Richard Paul Evans - autor, którego książki okupują pierwsze
miejsca na listach bestsellerów. Jego powieści przetłumaczono na
ponad dwadzieścia pięć języków. Amerykanin jest laureatem wielu literackich wyróżnień.
Zdobył uznanie nie tylko czytelników ,ale również magazynu "Romantic
Times", który przyznał mu nagrodę za najlepszą powieść dla kobiet.
Pisarz dwukrotnie cieszył się również ze zwycięstwa w konkursie
Storytelling World Awards(za książki dla dzieci). Evans udziela się
charytatywnie, ma własną fundację .Zgarnia za tę działalność liczne
statuetki i gratulacje. Mieszka w Salt Lake City wraz ze swoją żoną Keri
i piątką dzieci.
To właśnie małżonce zadedykował utwór "Obiecaj mi".
Każdy rozdział powieści rozpoczyna się wpisem z pamiętnika
głównej bohaterki - Beth Cardall. Kobietę poznajemy już na pierwszych stronach książki . Zabiera nas ona do roku 1989. Jest 24 grudnia Wigilia Bożego
Narodzenia. Dziewczyna zakłada dawno nie noszony naszyjnik , który kiedyś
otrzymała w prezencie. Opowiada czytelnikowi swoją historię. Mówi o trudnym dla niej czasie, i wydarzeniach w, których
uczestniczyła. W wieku dwudziestu ośmiu lat dowiaduje się najpierw o
jednej a potem kilku zdradach jakich dopuścił się ukochany. Dodatkowo
odkrywa , że jej córeczka Charlotte jest
poważnie chora. Pierwszą ze zdrad potrafiła wybaczyć
„A błądzić jest rzeczą ludzką, a wybaczyć... no, to już może
tylko miłość.”
Jednak kolejne były dla niej kompletnym zaskoczeniem. Po śmierci męża przestała wierzyć i miłość i ufać mężczyznom. Właśnie wtedy w jej życiu pojawia się Matthew. Nowy bohater choć nie pracuje ma stabilną sytuację finansową ,dobry samochód i co ważniejsze bardzo dużo wie o Beth chociaż nigdy wcześniej się z nią nie spotkał. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to , że Włoch zna nie tylko przeszłość ale i przyszłość dziewczyny, potrafi pomóc chorej w chwili gdy lekarze są bezradni. Już teraz może opowiedzieć o tym co wydarzy się za kilka lat. Kim on tak naprawdę jest , jaki sekret ukrywa? Kto i komu coś obiecał ? Czy zdoła tych przyrzeczeń dotrzymać ? .Te i mnóstwo innych pytań być może zadaje sobie większość osób czytających tę książkę.
"Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra. Ranią
tych, którzy się ich kurczowo trzymają i wpatrują w popękane odbicia samych
siebie".
Zacytowane poniżej słowa wypowiedziała pierwszoplanowa
postać. Beth to osoba, która sama przeżyła to o czym powiedziała.
Została oszukana, zdradzona i wykorzystana. Całe jej małżeństwo okazało
się być jednym wielkim kłamstwem . Na szczęście zawsze mogła liczyć na
swoją przyjaciółkę Roxanne . Potem pojawił się Matthew mężczyzna , który
pozwolił jej uwierzyć, że zasługuje na to by być szczęśliwa. Pozostali
bohaterowie mimo iż są dobrze wykreowani schodzą na dalszy
plan. Autor skupia się na opisaniu historii tej najważniejszej trójki.
Beth , Matthew i Charlotte to oni są "w centrum zainteresowania". Pisarz
doskonale radzi sobie z opisem kobiecych uczuć, problemów i rozterek.
Narrację powierza młodej dziewczynie . Wszystko opisywane jest z jej
perspektywy.
Utwór
ten to " kopalnia" fantastycznych cytatów i powieść w, której
znajdziemy całą gamę różnorodnych emocji.( choć są też momenty w,
których ich brakuje a powinny się pojawić). Jest tu ból związany z
trudną decyzją, bezradność matki, która mimo iż bardzo chce nie potrafi
pomóc dziecku , miłość i nadzieja , że można oszukać czas.
Klamrą łączącą powieść w jedną całość są święta Bożego Narodzenia. Na kartach książki czuć ich urok oraz magię. "Obiecaj mi" to lektura adresowana przede wszystkim do kobiet. Doskonała na zbliżający się świąteczny czas.
Oba cytaty pochodzą z książki Richard Paul Evans Obiecaj mi str 60 i 146.
Książka czytana w ramach:
- Wyzwania czytelniczego Długie zimowe wieczory.
- Grudniowej edycji wyzwania Trójka-epik ( książka z motywem świąt Bożego narodzenia w tle), http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2012/12/grudniowa-trojka-i-podsumowanie.html
- Wyzwania czytelniczego "Znalezione pod choinką.
- Stosikowego losowania na blogu "Przeczytałam książkę.
Czytałam "Podarunek" tego autora - piękna książka, polecam!
OdpowiedzUsuńTą mnie zainteresowałaś, chciałabym ją przeczytać. Wydaje się idealna na Święta.
Czytałam inną książkę tego autora,a ta mnie też kusi :)
OdpowiedzUsuńJuż od dłuższego czasu mam wielką chęć na nią! Już dawno nie czytałam nic Evansa i zaczyna mi go brakować!
OdpowiedzUsuńW wakacje widziałam ją w Biedronce i że już od dawna chciałam przeczytać jakąś książkę Evansa, postanowiłam kupić i nie żałuję. Była to moja pierwsza książka tego autora ale na pewno nie ostatnia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Koniecznie muszę przeczytać! :)
OdpowiedzUsuńCześć Aniu.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością czytam Twoje recenzje, pomimo tego że czytam inną literaturę.
Trzymaj się ciepło.
Justyna G.
Ostatnio przeczytałam "Podarunek" i tak sobie myślę, że z Evansem jeszcze nie skończyłam ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze poluję na książki tego autora
OdpowiedzUsuńWszędzie widzę recenzje książek tego autora, ale osobiście nie miałam okazji się z nim zetknąć. Może po sesji...
OdpowiedzUsuńDo tej pory czytałam tylko jedną książkę tego pisarza i bardzo przypadła mi do gustu. Tą nawet ostatnio widziałam w Tesco w dobrej cenie. Chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za link. Już podawałaś. Jeżeli nie ma go w komentarzu pod postem wyzwaniowym, musisz przewinąć na dół i "załadować więcej". Komentarzy jest ponad 200 i z wyświetlaniem ich jest problem. A jak zapatrujesz się na pozostałe dwie lektury trójkowe? pozdrawiam
OdpowiedzUsuń