Audiobook : Czyta Antoni Rot.
Egdar Allan Poe to autor o, którym słyszałam naprawdę sporo dobrego. Do zapoznania się z jego twórczością namawiano mnie wielokrotnie, polecając szczególnie właśnie "Opowieści niesamowite". Na zbiór ten składa się piętnaście bardzo różnorodnych (zarówno pod względem długości jak i tematyki) opowiadań . W tekstach tych pełno jest bohaterów, i sytuacji które można by określić mianem dziwnych, tajemniczych mrocznych . Autor umie w odpowiedniej chwili przestraszyć czytelnika, wprowadzić nastrój grozy. Stworzone przez niego postaci poddane zostały dogłębnej analizie psychologicznej. Poe doskonale dawkuje napięcie, powoli odsłania kolejne tajemnice. Zbiór ten zawiera dokładnie to co powinno się znaleźć w tego typu utworach.
Mamy wyrzuty sumienia, różnego rodzaju obsesje, hipnozę a nawet choroby psychiczne. Do tego groteska, czarny humor i mnóstwo symbolicznych obrazów. Jak już wcześniej wspomniałam tematyka zbioru jest różnorodna. Posłuchamy o tym jak bardzo człowiek pragnie wygrać ze śmiercią i uciec przed przeznaczeniem. Jest też motyw dance macabre , niewyjaśniona tajemnica , całe mnóstwo grozy barwnych opisów, aluzji , zagadek plus charakterystyczny dla powieści gotyckiej motyw nawiedzonego domu. Wszystko genialnie ze sobą współgra. Takie opowiadania jak "Czarny Kot", "Berenika" a także "Studnia i wahadło" to prawdziwe perełki.
Specyficzny jest też styl Poego , który niezwykle staranie dobiera każde słowo stosując dużo archaizmów. Tworzy długie skomplikowane , ale logiczne zdania. Tym samym stawia trudne zadanie nie tylko przed czytelnikiem lecz także przed tłumaczem. Jednak Bolesław Leśmian porodził sobie doskonale. Dobrze ze swojej roli wywiązał się również Pan Antoni Rot. Czytanie książki o takiej renomie to nie lada wyzwanie.
Lektor musiał " dopasować się" do utworu , który czyta. Ważna była przede wszystkim odpowiednia intonacja . Muzyka , którą można usłyszeć w tle dodaje też jest ważna. Muszę przyznać, że jest pod ogromnym wrażeniem , Już wiem dlaczego opowiadania cieszą się tak dużym uznaniem wśród czytelników. Naprawdę na te pochwały tytuł arcydzieła zasługują.
Lektor musiał " dopasować się" do utworu , który czyta. Ważna była przede wszystkim odpowiednia intonacja . Muzyka , którą można usłyszeć w tle dodaje też jest ważna. Muszę przyznać, że jest pod ogromnym wrażeniem , Już wiem dlaczego opowiadania cieszą się tak dużym uznaniem wśród czytelników. Naprawdę na te pochwały tytuł arcydzieła zasługują.
Za audiobooka serdecznie dziękuje Audeo.pl.
Książka czytana także w ramach wyzwania Długie zimowe wieczory.
Swego czasu ściągnęłam ebook z tym zbiorem ale jeszcze się z nim nie zapoznałam. Wielokrotnie w literaturze spotykałam się z określeniem, że coś jest "Poe'owe" czy "edgarowe", dotyczyło to zapewne mroku i specyficznej prozy tego autora, a także języka, o którym wspominasz. I, podobnie jak Lovecrafta, mam go w planach na przyszły rok.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Poego! Przeczytałam kilka jego opowiadań w internecie, wiele wierszy, mam nawet olbrzymi zbiór jego opowiadań, które czytam jak zaczarowana. Dla tego autora zapoznałabym się nawet z audiobookiem, których zazwyczaj nie słucham, ale widzę, że z tymi opowiadaniami już się zapoznałam.
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetnie.... Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę od dawna mam w planach:))
OdpowiedzUsuńPrzyznam że nie czytałam nic tego autora, może kiedyś,ale osobiście wolę w formie książki, do audiobooków jeszcze się nie przekonałam.
OdpowiedzUsuńMiałam DOKŁADNIE takie same odczucia:)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za opowiadaniami. Wiele razy się nacięłam, w zbiorze były 2-3 które mi się podobały, a reszta okazywała się klapą i marnowaniem czasu. Ale po ten zbiór może i bym sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńArcydzieło jak się patrzy :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytam chętnie : ) ; )
OdpowiedzUsuńZa audiobookami nie przepadam, ale książkę z chęcią przeczytałbym:)
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam na mojego bloga: http://zacisze-ksiazka.blogspot.com/