WSPÓŁPRACA Z RODZICAMI TO PODSTAWA
Po pięciu latach pracy w oddziale przedszkolnym i szkole podstawowej jestem pewna jednego - współpraca z rodzicami uczniów jest podstawą sukcesu. To na bazie dobrej relacji pełnej wzajemnego zaufania i szacunku można budować solidne wsparcie dla dzieci - zwłaszcza tych, które doświadczają problemów emocjonalnych i posiadają specjalne potrzeby edukacyjne.
Na swojej drodze zawodowej młodego nauczyciela spotkałam już całkiem sporą grupę rodziców. Zawsze były to osoby wymagające, ale przy tym mocno zaangażowane - nastawione na dobro własnych dzieci i wszystko to, co jest im potrzebne do rozwoju. Chętnie podejmowali się udziału w różnych klasowych i szkolnych przedsięwzięciach, odważnie zabierali głos w sprawach dla nich ważnych.
Prowadzenie własnej klasy jest niełatwym zadaniem. Integracja zespołu oraz budowanie więzi z dziećmi i ich rodzicami jest pracą trudną, ale ogromnie satysfakcjonującą. W zgranym zespole dużo lepiej się pracuje. Wielu rodziców moich uczniów darzę sympatią do dziś, mimo, że nie uczę już ich dzieci. Przez trzy lata można się naprawdę dobrze poznać - zwłaszcza, gdy współpraca pomyślnie się układa.
Nie ma większego nieszczęścia dla wychowawcy niż niewspółpracujący rodzice, odmawiający udziału w życiu klasy i szkoły, z góry negatywnie nastawieni do wszystkiego. W tak zwanej “trudnej grupie” działania jednym, wspólnym frontem, gdzie nauczyciele i rodzice wypracowują razem taktykę pomocy danemu dziecku w zmianie jego zachowania są podstawą pracy wychowawczej.
Pierwszym i najważniejszym środowiskiem wychowawczym dziecka jest jego rodzina i to ona ma na nie największy wpływ. Jeśli chcemy jako nauczyciele widzieć zmiany w uczniach, to musimy do tego zadania podejść razem z rodzicami. Minęły już czasy monopolu na wychowanie i “jedyną świętą rację” szkoły i kościoła. Przychodzi nam pracować z różnymi osobami - o różnym światopoglądzie i różnej religii, a jako wychowawcy musimy umieć wydobywać z zespołu klasowego to, co najlepsze.
Dobra relacja pomiędzy nauczycielem i uczniem oraz nauczycielem i rodzicem jest gwarancją udanej współpracy. W takiej klasie, gdzie rodzice są zaangażowani w życie klasy i szkoły pracuje się wspaniale. Można podejmować różnego rodzaju inicjatywy - wspólne wycieczki, spotkania integracyjne, czytanie w klasie, baliki, rajdy i wiele wiele innych.
Dzieci czują się dobrze i bezpiecznie, gdy jego rodzice i wychowawca darzą się sympatią. Jest to jasny sygnał, że rodzice ufają nauczycielowi, wierzą w jego kompetencje i szanują jego zdanie. Wymienianie informacji o postępach uczniów na bieżąco (drogą mailową czy telefoniczną) pozwala na natychmiastowe podejmowanie działania przez obie strony, gdy zachodzi taka konieczność.
W dzisiejszych czasach rola nauczyciela ciągle się zmienia - wymaga się od nas coraz więcej nowych umiejętności, również tych interpersonalnych. Musimy być pewnego rodzaju przewodnikami i katalizatorami dobrych zmian. W naszych rękach jest to, jak wykorzystamy potencjał drzemiący w naszym zespole klasowym, czyli uczniach, ich rodzicach i rodzinach.
Wszystkim rodzicom i nauczycielom w nowym roku szkolnym życzę owocnej współpracy, pełnej wyjątkowych i pięknych chwil. Budujących i rozwijających. Dajcie sobie wzajemnie szansę na współpracę, a zobaczycie sami, ile to wnosi dobrego w codzienne szkolne życie.
Spodobał Ci się ten artykuł? Zapraszam po więcej na moją stronę www.kakaludek.com oraz fanpage na Facebooku - www.facebook.com/blogkakaludek
Autorka tekstu :
Natalia - Mama Kakaludka. Poznanianka. Nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej i języka angielskiego. Niespokojna dusza. Kawoszka. Mól książkowy.
Pomysł na bloga zrodził się z chęci dzielenia radości z macierzyństwa z innymi. Każdy dzień to nowe wyzwania. Zapraszam do wspólnego odkrywania tego, co jeszcze przed nami.
Po pięciu latach pracy w oddziale przedszkolnym i szkole podstawowej jestem pewna jednego - współpraca z rodzicami uczniów jest podstawą sukcesu. To na bazie dobrej relacji pełnej wzajemnego zaufania i szacunku można budować solidne wsparcie dla dzieci - zwłaszcza tych, które doświadczają problemów emocjonalnych i posiadają specjalne potrzeby edukacyjne.
Na swojej drodze zawodowej młodego nauczyciela spotkałam już całkiem sporą grupę rodziców. Zawsze były to osoby wymagające, ale przy tym mocno zaangażowane - nastawione na dobro własnych dzieci i wszystko to, co jest im potrzebne do rozwoju. Chętnie podejmowali się udziału w różnych klasowych i szkolnych przedsięwzięciach, odważnie zabierali głos w sprawach dla nich ważnych.
Prowadzenie własnej klasy jest niełatwym zadaniem. Integracja zespołu oraz budowanie więzi z dziećmi i ich rodzicami jest pracą trudną, ale ogromnie satysfakcjonującą. W zgranym zespole dużo lepiej się pracuje. Wielu rodziców moich uczniów darzę sympatią do dziś, mimo, że nie uczę już ich dzieci. Przez trzy lata można się naprawdę dobrze poznać - zwłaszcza, gdy współpraca pomyślnie się układa.
Nie ma większego nieszczęścia dla wychowawcy niż niewspółpracujący rodzice, odmawiający udziału w życiu klasy i szkoły, z góry negatywnie nastawieni do wszystkiego. W tak zwanej “trudnej grupie” działania jednym, wspólnym frontem, gdzie nauczyciele i rodzice wypracowują razem taktykę pomocy danemu dziecku w zmianie jego zachowania są podstawą pracy wychowawczej.
Pierwszym i najważniejszym środowiskiem wychowawczym dziecka jest jego rodzina i to ona ma na nie największy wpływ. Jeśli chcemy jako nauczyciele widzieć zmiany w uczniach, to musimy do tego zadania podejść razem z rodzicami. Minęły już czasy monopolu na wychowanie i “jedyną świętą rację” szkoły i kościoła. Przychodzi nam pracować z różnymi osobami - o różnym światopoglądzie i różnej religii, a jako wychowawcy musimy umieć wydobywać z zespołu klasowego to, co najlepsze.
Dobra relacja pomiędzy nauczycielem i uczniem oraz nauczycielem i rodzicem jest gwarancją udanej współpracy. W takiej klasie, gdzie rodzice są zaangażowani w życie klasy i szkoły pracuje się wspaniale. Można podejmować różnego rodzaju inicjatywy - wspólne wycieczki, spotkania integracyjne, czytanie w klasie, baliki, rajdy i wiele wiele innych.
Dzieci czują się dobrze i bezpiecznie, gdy jego rodzice i wychowawca darzą się sympatią. Jest to jasny sygnał, że rodzice ufają nauczycielowi, wierzą w jego kompetencje i szanują jego zdanie. Wymienianie informacji o postępach uczniów na bieżąco (drogą mailową czy telefoniczną) pozwala na natychmiastowe podejmowanie działania przez obie strony, gdy zachodzi taka konieczność.
W dzisiejszych czasach rola nauczyciela ciągle się zmienia - wymaga się od nas coraz więcej nowych umiejętności, również tych interpersonalnych. Musimy być pewnego rodzaju przewodnikami i katalizatorami dobrych zmian. W naszych rękach jest to, jak wykorzystamy potencjał drzemiący w naszym zespole klasowym, czyli uczniach, ich rodzicach i rodzinach.
Wszystkim rodzicom i nauczycielom w nowym roku szkolnym życzę owocnej współpracy, pełnej wyjątkowych i pięknych chwil. Budujących i rozwijających. Dajcie sobie wzajemnie szansę na współpracę, a zobaczycie sami, ile to wnosi dobrego w codzienne szkolne życie.
Spodobał Ci się ten artykuł? Zapraszam po więcej na moją stronę www.kakaludek.com oraz fanpage na Facebooku - www.facebook.com/blogkakaludek
Autorka tekstu :
Natalia - Mama Kakaludka. Poznanianka. Nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej i języka angielskiego. Niespokojna dusza. Kawoszka. Mól książkowy.
Pomysł na bloga zrodził się z chęci dzielenia radości z macierzyństwa z innymi. Każdy dzień to nowe wyzwania. Zapraszam do wspólnego odkrywania tego, co jeszcze przed nami.
Brr... Dlaczego taka mała czcionka! Strasznie niewygodnie się czyta.
OdpowiedzUsuńAle sam artykuł bardzo rzeczowy i pouczający. Zgadzam się z każdym słowem. Współpraca z rodzicami uczniów jest podstawą sukcesu. Wiem to z własnego doświadczenia. Kiedy rodzic interesuje się szkolnym życiem dziecka i utrzymuje przyjacielskie kontakty z nauczycielami, wtedy uczeń czuje to wsparcie, a co za tym idzie - widać postępy w nauce.
Nie wiem dlaczego tak jest zaraz spróbuję to naprawić jakoś.
UsuńWystarczy w edytorze zaznaczyć cały tekst i go sformatować klikając w T z czerwonym x.
UsuńDziękuję za podpowiedź. Wszystko zostało poprawione.
UsuńCieszę się, że artykuł się spodobał :) Fajnie, że coraz więcej osób jest świadomych tego, że warto mieć z nauczycielem swojego dziecka dobre stosunki, bo to przynosi korzyści obu stronom :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że artykuł się spodobał :) Fajnie, że coraz więcej osób jest świadomych tego, że warto mieć z nauczycielem swojego dziecka dobre stosunki, bo to przynosi korzyści obu stronom :)
OdpowiedzUsuń