 52 książki 2013.

      Tutaj znajdziecie informacje o tym jak wyglądało życie małego Harrisona po powrocie do matki : Klik




      wtorek, 26 marca 2013

      101. Margaret Dilloway Sztuka uprawiania róż z kolcami.

      Biorąc do ręki książkę o zagadkowym tytule  mimowolnie zastanawiamy się co w niej znajdziemy. Jesteśmy ciekawi jaką historię stworzyła autorka i co chce czytelnikowi powiedzieć .Czasem szata graficzna książki bywa lepsza od treści. Jednak 'Sztuka uprawiania róż z kolcami ma nie tylko uroczą okładkę  skrywa również  interesującą i wartościową historię. Niektórzy być może zobaczą w tej powieści tylko  opowieść walczącej z cierpieniem nauczycielki i wskazówki jak powinno się pielęgnować róże . Mam nadzieję, że znajdą się też takie osoby, które będą potrafiły  czytając między wierszami odszukać tak zwane drugie dno.

      Główną bohaterką książki napisanej przez Margaret  Dilloway  jest trzydziestoletnia  Gal, biolog o dość rzadko spotykanym hobby. Kobieta  od dziecka ma poważne problemy z nerkami  .Jej stan pogorszył się na tyle , że wymaga regularnych dializ, które utrzymują ją przy życiu. Bohaterka pomimo wszystkich przeciwności losu nadal pozostaje  uśmiechnięta i pełna energii . Uwielbia zajmować się swoimi ukochanymi kwiatami. Hodowla jednych z najbardziej znanych  roślin daje jej mnóstwo radości Gal każdego dnia snuje odważne plany na przyszłość chce stworzyć  taką odmianę róż, która byłaby spełnieniem jej dziecięcych marzeń. Jednak los ma dla naszej bohaterki kolejną niespodziankę. W życiu kobiety pojawia się pewna młoda dziewczyna . Kto to taki ? i dlaczego właśnie teraz gdy młoda pani biolog ma swoje ambicje i problemy zdrowotne? Tajemnica, którą jeśli macie ochotę odkryjcie sami/ same.

      Gdy po raz pierwszy zobaczyłam tę książkę na stronie internetowej wydawnictwa M nie od razu mnie ona zainteresowała. Przyjrzałam się okładce  tytułowi, który był dla mnie zagadką. Do przeczytania książki  zachęcił mnie opis z okładki i  znajdujące się na niej słowa:

      "Sztuka uprawiania róż z kolcami to pogodna i mądra opowieść o więzach rodzinnych, przyjaźni i prawdziwej pasji, która pozwala rywalizować z najlepszymi" .
      Lubię gdy ludzie mają jakieś hobby i starają się rozwijać swoje zainteresowania . Uważam , że najważniejsze to mieć pasję , coś co jest dla nas ważne , daje satysfakcje i motywację do działania. Pierwszoplanowa postać recenzowanego dziś utworu taką pasję miała i nie chciała z niej zrezygnować choć wiedziała, że w każdej chwili może nie starczyć jej sił  aby zrealizować marzenia. Pisząc książkę w, której porusza się temat cierpienia jakiekolwiek by ono nie było zawsze powinno się robić to tak aby nie  przestraszyć czytelnika.  czytelnika. Choroba to cios po , którym czasem trudno się podnieść , ale trzeba przynajmniej  spróbować bo  życie  toczy się dalej.  Do podobnego wniosku doszła autorka. Na kartach powieści nie znajdziemy szokujących obrazów cierpienia  ani ogromu bólu i rozgoryczenia. Pisarka doskonale wie o czym i jak należy opowiadać aby  czytelnik nie poczuł się znudzony ani zasypany  niepotrzebnymi informacjami. Potrafi wczuć się w sytuację bohaterki ponieważ sama również znała kogoś, kto zmagał się z podobnymi problemami. Tytuł utworu intryguje, zastanawia i może być mylący. Moim zdaniem jest to metafora  życia ze świadomością  własnych ograniczeń. Sztuka - umiejętność pogodzenia się z cierpieniem   i cieszenia się z tego co mamy a uprawianie róż z kolcami - radzenie sobie z problemami  i próba pokonania tych "kolców", które pojawiły się wbrew naszej woli. Może jest to  subiektywna i  odważna interpretacja , ale myślę , że warto  jej dokonać każdy zrobi to na swój sposób. 

      " Sztuka uprawiania róż z kolcami "  warta przeczytania powieść o  cierpieniu , miłości, błędach, które chyba każdy popełnia. Choć w utworze poruszona została trudna tematyka  i tak niesie on ze sobą dużo ciepła i emocji. Narracja pierwszoosobowa, na, którą zdecydowała się pisarka pozwala jeszcze lepiej poznać pierwszoplanową postać jej myśli, ambicje plany . ale też obawy i lęki. Książka nie jest lekkim "czytadłem" lecz wartościową  pozycją literacką, która ma w sobie to coś. 

      Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Wydawnictwu M. 

      niedziela, 24 marca 2013

      Językowo 08: Klaudyna Banaszek , Anna Samborowska Francuski testy gramatyczno leksykalne dla początkujących i średnio zaawansowanych.

      Jeśli przez dłuższy okres czasu nie uczymy się języka z, którym wcześniej już mieliśmy do czynienia czasem dość szybko zapominamy to co jeszcze nie tak dawno umieliśmy.  Często nie jesteśmy w stanie przypomnieć sobie znaczenia podstawowych słów i wyrażeń. Chcesz  nadal tym razem już samodzielnie uczyć się francuskiego , ale nie wiesz ile dokładnie pamiętasz z czasów  szkoły lub prywatnych lekcji ? Aby sprawdzić swoje umiejętności i wiedzę rozwiązuj testy gramatyczno leksykalne, a na pewno nie tylko powtórzysz materiał , ale także poznasz :
      • mnóstwo zagadnień gramatycznych .
      • przysłowia, idiomy oraz kolokacje.
      • współczesne  słownictwo i potoczne zwroty .
      • różnorodne i ciekawe ćwiczenia sprawdzające znajomość  słownictwa . 
      Francuski testy gramatyczno leksykalne dla początkujących i średnio zaawansowanych  to książka przeznaczona do samodzielnej nauki lub do wykorzystania podczas przygotowań do matury na poziomie podstawowym. Aby móc skutecznie z niej korzystać trzeba znać podstawowe słówka i trochę gramatyki.( odmiana czasownika, rodzajniki  , zdania twierdzące przeczenia, pytania).   Każdy z  pięćdziesięciu testów zawiera cztery   zadania ( po dwa z gramatyki i słownictwa ). Oto  krótka charakterystyka niektórych z nich
      1. Wybierz poprawną odpowiedź - jak sama nazwa wskazuje w tego typu zadaniu należy wskazać jedną z czterech opcji. Może być to zarówno słówko jak i idiom. 
      2. Wstaw  czasownik  podany w nawiasie w odpowiedniej formie (podany jest czas gramatyczny, który należy zastosować). 
      3. Ułóż zdania z rozsypanki wyrazów.
      4. Połącz zdania z odpowiedziami.
      5. Uzupełni zdania wyrazami z listy.
      6. Zadaj pytanie o wyróżnioną część zdania.
      7. Przetłumacz słowa i rozwiąż krzyżówkę.
      8. Połącz zdania z ich tłumaczeniem. 
      Mogłabym wymienić jeszcze kilka zadań, ale jakieś zaskoczenie też musi być.  Na końcu publikacji znajduje się klucz odpowiedzi i indeks, który pozwala szybko odnaleźć interesujące nas zagadnienie. . Jest również miejsce na własne notatki. Autorki nie zapomniały o kilku cennych radach dla przyszłych uczniów. Sugerują  one aby co jakiś czas wracać do testów, które zostały już rozwiązane . Dzięki temu można łatwo i szybko przypomnieć sobie zawarte tam zwroty, kolokacje czy idiomy.
      Na pozytywną ocenę książki wpływa również jej konstrukcja  o, której wspomniałam już wcześniej. Plusem jest także stosunkowo niska cena  biorąc pod uwagę, że jest to książka do nauki języka 21.90 to jeszcze nie majątek. Jeśli język francuski nie jest ci obcy i chcesz  ponownie się z nim zaprzyjaźnić  zapraszam do zakupu. Życzę przyjemnej nauki.


      Za egzemplarz recenzyjny dziękuję  Wydawnictwu Edgard . 
       

      czwartek, 21 marca 2013

      Pierwsze książki o nowym biskupie Rzymu.






      Opis ze strony Wydawcy:
      Książka przedstawia sylwetkę nowego papieża: jego życiorys i pierwsze papieskie wystąpienie – słowa wypowiedziane z balkonu bazyliki św. Piotra tuż po wyborze oraz homilie z okresu, kiedy był kardynałem.
                                                                       *    *    *
      A teraz chciałbym udzielić wam błogosławieństwa. Ale najpierw proszę was o przysługę: zanim biskup pobłogosławi lud, proszę was, byście pomodlili się do Pana o błogosławieństwo dla mnie. Modlitwa ludu proszącego o błogosławieństwo dla swego biskupa. Odmówmy w ciszy tę waszą modlitwę za mnie.

      Teraz udzielę błogosławieństwa wam i całemu światu, wszystkim mężczyznom i kobietom dobrej woli.
      Książka kosztuje jedyne 3.50 zł. 



















      Książka zawiera homilię wygłoszoną podczas Mszy Świętej inaugurującej pontyfikat Papieża Franciszka!
      Książka jest zbiorem wypowiedzi Papieża Franciszka oraz najważniejszych homilii i przemówień kardynała Jorge Mario Bergoglio SJ. Pozycja zawiera również życiorys i przedstawienie duchowej sylwetki Papieża. Całość zamykają interesujące wywiady na temat Ojca Świętego  z kard. Zenonem Grocholewski prefektem Kongregacji ds. Edukacji katolickiej oraz ks. Andrzejem Koprowskim SJ - Dyrektorem programowym Radia Watykańskiego.
                                                         
                                                                                          *    *    *

      Kard. Jorge Mario Bergoglio na Synodzie Biskupów w 2001 r. - pokazał rolę biskupa w kontekście współczesnego świata. Mówił o więzi biskupa z Jezusem, o jego służbie na rzecz Kościoła powszechnego i lokalnego, o roli  biskupa w kontekście problemów świata i misji Kościoła w świecie. W jego listach i wystąpieniach widać jak wnikliwie - poprzez Ewangelię - dostrzegał konkretne problemy życia społecznego, kryzys społeczeństwa nastawionego tylko na konsumpcję, korupcję w elitach władzy, jej uleganie naciskom lobbingów, konieczność walki z kartelami narkotykowymi i strukturami mafijnymi. Wskazywał na fatalne skutki rozpadania się więzi społecznych i społeczeństwa obywatelskiego. Nie tylko krytykował, ale wskazywał na rolę jaką w uzdrowieniu sytuacji mają odgrywać katolicy i Kościół. Poruszał sprawy związane z edukacją, szacunkiem dla życia i wiele innych palących problemów. Przez co często popadał w konflikty z władzą.
      Książka ta nie jest droga ( kosztuje jedynie 9.90). Wydawnictwo chętnie prześlę ją do zrecenzowania. Zamiast czytać i słuchać licznych czasem fałszywych doniesień na temat 266 papieża w historii warto zakupić , któraś z tych publikacji . Czytając ją dowiesz się jak żył i czym zajmował się argentyński kardynał zanim został nową głową Kościoła Polecam. 


      Na koniec jeszcze herb nowo wybranego papieża. 
      Skusicie się i przeczytacie czy raczej nie?

      środa, 20 marca 2013

      100.Leopold Tyrmand Cywilizacja komunizmu.

      "Komunizm  jest zjawiskiem wobec, którego obiektywizm jako metoda wyjaśniająca jest śmieszny w swej nieporadności". 
      Pojęcie cywilizacji poznajemy na lekcjach historii już w szkole podstawowej. Wtedy to nauczyciele zaczynają opowiadać , że pierwsze państwa  takie jak Egipt czy Mezopotamia powstawały  tam gdzie były odpowiednie do tego warunki (dobry klimat , dostęp do wody, żyzna gleba). Mówią też o tym jak doszło do powstania imperium Greków i Rzymian. To wszystko uczniowie są w stanie pojąc i opowiadać o tym przy tablicy. Jednak nigdy do końca zrozumieją  czym był komunizm i jak wyglądało życie codzienne w tamtych czasach. Nawet najlepszy nauczyciel  nie będzie w stanie przekazać całej wiedzy na ten temat. Powód jest prosty - tego nie da się ująć  w słowa -  aby  zrozumieć absurdalność komunizmu trzeba go przeżyć. 
      W książce, którą ku przestrodze zaproponowało czytelnikom wydawnictwo MG Leopold Tyrmand postanowił  wcielić się w "rolę "nauczyciela" i opowiedzieć czytelnikom o kolejnej wielkiej cywilizacji , która w ogóle nie powinna była się  rozwinąć - cywilizacji komunizmu. Autor już na wstępie zaznacza, że  jest to jego osobista refleksja na temat czasów w, których przyszło mu żyć. Poruszając tak trudną tematykę nie powinno się nawet próbować być obiektywnym. Nasze wysiłki i tak nie przyniosą oczekiwanych rezultatów bo ustrój tak jak komunizm nie zasługuje na obiektywizm. Myślę, że każda osoba , która na własnej skórze przekonała się jak wygląda życie za komuny i nie tylko przyzna autorowi rację. Tyrmand podkreśla również jeszcze jedną bardzo ważną kwestie. Przypomina , że tego utworu nie można zaliczyć do żadnego konkretnego gatunku . To nie powieść , ani żaden esej  lecz  pamflet czyli krótka rozprawa  na jakiś temat. Pewnego rodzaju studium komunizmu  i całkiem zamierzone przejaskrawienie  rzeczywistości. Publikacja ta jest "prawdziwsza od setek innych rozmów". Pisarz nie podaje powodów aby uzasadnić dlaczego tak uważa bo nie musi. Wszyscy i tak wiedzą, że całą prawdę o tamtych czasach znają tylko ci, którzy w nich żyli. Tylko oni mogą powiedzieć jak bardzo powinniśmy dziękować za to iż  mieszkamy w państwie demokratycznym. O czym dokładnie pisał  urodzony w żydowskiej rodzinie publicysta? Krótko mówiąc o życiu  takim  , którego dziś większość ludzi zwłaszcza młodych nie jest w stanie, ale i nie chce sobie wyobrazić. 
      Miłość jest jedynym spośród pierwiastkowych elementów bytu wobec, którego komunizmu jest bezradny. 
      Leopold Tyrmand opowiada swoim czytelnikom o wszystkich etapach życia człowieka od narodzin aż do śmierci. Jest to bardzo oczywiste , ale prawdziwe stwierdzenie . Tytuły  rozdziałów to klucze do interpretacji poszczególnych fragmentów. Każdy z nich  pokazuje  jakiś  inny    element komunistycznej rzeczywistości. Zaczynamy od narodzin i wczesnego dzieciństwa czytając o tym czy pochodzenie ma jakiekolwiek znaczenie. Dowiadujemy się jak funkcjonowały komunistyczne, szpitale , sklepy,  szkoły i uniwersytety. Uzyskujemy odpowiedzi na pytania czy istniały   urzędy , telefony lub poczta. Jednak najważniejszą rzeczą  o , której Tyrmand mówił głośno i bez ogródek jest brak choćby minimalnej swobody i najbardziej podstawowych praw, które przysługują każdemu człowiekowi. Władza kontrolowała wszystkie dziedziny życia obywateli. Komunistyczny słownik nie zawierał takich słów jak wolność , dobroć czy uczciwość. Te trzy wyrazy wtedy nie istniały. Był za to reżim , nędza i cenzura. Sklepowe półki świeciły pustkami inflacja rosła a mimo to można było coś kupić. Jednak tym czymś nie były potrzebne wszystkim produkty żywnościowe tylko miejsce pracy dla znajomych czy wstęp na uniwersytet dla syna. Wszelkie przekupstwa, nepotyzm, łapówki to w tamtych czasach jedyny sposób na to aby uzyskać to czego chcemy. Rozmowy telefoniczne były podsłuchiwane, listy czytane a błędy natychmiast wytykane.  Jedyną sferą do , której rządzący nie mieli dostępu była sfera intymna. O małżeństwie i miłości marzyły zwłaszcza kobiety. Uczucie było  dla nich azylem, schronieniem, dającym pewność , że   są bezpieczne Wobec  miłości nawet ci, którzy uważali się za najlepszych i najważniejszych byli bezradni .Składali broń  mając świadomość porażki. Tworzyli plany,  raporty, zestawienia , ale miłości w nich nie uwzględniali. 
      " Słowo w komunizmie , w sferze publicznej służy przede wszystkim ukrywaniu prawdy , następnie do porozumienia się ludzi między sobą".

      Książka "Cywilizacja komunizmu " to jeden z tych tytułów, który może nie każdy ale większość powinna jeśli nie przeczytać to chociaż przejrzeć  kilka rozdziałów i przeanalizować nawet parę zdań. W jakim  celu?- aby poznać prawdę i lepiej zrozumieć komunizm. Pasjonaci historii na pewno sięgną po tę książkę mimo iż pisana jest dość specyficznym językiem. Warto jednak aby zapoznali się z tą  publikacją także ci którzy nie lubią wracać do przeszłości  , rozmawiać i czytać o tym co było. Może dzięki lekturze tej książki takie osoby czegoś się nauczą,   zobaczą coś czego wcześniej nie zauważały,  i  wreszcie  zaczną doceniać to co mają?

       Źródło cytatów: 
       [1]   Leopold Tyrmand , Cywilizacja komunizmu,  Wydawnictwo MG, Łódź 2013 ,Str. 5 .
       [2] Leopold Tyrmand , Cywilizacja komunizmu,  Wydawnictwo MG, Łódź 2013 ,Str. 5 .
        [3]Leopold Tyrmand , Cywilizacja komunizmu,  Wydawnictwo MG, Łódź 2013 ,Str. 157.
       [4]Leopold Tyrmand , Cywilizacja komunizmu,  Wydawnictwo MG, Łódź 2013 ,Str.247. 


      Za egzemplarz recenzyjny serdecznie dziękuję Wydawnictwu MG. 

       Książka czytana w ramach wyzwań:
       


      poniedziałek, 18 marca 2013

      TOP 10 ULUBIONE WYDAWNICTWA.

      Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.

      Dziś przyszła pora na... Dziesięć ulubionych wydawnictw!
      Temat dość  ciekawy  z tego względu , że  czytelnicy rzadko zwracają uwagę na to z jakiego wydawnictwa pochodzi dana powieść. Przy wyborze kolejnych lektur  kierują się ceną , okładką , kupują to co chcą przeczytać lub szukają tytułów, które zajmują czołowe miejsca w różnych rankingach. Jednak inaczej na sprawę patrzą bloggerzy i bloggerki . Ta grupa moli książkowych wie czego oczekiwać od danego wydawnictwa i jaki rodzaj literatury "wypuszcza"  na rynek. Zwracają oni uwagę na estetykę wydania , szatę graficzną i jeszcze parę innych drobiazgów . Moje zestawienie wygląda następująco ( stworzyłam je nie biorąc pod uwagę współpracy z danymi wydawnictwami ).  Wydawnictwa ułożone w kolejności alfabetycznej.
      • Albatros-za książki  mojego ulubionego autora Nicholasa  Sparksa.
      • Edgard- za świetne i bardzo różnorodne materiały do nauki ponad dwudziestu języków obcych. Wydawnictwo ma w swojej ofercie podręczniki z płytą CD, fiszki z nagraniami lub bez, audiobooki i kursy multimedialne. Do wyboru do koloru. 
      • Hachette - za książki w, których podejmowana jest życiowa tematyka. Szczególnie za moją ulubioną serię "Pisane przez życie", którą zamierzam przeczytać w całości. 
      • Literackie  - za stawianie na polskich autorów  takich jak Olga Tokarczuk, Katarzyna Michalak i inni. 
      • Mira  - za moje ulubione romanse Nory Roberts, Penny Jordan, Diany Palmer oraz książki obyczajowe autorstwa Susan Wiggs. 
      • MG -  za powieści słynnych pisarskich sióstr. 
      • Prószyński i S-ka- za  wydawanie debiutanckich powieści naszych rodzimych autorów i za to , że dają polskim czytelnikom możliwość poznawania kolejnych powieści Jodi Picoult. 
      • Świat Książki - za całokształt. 
      • Znak -za fantastyczną szatę graficzną i wydawanie takich autorów, których cenię. Schmitt, Evans, Hołownia i inne perełki. 
      Do pełnej dziesiątki zabrakło jednego wydawnictwa, ale nie będę szukać go na siłę.
      Jak jest u Was czy przy wyborze książek patrzycie na wydawcę?

      Ps przypomniam , że cały czas możecie brać udział w dyskusji o wymianach książkowych, ale także w tym , które teoretycznie już się zakończyły. Każdy głos mile widziany.

      sobota, 16 marca 2013

      [Dyskusja] Wymiany książkowe plusy i minusy.

      Kiedyś otrzymałam pytanie Inspirują Cię czasami inni Bloggerzy?
      Dziś znów  mogę powiedzieć , że tak bo do stworzenia tego posta " namówiliście"  mnie Wy Blogerzy oraz Bloggerki. Początkowo nie myślałam, aby  podczas  dyskusji   poruszyć temat wymian książkowych, ale mam wrażenie, że jest on teraz na tak zwanym topie. Stąd ta decyzja.  Przeglądając inne czytelnicze blogi, profile na portalu "Lubimy Czytać" dostrzegłam jedną rzecz na jaką wcześniej jakoś specjalnie nie  zwracałam uwagi. Otóż na wielu stronach obok zakładek  "Przeczytane w 2012", "Współpraca", Kontakt itd jest też podstrona zatytułowana  Wymienię/ Sprzedam lub po prostu Wymiana. Zakładki te są co jakiś czas aktualizowane. O tym iż  wymiany książkowe zyskują  na popularności  świadczy też  fakt , że  z portali takich jak Finta korzysta  mnóstwo nowych osób. Sama jeszcze nigdy nie  brałam udziału w żadnej wymianie ani  tej , którą  co jakiś czas organizuje  autorka bloga Sabinkowe czytanie w obłokach bujanie, ani takiej zwykłej pomiędzy Blogerkami. Może pora to zmienić ? Nie wiem. Taki sposób zdobywania nowych książek ma swoje dobre i złe strony. Najpierw kilka zalet.

      Po pierwsze  i chyba najważniejsze dzięki takim akcjom możemy zdobyć książkę, która bardzo chcemy przeczytać w zamian dając komuś, coś  czego on /ona od dawna szuka. To jest chyba największy plus. Druga sprawa to możliwość wymiany opinii. Najpierw my czytamy daną pozycję, potem z niecierpliwością czekamy na to czy zdanie drugiej osoby będzie podobne do naszego ( takie samo chyba nigdy być nie może). Trzecia kwestia o, której chcę napisać to fakt , że czasem  niektóre powieści leżą nam na półkach przez jakiś czas aż w końcu dochodzimy do wniosku , że to jednak nie jest  nasza czytelnicza bajka.  Może komuś innemu przypadnie do gustu?  Czasami jest tak , że już po zakończeniu lektury wiemy, że do danej książki już nie wrócimy. Ostatnią kwestią o, której chcę  wspomnieć  jest  fakt,  iż  wymiany książkowe mogą najzwyczajniej w świecie dawać  sporo  radości. Choć i tak wiemy co znajdziemy w środku emocje przy rozpakowywaniu przyniesionej przez listonosza  bądź kuriera paczki wciąż są te same. Niektórzy z Was fotografują swoje nowe nabytki, a zdjęcia publikują na blogu. To też duża frajda. No dobrze, żeby nie było zbyt pięknie wymienię też wady , które przyszły  mi do głowy.
      • Ktoś może nas oszukać wysyłając nie tą powieść na, którą się umawialiśmy  lub przesłać ją zniszczoną bądź poplamioną. Wtedy po otwarciu przesyłki mamy prawo czuć się rozczarowani  czy nawet prosić o zwrot wysłanej książki. 
      • Są osoby  takie jak ja, które nie lubią rozstawać się ze swoimi książkowymi zdobyczami. Uwielbiają za to robić porządki na półkach, przeglądać okładki układać je kolorystycznie itp. U nich wymiana rzadko kiedy ( bo nie napiszę, że nigdy ) jest możliwa. 
      Jak widać wymieniłam więcej   zalet , ale do wymian i tak nie jestem przekonana. Jeśli już miałabym się zamienić  to musiałyby to być osoby, które znam osobiście, a w blogosferze jest to rzadkość , ale można  podać kilka przykładów osób, które poznały się również w "realu". To tyle ode mnie. 

      Teraz oddaję głos czytelnikom. Wiem, że wielu z Was lubi wymiany i wszelkie akcje  książkowe , dlatego liczę , że w dyskusji weźmie udział więcej osób niż w poprzednich tygodniach. Podzielcie się swoimi doświadczeniami , spostrzeżeniami . Macie jakieś rady / uwagi ? Piszcie śmiało. Dyskusję czas zacząć. Klawiatury w dłoń i do dzieła. 

      piątek, 15 marca 2013

      99. Alyson Noël Błękitna godzina.

      „Każdy ma swoje przeznaczenie; jedyne co musi zrobić , to za nim podążać  i je zaakceptować , bez  względu  na to, dokąd prowadzi".

      Gdybyście mieli/miały możliwość cofnięcia czasu i zmiany tego co było  skorzystali/y byście z niej? Co prawda brzmi kusząco, ale czy warto?. Podobną decyzje musiała podjąć Ever  w drugim tomie cyklu "Nieśmiertelni". Nastolatka jest szczęśliwa u boku  Damena , jej moce rosną i choć tęskni za rodziną wie , że musi być silna , ponieważ  " Nie można przestać za kimś tęsknić, można  jedynie nauczyć się żyć z  tą wielką  , niekończącą się pustką w sercu". Teraz liczy się dla niej ten , którego kocha. Dziewczyna coraz mniej czasu spędza z przyjaciółmi a każdą wolną chwilę poświęca chłopakowi. Nadchodzi dzień ważny  dla tej dwójki dzień, chwila na , którą oboje czekali przez setki lat. Jednak wtedy ukochany nagle znika , nikt nie wie gdzie jest, a zagubiona  bohaterka  czuje, że stało się coś złego.  Za wszelką cenę próbuje się czegoś dowiedzieć , ale jej poszukiwania nie przynoszą  żadnych rezultatów. Po kilku dniach chłopak znów pojawia się w szkole.  Zaczyna  zachowywać się jak zwykły nastolatek, uczestniczy w zajęciach a nawet flirtuje z koleżankami. Zdezorientowana dziewczyna nie ma pojęcia  co się dzieje. Wie tylko , że sprawcą całego zamieszania jest nowy uczeń Romano, który niedawno przyszedł do szkoły i od razu zyskał sympatię kolegów. To nie koniec problemów  szesnastolatki. Musi ona dokonać wyboru . Jest jeden jedyny moment - tytułowa Błękitna godzina,  chwila w, której może cofnąć czas i ocalić życie wszystkich członków rodziny i tym samym wrócić do "normalnego " życia z najbliższymi. Jest oczywiście również druga opcja. Ever może zostać  z chłopakiem , uratować jego i pozostałych przyjaciół. Jaką decyzję podejmie?,  Kto okaże się dla niej ważniejszy rodzina  czy przyjaźń i miłość ?. Aby  komuś pomóc  bohaterka  musi nie tylko wygrać z samą sobą ( zdecydować się  co  a raczej kogo wybiera), ale i z czasem, którego nie zostało zbyt wiele.  Brzmi interesująco i trochę mniej znajomo?  Tak  zgadza się - fabuła jest jednym z mocniejszych punktów powieści.  Skoro są atuty to znajdziemy też i słabe strony , ale o nich za chwilę. 

      Sięgając po kolejny tom cyklu o przygodach panny Bloom nie  miałam żadnych specjalnych oczekiwań  i teraz bardzo się z tego cieszę. Dzięki temu nie czuje się rozczarowana , jestem raczej pozytywnie zaskoczona. Co prawda bohaterowie nadal  są  dość naiwni i  brak im charakteru , ale do tego zdążyłam się już przyzwyczaić. Narratorką wciąż pozostaje Ever, która posługuje się  typowo młodzieżowym językiem. 
      Jednak mimo wszystko autorka wyciągnęła wnioski i stworzyła całkiem udany sequel. Wprowadziła nowego bohatera, który nieźle namieszał , wykorzystała być może znany , ale oryginalny  motyw  błękitnego księżyca.( dobrze, że nie czytamy o kolejnej pełni , bądź nowiu pojawiającym się w innych powieściach o podobnej tematyce). Niektóre fragmenty książki denerwują a zachowanie bohaterki mocno irytują. Jednak dla równowagi są też takie rozdziały i sceny, które może nie  wzruszają bo to zbyt mocne słowo, ale wywołują jakieś większe emocje. Niektórzy twierdzą, że książka  jest nijaka  i nie warta przeczytania. Oczywiście każdy ma prawo do własnej opinii. Ja uważam , że powieść choć nie zachwyca odkrywczą fabułą, a jej bohaterom w  pewnych sytuacjach brakuje przysłowiowego pazura to i tak jest książką lepszą niż pierwsza część sagi. Pisarka postarała się opisać problemy nastoletniej Ever, opowiedzieć o trudnych decyzjach  , chciała w jakiś sposób zaskoczyć czytelnika. Czy jej się to udało ? I tak i nie. Zakończenie utworu  jest dość dziwne, ale dzięki temu czytelnik z jeszcze większą niecierpliwością czeka na kolejny tom. Tak więc pewne zaskoczenie jest. Dlaczego więc napisałam  i tak i nie?. Wszystko dlatego, że pewien schemat   znany z innych książek gatunku paranormal romance znów się powtarza. Nie zdradzę jednak  o co dokładnie chodzi choć pewnie i tak domyślacie się o czym piszę. Jeśli już zaczynam  jakiś cykl bez względu na poziom kolejnych tomów  czytam  go do końca. Tak będzie i tym razem. 

      Podsumowując  nie będę tej książki ani polecać  ani odradzać. Najlepiej będzie jeśli o tym czy chcecie ją przeczytać zdecydujecie sami/same. Znasz poprzednią część?,  podobała ci się?. Odpowiedź brzmi tak? więc  przeczytaj i tę  powieść . Pozostałym  czytelnikom i czytelniczkom lubiącym literaturę fantastyczną  radzę aby zaczęły przygodę z serią od tomu pierwszego. 


       Źródło cytatów : 

      [1]  Alyson Noël Błękitna godzina, Wydawnictwo Dolnośląskie Wrocław 2012 s.8 .
       [2] Alyson Noël Błękitna godzina, Wydawnictwo Dolnośląskie Wrocław 2012 s.23.

      Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat. 

      Książka czytana w ramach wyzwań:
      • 52 książki 2013.
      • Czytam Fantastykę. 




      środa, 13 marca 2013

      Językowo 07 : Ewelina Cieślak Angielski czasy gramatyczne w testach.

      Opanowanie gramatyki języka obcego nigdy nie jest proste. W każdym z nich znajdziemy mniej lub więcej  skomplikowanych, zasad struktur gramatycznych i czasów, których w danym języku się używa. Aby można było  swobodnie komunikować się podczas rozmowy, ale też poprzez e -maile czy listy nie wystarczy sama teoria. Oczywiście trzeba wiedzieć w jakich sytuacjach użyć danego czasu, zastosować  , którąś z reguł czy  skorzystać z wyjątków. Je również powinno się  dostrzegać . Jednak  znajomość zasad to tylko połowa sukcesu. Drugie pięćdziesiąt procent jest  dużo ważniejsze, ponieważ  wiąże  się z nim  umiejętność wykorzystania zdobytej wcześniej wiedzy do rozwiązywania zadań  pozwala dobrze napisać sprawdzian czy zdać egzamin. Trzeba nie tylko się uczyć , ale też umieć potem udowodnić, że rzeczywiście  wiemy więcej niż przed rozpoczęciem nauki. Dlatego aby sprawdzić , który czas w języku angielskim sprawia nam największą trudność  warto sięgnąć po  jedną z wielu świetnie przygotowanych publikacji Wydawnictwa Edgard. 

      "Angielski czasy gramatyczne w testach"   jak sama nazwa wskazuje jest to podręcznik zawierający  różnego rodzaju ćwiczenia i  testy . pozwalające   opanować bądź powtórzyć sobie wszystkie najważniejsze  czasy z, których korzystamy  posługując się językiem londyńczyków. Możesz być  spokojny/a :Twoja nauka nie pójdzie na marne, ponieważ wszystkie zadania z, którymi przyjdzie ci się zmierzyć są zgodne z wszelkimi  standardami egzaminacyjnymi . Tak więc na , którymś z testów w szkole lub na kursie językowym  na pewno otrzymasz  zadania podobne do tych jakie wcześniej rozwiązywałeś/aś samodzielnie. Testy dotyczą zagadnień gramatycznych na poziome B1-B2(średnio zaawansowany). Tak więc jeśli chcesz zacząć korzystać z tej publikacji musisz  wiedzieć jakie są podstawowe zasady gramatyczne ( wiedza , ze szkoły podstawowej i nie tylko)  aby móc zrobić krok dalej i zacząć rozwiązywać ćwiczenia  o wyższym stopniu trudności. Podręcznik został tak skonstruowany  by uczeń lub inna korzystająca z niego osoba  w żadnym razie się nie pogubiła. Każdemu z czasów został poświęcony odrębny rozdział a w nim sporo ciekawych, ale i wymagających sporej wiedzy zadań. Są tam ćwiczenia , w których należy wybrać odpowiednią formę , uzupełnić lukę, wpisać właściwe słowo z tabelki, jedną z trzech podanych odpowiedzi itd. Nie brakuje  również  zestawień czasów, które  zawsze sprawiają największą trudność. Rozwiązując zadania  bez nieustannego zaglądania do klucza odpowiedzi dokładnie wiemy jakich czasów należy użyć gdy chcemy powiedzieć co było kiedyś lub wspomnieć o czymś co dopiero się wydarzy.  Wiemy też jak mówić o tym co tu i teraz. Publikacja może być wykorzystana  nie tylko do samodzielnej nauki, ale również pracy pod okiem nauczyciela( np podczas zajęć wyrównawczych i korepetycji). Wszystkie   ćwiczenia  gramatyczne  są ważne , ale  warto szczególnie skupić się na:
      • zadaniach wielokrotnego wyboru( , gdzie mamy kilka odpowiedzi, ale tylko jedna z nich jest właściwa).
      • ćwiczeniach typu sentence formation(  wymagających sformułowania ściśle określonego zdania).
      • transformacjach  zdań i stronie biernej .
      • zadaniach typu open cloze.
      Wszystkie zagadnienia, które wymieniłam bardzo często pojawiają się na  testach językowych. Spotkasz je  jeśli zdecydujesz się zdawać maturę z języka angielskiego na poziomie rozszerzonym lub  spróbujesz podnieść swoje kwalifikacje zawodowe . Takie   egzaminy jak FCE czy CAE także  wymagają znajomości czasów i umiejętności rozwiązywania nieco bardziej skomplikowanych  zadań. 


      Książka ta przeznaczona jest głównie dla  uczniów, maturzystów, studentów, samouków i wszystkich tych, którzy  muszą lub chcą przygotować się do ważnych egzaminów. Opracowana została po to aby pomóc  dzieciom,  uczniom osobom , dorosłym utrwalić zdobytą wcześniej wiedzę z zakresu gramatyki i poćwiczyć aby potem bez problemu odpowiadać na pytania dotyczące zastosowania  czasów. To też doskonały wstęp do tego aby kontynuować swoją przygodę z językiem angielskim i rozpocząć naukę na poziomie zaawansowanym. Ja już wiem ,  jeszcze nie raz zajrzę do tego podręcznika. Zrobię to np przed testem , który czeka mnie w letniej sesji egzaminacyjnej. Wam też  polecam ten podręcznik . Jest niedrogi  i bardzo przydatny. 
      Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Wydawnictwu Edgard.



      wtorek, 12 marca 2013

      98. Nicholas Sparks Noce w Rodanthe.


      Książka czytana w 2010r.

      "W miłości nigdy nie jest za późno na druga szansę".
      Niektórych pisarzy nikomu przedstawiać nie trzeba bo ich książki bronią się same i nie wymagają specjalnej rekomendacji. Jednym z takich twórców jest Amerykanin Nicholas Sparks. Nawet jeśli nie czytałeś/aś żadnej jego powieści ani nie oglądałeś/aś filmu. który powstał na jej podstawie to być może sporo o nim słyszałeś/ słyszałaś. Utwór "Noce w Rodanthe również doczekał się swojej ekranizacji. Główne role otrzymali Richard Gere i Diane Lane. To oni mieli za zadanie w sposób wiarygodny a zarazem ciekawy przedstawić historię dwójki  wykreowanych przez Sparksa bohaterów  .  Spisali się świetnie, powiem więcej film był o wiele lepszy niż książka.

      „(...) zdaję sobie sprawę ,że straciłem więcej niż mam nadzieję odzyskać. Ale przynajmiej próbuję teraz coś z tym zrobić. Staram się wierzyć, że mi się uda".

      Najważniejszymi postaciami w powieści są  Adrienne  Willis i Paul Flanner. Spotykają się oni dość przypadkowo. Kobieta za namową koleżanki  postanawia spędzić kilka dni w małej nadmorskiej  miejscowości  niedaleko pięknej piaszczystej plaży. Bohaterka przybywa do Rodanthe aby  zająć się pensjonatem prowadzonym przez jej przyjaciółkę. Pomaga nie tylko komuś , ale i sobie. Ona też potrzebuje chwili wytchnienia, spokoju , czasu aby pogodzić się z tym, że mąż zdecydował się poprosić ją o rozwód i  ułożyć sobie życie z kimś innym. Adrienne  nie wiedziała iż pewnego dnia w urokliwym domku przy plaży zjawi się ktoś jeszcze. A jednak  do drzwi puka   niespodziewany gość. Jest nim starszy  mężczyzna, o którym koleżanka  wcześniej  nic nie mówiła. Jak się później okazuje Paul to pochłonięty pracą naukową chirurg, który najbliższą rodzinę i przyjaciół zostawił daleko w tyle. Na pierwszy rzut oka główni bohaterowie są jak dwa magnesy, przeciwieństwa, które  nie powinny były się ze sobą zetknąć. Los chciał inaczej i to właśnie tych dwoje spędzi  razem najbliższy tydzień, siedem dni , które mogą , ale nie muszą okazać się najważniejsze w ich życiu. Co wydarzy się przez ten czas?, jakie będą relacje pomiędzy bohaterami?, Czy ich znajomość okaże się czymś więcej ? A może ktoś lub coś nie pozwoli  aby mogli cieszyć się sobą nawzajem? Tych, którzy są ciekawi dalszych losów Paula i  Adrienne zachęcam do przeczytania kolejnego  dzieła amerykańskiego autora.  Potrafi on za pomocą kilku prostych słów przekonać czytelnika , nakłonić go do tego aby uwierzył, że miłość istnieje naprawdę.

      „Im większa miłość, tym większa tragedia. Te dwa elementy zawsze idą w parze". 

      Akcja  książki rozgrywa się w urokliwym  i magicznym miejscu  gdzie można by się wybrać na letni wypoczynek .Piękne nadmorskie krajobrazy  , cudowny klimat  urocza  otoczka.  Sama historia jak zawsze wzrusza i urzeka , ale akcja powinna być o wiele bardziej dynamiczna. Czytałam sporo innych książek autora  w, których w zasadzie od początku coś się działo. Tutaj tego zabrakło. Czytelnicy  i czytelniczki muszą uzbroić się w cierpliwość i poczekać aż w końcu zacznie się coś dziać. Powieść zawiera  mnóstwo szczegółowych opisów postaci , zdarzeń i miejsc w, których w danej chwili znajdują się nasi bohaterowie. Dzięki temu jeśli tylko chcemy możemy "stanąć" obok posłuchać ich rozmów  i popatrzeć jak się zachowują.  Tytuł książki to także mała  podpowiedź dla czytelnika, który jeszcze przed przeczytaniem pierwszych słów wie gdzie tym razem   "zabierze" go autor.  Język i styl utworu doskonale pasują do całości. Opisy o, których wspomniałam wcześniej  są  jednym z atutów utworu. Pozostałe plusy to nieprzewidywalne zakończenie i spore emocje, które  towarzyszyły mi podczas lektury.    Książki Nicholasa Sparksa są specyficzne. Daleko im do ideału, ale autor  umie opowiedzieć w nich taką historie, która nie tylko wzruszy , ale i zaciekawi.  Moim zdaniem charakterystyczną cechą dobrych pisarzy jest fakt, że po skończeniu lektury często pozostaje niedosyt. Tacy twórcy nigdy nie pokazują wszystkich swoich atutów w jednej powieści, zawsze są w stanie pozytywnie zaskoczyć. Dodać coś co wcześniej ukrywali. Takim pisarzem jest właśnie Sparks. Po przeczytaniu  ostatniej strony powieści zastanawiamy się co  zaproponuje nam w kolejnej książce. Umiejętność zainteresowania czytelnika opowiadaną przez siebie historią ,  to właśnie ta cecha jego twórczości powoduje, że tak często czytam utwory, które napisał. Mam nadzieje, że w najbliższej przyszłości będę mogła poznać kolejne  dzieła pisarza, bo bardzo lubię tego typu pozycje literackie.


      " Przecież wszyscy żyją w świecie wyznaczonym przez ograniczenia, które są wrogiem naturalności, nie pozwalają na spontaniczną próbę cieszenia się chwilą".

      "Noce w Rodanthe" to  lektura obowiązkowa dla wszystkich fanów autora, miłośników , romansów, i powieści obyczajowych.  Być może nie jest to tytuł, który na długo zostaje w pamięci , ale i tak warto poświęcić mu  swój czas. Jeśli masz ochotę na słodko- gorzką historię miłosną  to lepiej trafić nie mogleś/aś . Polecam i obiecuję, że się nie zawiedziesz. 
      Źródło cytatów: 

      Recenzja poza blogiem i portalem Lubimy czytać opublikowana również tutaj : 



      poniedziałek, 11 marca 2013

      O czym w najbliszym czasie przeczytasz na blogu czyli zapowiedź recenzji.

      Obserwując Wasze blogi bardzo często natrafiam na różne stosiki , posty w, których pokazujecie co nowego  pojawiło się na półce z książkami.  Sama również postanowiłam zaprezentować  swoje  zdobycze.  Większość książek to egzemplarze recenzyjne.
       I. Od  Grupy Wydawniczej Publicat.


       1. Nora Roberts Niebo Montany-  kolejna książka mojej ulubionej autorki. Po zakończeniu  lektury zamierzam obejrzeć ekranizację .

      2.  Nora Roberts Prawo krwi – do tej powieści przyciągnęła mnie jej okładka(, ale nie ta nastąpiła mała pomyłka)..

      3.  Philippa Gregory Wieczna księżniczka- pierwszy tom cyklu tudorowskiego.

      4. Philippa Gregory Kochanice króla- drugie spotkanie z dynastią  Tudorów.

      5. P.C+ Cristin Cast  Kuszona – seria Dom Nocy część szósta.

      6. P.C+ Cristin Cast  Spalona – opowieści o wampirach ciąg dalszy.

      7. Alyson Noël Błękitna godzina – drugie spotkanie z cyklem Nieśmiertelni zobaczymy czy autorka wyciągnęła wnioski i napisała coś lepszego niż premierowa część. Aczkolwiek nie mam zbyt  wielkich oczekiwań. Liczę na   przyjemną i odprężającą historię
      .
      8.  Libba Bray  Mroczny sekret- książka otwierająca  ciekawie zapowiadającą się  trylogię Magiczny Krąg. 

      II. Od Wydawnictwa MG. 



       


      1. Anne Brontë Lokatorka Wildfell Hall- druga i niestety ostatnia książka najmłodszej z sióstr pisarek. Coś czuję,  że będzie to prawdziwa czytelnicza uczta.

      2.   Charlotte Brontë Profesor  - debiutancka powieść najstarszej  z   sióstr . W Anglii wydana dopiero po śmierci autorki.

      3.  Bruno Schulz Sklepy cynamonowe – czekałam , czekałam i w końcu mam . Ilustrowane wydanie zbioru opowiadań, który chciałam przeczytać już dawno.

      4.  Leopold  Tyrmand-  Dziennik 1954- miałam przyjemność czytać fragmenty tej książki w szkole średniej. Teraz przyszła pora aby poznać całość.

      5. Leopold Tyrmand  Cywilizacja komunizmu- nie jest tajemnicą , że uwielbiam książki o tematyce historycznej , więc gdy tylko otrzymałam propozycję zrecenzowania tego tytułu  nie wahałam się ani chwili.





      III Od Wydawnictwa M.



      1. Meredith Goldstein  Single  - nie miałam tej książki na swojej liście, ale może okaże się całkiem ciekawa .

      2. Margaret Dilloway Sztuka uprawiania róż z kolcami – zagadkowy tytuł ,  urocza okładka i interesujący opis  zobaczymy co z tego wyniknie. 

       


      IV. Od Pani Moniki z Młodzieżowego Klubu Recenzenta.

       

      1 Diane Chamberlain Szansa na życie – o tej książce i o jej autorce czytałam sporo dobrego. Jestem ciekawa czy pisarka zdoła mnie do siebie przekonać.

      2. Katarzyna Michalak Powrót do Poziomki – trzecia część serii owocowej, jednak zanim zacznę ją czytać muszę najpierw poznać tom pierwszy bo  drugi  i czwarty mam już za sobą.

      Jak widać na załączonym obrazku na czytelniczą nudę narzekać nie mogę. Stosiki różnorodne pod względem gatunkowym( fantastyka, powieści historyczne, obyczajowe , klasyka). Jest więc w czym wybierać.  Na koniec  standardowe pytanie Czytaliście , którąś z książek a może macie ją w planach ?

       Ps kolejna książka "się czyta". Natomiast jutro zamieszczę recenzję powieści Noce w Rodanthe  czytanej w 2010 r( recenzja wyciągnięta z szuflady).