sobota, 17 września 2016

Okiem studenta i absolwenta # 2 Architektura.

W drugiej odsłonie projektu na tapecie  kierunek trudny, ale ciekawy. O studiach architektonicznych opowie  Agata , która  kształci się na Politechnice Gdańskiej.

Architektura to jeden z tych kierunków, które często uważa się za „elitarne”, wymagające magicznego talentu albo co najmniej ogromu włożonej pracy przed ich rozpoczęciem. Być może tak było w dawnych czasach, kiedy na studia szła garstka wybranych, zapisujących się nawet nie na wybrany kierunek a pod skrzydła konkretnego profesora. Obecnie na architekturę może pójść każdy, a z roku na rok dostać się jest coraz łatwiej. 

Jak wygląda proces rekrutacji? Zapisy na studia architektoniczne często wymagają większej opłaty rekrutacyjnej niż na pozostałe kierunki - wiąże się to przede wszystkim z kosztem egzaminów wstępnych, w których musi wziąć udział każdy kandydat. Zadań jest kilka i wyglądają one różnie w zależności od wybranej uczelni - zawsze jest to jednak rysunek na dużym formacie, a często też coś w rodzaju testu na logikę/inteligencję. Wiele osób, w strachu przed tym egzaminem, długie lata uczęszcza na szkolenia przygotowujące, jednak taka inwestycja nie jest w stanie zagwarantować komuś pewnej wygranej. Myślę, że jeśli ktoś lubi rysować i nie ma problemu z zakomponowaniem pracy na większej kartce, to i bez takiego kursu może spokojnie aplikować na architekturę. 

Pierwszy rok architektury zapewnia podstawę wiedzy i pozwala nadrobić zaległości z poprzednich szkół. Tak więc pojawiają się ciekawe przedmioty, które wprawiają w osłupienie niejednego studenta (na przykład geometria wykreślna), ale też i takie, które wyrównują wiedzę np. z matematyki, angielskiego czy rysunku. Oczywiście od początku studiów duży nacisk kładziony jest na projektowanie. Na pierwszym roku jest to raczej komponowanie czegoś, co bardziej nadawałoby się na rzeźbę parkową, niż budynku. Od drugiego roku natomiast, co semestr trzeba zaprojektować coraz bardziej złożony budynek - od domku jednorodzinnego, później wielorodzinnego, aż do dużego obiektu użyteczności publicznej. Zakres projektu zwiększa się z każdym kolejnym zadaniem - od rysunków budowlanych na 3. semestrze do ochrony ppoż., instalacji, i ślęczenia nad prawem budowlanym na trzecim roku.

Na studiach architektonicznych uczy się też urbanistyki, ruralistyki, projektowania krajobrazu, czy inżynierii miejskiej i drogowej. Fizyka, mechanika, akustyka, konstrukcje żelbetowe, drewniane, stalowe... Historia architektury powszechnej i polskiej, także współczesnej. Architekt musi być człowiekiem renesansu i tego wymaga się od studentów. Jeśli ktokolwiek zamierza pójść na studia i spędzać wszystkie weekendy na imprezach, to zdecydowanie nie jest to kierunek dla niego. Ci, którzy jednak lubią wnikliwie śledzić literaturę, jednocześnie drugą półkulą mózgu wyliczając obciążenia konstrukcyjne, zdecydowanie odnajdą się na architekturze.

Jest to też kierunek otwierający oczy. Budynki to jedna z najważniejszych rzeczy, jakie świadczą o danych cywilizacjach czy kulturach - są więc nośnikiem informacji o społeczeństwie. Wokół współcześnie stawianych obiektów tworzy się mnóstwo kontrowersji - nie łatwo przymknąć oko na coś co potrafi zająć tysiące metrów kwadratowych powierzchni terenu. Studenci architektury zaczynają się tym interesować, śledzić nowe inwestycje. Te studia bardzo zachęcają do aktywności poza uczelnią, uczestnictwa w konkursach czy wydarzeniach kulturalnych. Osoby o niekończących się pokładach ambicji z pewnością znajdą mnóstwo okazji dodatkowego rozwoju na architekturze, a przy okazji dowiedzą się jak to jest nie spać kilka nocy z rzędu i przeżyć.
Nie wymieniłabym tego kierunku na żaden inny.
 
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o studiach architektonicznych, zobaczyć, jakie prace wykonuje się podczas zajęć i wyszukać więcej argumentów, które pomogłyby Ci podjąć decyzję, koniecznie zajrzyj na mój blog - nietransparentnie.pl W tym wpisie Czy warto iść na studia architektoniczne ? znajdziesz szczegółowe informacje, jakich przedmiotów i zadań możesz się spodziewać na poszczególnych latach studiów. 
Agata.

Czy wśród moich czytelników są osoby, które studiują lub ukończyły architekturę ? Jeśli tak to podzielcie się swoimi  studenckimi wspomnieniami. Maturzystów i wszystkich zainteresowanych studiowaniem architektury zachęcam do zadawania  pytań. Agacie, która z przyjemnością na nie odpowie jeszcze raz serdecznie dziękuję za przyjęcie zaproszenia do projektu. Anne 18.

3 komentarze:

  1. Podziwiam osoby, które poszył na tak trudny moim zdaniem, kierunek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na pewno nie mam tak rozwiniętej wyobraźni, by studiować ten kierunek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam iść na architekturę, chciałam. Na dekoratora wnętrz bardziej i od razu bezpośrednio. Może kiedyś pójdę do policealnej, bo na studia to nawet o tym nie myślę, nie nastawiam się kompletnie.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.