Top 10 to
akcja, przy okazji której raz w tygodniu ma blogu pojawiają się różnego rodzaju
rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego
zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek
wypatruj nowego tematu.
Dziś przyszła pora na ranking filmowy. Dotyczyć on będzie moim zdaniem najlepszych polskich produkcji. Nasze rodzime kino to mnóstwo naprawdę dobrze zrealizowanych filmów. Dlatego aby ułatwić sobie stworzenie rankingu postanowiłam skupić się tylko i wyłącznie na filmach , które trafiły na ekrany w ciągu ostatniej dekady. Nie oznacza to wcale , że starsze filmy nie przypadły mi do gustu. Wręcz przeciwnie bardzo je cenię. Przechodząc do sedna sprawy oto mój całkowicie subiektywny ranking. 10 tytułów w przypadkowej kolejności choć tak naprawdę każdy z filmów jakie wymienię. zasługuję na pierwsze miejsce.
1. Pianista (2002r) - Myślę , że tej produkcji w reżyserii Romana Polańskiego bliżej przedstawiać nie trzeba. Jest to taki film , który każdy choć raz powinien obejrzeć. Został on bardzo dobrze zrealizowany. Jeszcze nie czytałam książki na podstawie, której powstał ,ale zamierzam to zmienić.
2. Cześć Tereska (2001, reżyser Robert Gliński)- film oglądany przeze mnie dwukrotnie. Za każdym razem podobne odczucia i emocje. Produkcja ta choć powstała już dość dawno wciąż pozostaje aktualna. Mijają lata a problemy młodych ludzi nie znikają. Dobry i warty uwagi obraz opowiadający o trudnościach z jakimi musiała zmierzyć się nastoletnia dziewczyna.
3. Skazany na bluesa ( 2005)- film biograficzny w reżyserii Jana Kidawy- Błońskiego. Opowiadający o tragicznie zmarłym wokaliście zespołu Dżem Ryszardzie Riedlu. Doskonała oprawa muzyczna i znakomita rola Tomasza Kota. To największe atuty tej produkcji. Jest też trochę minusów, ale o nich pisać nie będę. Liczy się to , że w końcowej ocenie jest godny obejrzenia.4. Zmruż oczy (2003)- film , który naprawdę daje do myślenia , wbija w fotel, pozostawia po sobie jakiś trwały ślad. Genialny , fenomenalny, fantastyczny materiał do długich, ciekawych i inspirujących dyskusji. Gorąco polecam bo naprawdę warto. Andrzej Jakimowski reżyser oraz scenarzysta filmu wykonał świetną pracę a Andrzej Chyra i Małgorzata Foremniak też wypadli bardzo dobrze.
5. Matka Teresa od kotów( 2010)- scenarzysta i reżyser Paweł Sala . Główną rolę w filmie, który mogłam obejrzeć na dużym ekranie wraz z moimi koleżankami i kolegami ze szkoły zagrała Ewa Skibińska( znana z roli Elżbiety w serialu Na dobre i na złe). Jest to wstrząsający obraz zbrodni jakiej dopuścili się dwaj młodzi chłopcy. Pokazuje on okres 12 miesięcy przed ich aresztowaniem , ostatnie dni śledztwa . Jednak wątek sensacyjny nie jest najistotniejszy. Liczy się warstwa psychologiczna, nakreślone portrety zabójców i przyszłej ofiary.
6. Sala samobójców(2011). Dzieło młodego reżysera Jana Komasy zbierało same pozytywne opinie , Mnie również się podobało.
7. W ciemności ( 2011). Agnieszka Holland jako reżyser to gwarancja sukcesu na skalę światową. Nominacja to Oskara mówi wszystko. Film powstały na podstawie powieści " W kanałach Lwowa" to ponad 2 godziny kina na najwyższym poziomie. Szkoda , że walka o tak prestiżową statuetkę została przegrana ( ostatecznie wygrał irański film pt "Rozstanie"). Produkcja naprawdę na tę nagrodę zasłużyła. Wielkie gratulacje dla wszystkich , którzy ten film tworzyli.
8. Big Love (2012)- film wyreżyserowany przez Barbarę Białowąs bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Myślałam , że będzie to typowa polska komedia romantyczna . Na szczęście się myliłam. Całkiem dobra gra aktorów młodego pokolenia takich jak choćby Antoni Pawlicki . Do tego niezła ścieżka dźwiękowa.
9. Dlaczego nie (2007). Komedia romantyczna w reżyserii Ryszarda Zatorskiego. Anna Cieślak, Maciej Zakościelny, Małgorzata Kożuchowska, Tomasz Kot. Taka obsada +fabuła z happy endem= przepis na kinowy przebój. Lubię ten film, większość dialogów znam na pamięć a mimo to za każdym razem oglądam go z taką sama przyjemnością.
10. Tylko mnie kochaj ( 2006) - poprzednik "Dlaczego nie". Ten sam reżyser i główny aktor . Podobna fabuła i tak samo duży sukces .
Jak wyglądałaby Wasza lista?.
Pierwsze trzy pozycje znalazłyby się również na mojej liście..
OdpowiedzUsuń1, 2, 3, 6 - na mojej :) Do tego dorzuciłabym "Jasne błękitne okna", "Pręgi", "Dzień świra", "Symetria", "Komornik" i "Ciało" ;)
OdpowiedzUsuńSkazany na Bluesa i Pianista tak!, ale resztę bym zmieniła na typowo polskie komedie te starsze i trochę nowsze :)
OdpowiedzUsuńPianista, zdecydowanie, a Tylko mnie kochaj to już nie mówię..;D Trafna lista.
OdpowiedzUsuńCiekawa lista :D Osobiście nie przepadam za polskimi filmami - nie wiem czemu. Są jednak takie, które bardzo mi się podobają i na mojej liście z pewnością znalazłaby się "Sala samobójców" oraz film "Tato". Może jeszcze jakieś inne, ale w tej chwili nie mogę sobie przypomnieć ^ ^
OdpowiedzUsuńNiezbyt leżą mi polskie filmy, ale co do pianisty zdecydowanie się zgadzam.
OdpowiedzUsuńCo do "Skazanego na bluesa" - uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńHmmm widziałam "Pianistę", piękny film, zapadający w pamięci.
OdpowiedzUsuńPoza tym "Salę samobójców", która niestety nie przypadła mi do gustu.
Mam też za sobą "Tylko mnie kochaj", komedia jak to komedia, na chwilę i się zapomina ;]
Wytzucilabym "Sale samobojcow", a reszta ok :)
OdpowiedzUsuńNie oglądam za bardzo polskich filmów, ale przyznaję, że Pianista jest niesamowity <3
OdpowiedzUsuńZ pewnością "Sala samobójców" (niedawno oglądałam i byłam w szoku, świetny film), dwa ostatnie też by się u mnie znalazły. Prócz tego na pewno jeszcze Lejdis i Tato.
OdpowiedzUsuńU mnie: 1, 2, 3, 4, 6 i 8 (całkiem dużo!), chociaż ostatnie dwie propozycje lubię załączyć przy nudnym wieczorze.
OdpowiedzUsuń