środa, 6 marca 2013

97. P.C Cast + Kristin Cast Osaczona.

Moja przygoda z cyklem "Dom nocy" autorstwa dwóch pań o nazwisku Cast rozpoczęła się już jakiś czas temu. Zachęcona pozytywnymi opiniami innych czytelniczek sięgnęłam po tom pierwszy . Spodobał mi się więc przeczytałam cztery kolejne  i stwierdziłam , że pora zrobić sobie krótką przerwę od wszelkich magicznych istot typu wampiry, wilkołaki czy inni krwiopijcy. Teraz po kilku miesiącach znów miałam okazję na chwilę powrócić do świata fantastyki  i poznać dalsze losy Zoey i spółki. Mimo iż w tej serii nie ma niczego szczególnego autorki w każdym tomie potrafią czymś zaskoczyć . Miałam nadzieję, że tak będzie i tym razem   i nie pomyliłam się . Jednak w piątym tomie sagi odnalazłam sporo mankamentów na, które wcześniej nie zwracałam uwagi. Napiszę o nich za chwilę teraz kilka słów o fabule i bohaterach. 

"Osaczona " to już piąta część cyklu o szkole dla wampirów .Główna postać nastoletnia Zoey  znów ma obok siebie swoich przyjaciół. Wraz z nimi ucieka ze szkoły , ukrywa się w tunelach aby opracować plan obrony przed niebezpiecznym  demonem, który aktualnie rządzi placówką dla młodych wampirów. Sytuacja jest trudna a czas ucieka . Dziewczyna nie zawsze postępuje tak jak powinna a przez to ściąga na siebie dodatkowe kłopoty . Jak każda nastolatka miewa również różne problemy sercowe. Ciągle nie może zdecydować, którego chłopaka wybrać. Aby powstrzymać groźnego demona musi sięgnąć do przeszłości . Co będzie gdy przy okazji odkryje  jakieś tajemnice i fakty o , których wolałaby się nigdy nie dowiedzieć?, jak potoczą się jej dalsze losy i czy w końcu dokona właściwego wyboru i będzie szczęśliwa u boku ukochanego ?. O tym przeczytacie  już książce . Nie chcę nic więcej zdradzać , ponieważ wtedy czytanie nie sprawiłoby Wam już tyle przyjemności. 

Biorąc do ręki tę powieść  mniej więcej wiedziałam czego mogę się spodziewać. Znałam bowiem bohaterów ich historie  i co ważne czytałam poprzednie części. Mimo wszystko miałam nadzieję, że akcja będzie bardziej dynamiczna a fabuła nieco ciekawsza. Po zakończeniu lektury pozostał więc spory niedosyt. Mówiąc najogólniej autorki się nie popisały . Za dużo w tym utworze niepotrzebnych wątków  za mało akcji. Główna bohaterka  nie powinna zostać mocno skrytykowana, ale też nie zasługuje na słowa pochwały. Jej niezdecydowanie   i ciągłe "główkowanie" z kim chce być  Erik , Heath i Stark  z , którym  z nich w końcu będę mogła być szczęśliwa? To pytanie od wielu miesięcy zadaje sobie nasza bohaterka( taki już urok młodzieńczej miłości). Pomimo wszystkich wyżej wymienionych wad zamierzam zapoznać się z kolejnymi częściami cyklu. Gdy po raz pierwszy usłyszałam o tej serii  wydała mi się ona nieco bardziej interesująca niż jej poprzedniczki( np Saga Zmierzch). Bardzo spodobały mi się również okładki, które przyciągają uwagę czytelnika.  Do plusów książki zaliczyć mogę łatwy w odbiorze język i fakt, że utwór czyta się w ekspresowym tempie . Ciężko znaleźć więcej atutów, ale lepszy rydz niż nic. 

Paranormal romance to bardzo specyficzny gatunek literacki. Ma on tyle samo fanów co przeciwników. Jedni uważają, że jest on beznadziejny i przewidywalny( w tym drugim jest sporo prawdy, wszystko toczy się według pewnego schematu   czytelnicy raczej nie mogą liczyć na to, że coś ich  zaskoczy). Drudzy natomiast uwielbiają tego typu literaturę i błyskawicznie "pochłaniają" kolejne książki, o istotach obdarzonych  różnymi magicznymi zdolnościami. Do , której grupy ja się zaliczam ? myślę, że jestem tak pośrodku. Każdy czasem potrzebuje sięgnąć po lżejszą powieść a wtedy takie pozycje sprawdzają się doskonale. Nie wymagają one angażowania w lekturę szarych komórek ani dużego skupienia. Jeśli macie ochotę na podróż do świata wampirów i chcecie miło spędzić wieczór  trzymając w ręku mało ambitną, ale na swój sposób wciągającą lekturę jest to książka w sam raz dla Was. Śmiało można wpisać ją na listę  powieści łatwych, lekkich i przyjemnych.  Ja osobiście bardzo polubiłam tę serię i zamierzam doczytać ją do samego końca. Myślę, że  "Osaczona" spodoba się pewnej grupie czytelników. Będą to miłośnicy literatury fantastycznej i osoby, które miały okazję czytać poprzednie tomy serii.

Za egzemplarz recenzyjny  serdecznie dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat
Książka czytana w ramach :
Wyzwania 52 książki 2013.
Wyzwania "Czytam fantastykę".





9 komentarzy:

  1. Chętnie kiedyś zapoznam się z tą serią. :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Osaczona to ostatnia książka z tego cyklu, która jest dobra, potem było coraz gorzej, dopiero 9 tom przywrócił mi wiarę w serię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety nie moje klimaty, nie sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  4. Już kiedyś mówiłam, że to nie moje klimaty więc raczej nie sięgnę :)

    zapraszam na kulturka-maialis.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam tylko pierwszą cześć... Strasznie mi się nie podobała. W tej autorce jest coś takiego, że po prostu nie mogę jej czytać ;) Pomysł miała poniekąd ciekawy ale wykonanie moim zdaniem fatalne... Po za tym męczą mnie długie trójkąty miłosne... a z tego co piszesz to wygląda na to, że tu występuje nawet.. kwadrat ;) hihi... Na pewno nigdy nie dokończę tej serii.

    PS. Na Recenzjum pojawił się kolejny temat w rankingu High Five: "Aktorzy w ekranizacji książki" :) Zapraszam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Koniecznie muszę sięgnąć po tę serię. Mam na nią wielką ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. seria mi znana i lubiana, muszę w końcu sięgnąć po 9 tom :)

    ps. recenzja dodana do wyzwania
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. niestety wampiry nieco mi się przejadły, więc tym razem odpuszczam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię serię ,,Dom nocy'' i kilka jej tomów mam już za sobą. ,,Osaczonej'' chyba jeszcze nie czytałam. W każdym razie nie przypominam sobie, więc jak tylko dopadnę ją w swoje ręce, to przeczytam.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.