środa, 31 grudnia 2014

Czytelniczo- blogowe podsumowanie 2014r.

Zdjęcie znalezione na Google Grafika
Dzisiaj 31 grudnia ostatni dzień roku. Czas więc spojrzeć w  liczby i podsumować minione dwanaście miesięcy pod względem czytelniczym i blogowym. Był to rok bardzo mizerny, a najgorsze jest to, że sama do końca nie wiem dlaczego tak się stało. Nie zamierzam jednak rozpaczać, jakoś specjalnie się tłumaczyć. Mogę tylko przeprosić Was za małą ilość recenzji , nieregularne publikowanie postów i obiecać poprawę w przyszłym roku. Gorzej  już chyba być nie może. Pora na statystyki.
Łączna liczba wyświetleń : 285 937
Liczba obserwatorów : 171 ( w 2013 - 150)
Liczba opublikowanych postów : 354( w 2013 -256)
Liczba komentarzy: 4308
Liczba przeczytanych książek : 33- totalna katastrofa, w życiu nie miałam tak słabego wyniku. Pomyśleć, że planowałam dobić do stu... Chyba lepiej nic nie planować. 
Liczba napisanych recenzji- 27 ( recenzje czterech ostatnich książek przeczytanych w 2014 r pojawią się już w styczniu).  Tutaj też zawiodłam na całej linii. Kogo? przede wszystkim siebie samą. Może lepiej pozostawię to bez komentarza, bo tak naprawdę nie wiem co więcej mogłabym napisać.

Pozytyw z tego taki, że nie mam problemu z wyborem najlepszych książek czytanych w tym roku. Mam za to w sobie ogromną złość i motywację do tego, by w  następnym podsumowaniu wypaść  zdecydowanie lepiej.
Tyle o liczbach teraz dalsza cześć podsumowań.
 Egzemplarze recenzenckie i wyzwania czytelnicze.
Według moich statystyk na portalu Lubimy Czytać w 2014 r otrzymałam do recenzji około 40 tytułów. Cześć z nich to fiszki i inne materiały do nauki języków obcych ( która swoją drogą szła mi w tym roku całkiem fajnie Głównie dzięki magazynom od wydawnictwa Colorful Media). Niektóre publikacje wciąż czekają na przeczytanie i zrecenzowanie. To właśnie nimi zajmę się w Nowym Roku w pierwszej kolejności. Zamierzam  też zakończyć kilka współprac ( jeszcze nie wiem , które, ale jakieś na pewno). Jeśli chodzi o wyzwania czytelnicze to zostawiam sobie tylko te bezterminowe( do, których powstały osobne blogi), oraz dokładam dwa  max 3 ( szczegóły w zakładce z wyzwaniami). Z kilku rezygnuje definitywnie, w pozostałych będę brać udział sporadycznie lub wcale. Jak wyglądał mój wkład w blogowe zabawy czytelnicze w 2014r ? Oto statystyki :
  • Wyzwanie 52 książki-33/ 52- pierwsze wyzwanie z którego rezygnuję. Od nowego roku będę po prostu zapisywać tytuły w zakładce " Przeczytane 2013-2015".
  • Wyzwanie Polacy nie gęsi Edycja II 11/12 + 3 zaliczane już do nowej trzeciej edycji wyzwania . Recenzja  drugiego  i trzeciego tytułu w styczniu.
  • Wyzwanie Czytam Fantastykę 2 tytuły- w 2015 jeśli będzie jego trzecia edycja nie wezmę udziału ponieważ zamierzam stworzyć własny cykl recenzji poświęcony właśnie temu gatunkowi i on mi w zupełności wystarczy.
  •  Wyzwanie  " Wyciągnięte z półki życie"- czyli powieści Jodi Picoult i Nicholasa Sparksa 2 tytuły.
  • Wyzwanie Czytamy powieści obyczajowe 11powieści - udział w tej zabawie już nie jest dla mnie wyzwaniem więc rezygnuje. 
Konkursy, cykle i inne blogowe akcje. 
Jak co roku brałam udział w kilku konkursach/losowaniach/ rozdawajkach. Parę razy uśmiechnęło się do mnie szczęście. Wygrałam między innymi Marcowe fiołki, które bardzo chciałam mieć. Na stronie pojawiło się kilka stosików, rankingów, zabaw blogowych i zapowiedzi książkowych. Bardzo mocno rozwinęły się dwa cykle Dyskusja oraz Językowo. Udzieliłam również wywiadu na jednym z blogów w ramach akcji  "Jaka ona jest". Nie przeczytałam wielu książek, ale większość z nich pozostawiła po sobie dobre wrażenie
, wycisnęła łzę wzruszenia/ wywołała uśmiech na twarzy. Niektóre trochę rozczarowały,ale przecież nie ma książek bez wad prawda ? Zaczęłam wstawiać cytaty na początku recenzji( wcześniej robiłam to nieregularnie). Mam nadzieję, że moje teksty wyglądają lepiej pod względem estetycznym/edytorskim. Jeśli macie do nich jakieś uwagi sugestie piszcie śmiało. 

Plany na 2015r.
Cześć z nich zdradziłam Wam już w tym poście :
  Pozostałe prezentują się następująco :
  • Czytać więcej i szybciej niż w 2014.
  • Pisać lepsze recenzje, nie robić " głupich" błędów- powinnam je już dawno wyeliminować.
  • Stworzyć trzy nowe cykle na blogu : Klasyka da się lubić - pojawią się w nim recenzje książek takich autorów jak Gabriel Garcia Marquez, Leopold Tyrmand,czy Anne Bronte. Fantastyka w ramach przerywnika- jak sama nazywa mówi będzie to cykl recenzji powieści z gatunku fantastyki konkretnie paranormal- romance.Nie tylko fikcja literacka- w tym cyklu znajdą się recenzje książek opartych na faktach/prawdziwych historii.
  • Być może poszerzyć tematykę bloga o recenzje filmowe( na razie piszę je tylko od czasu do szuflady). Pojawienie się recenzji filmowych zależy od Was. Zapraszam więc do głosowania w ankiecie. 
  • Częściej odwiedzać Wasze blogi .
  • Starannie dobierać powieści do czytania, ponieważ przez to, że jestem na trzecim roku studiów i piszę pracę licencjacką mogę mieć mniej czasu na czytanie.
  • Regularnie dodawać tytuły do " Książkowej listy marzeń".

 Na koniec powtórzę pytania  postawione  przy zeszłorocznym podsumowaniu   Jakie są Wasze czytelnicze i wyzwaniowe plany na  2015 r? Zrealizowaliście w 100% tegoroczne ?. Czekacie szczególnie na jakaś czytelniczą premierę?.
Życzę wszystkim czytelnikom szampańskiej zabawy sylwestrowej, samych pogodnych dni w nadchodzącym 2015r . Niech spełnią się wszystkie wasze czytelnicze i nie tylko marzenia  . Do napisania w Nowym Roku.
Zdjęcie znalezione na Google Grafika

  
 


16 komentarzy:

  1. I tak gratuluję wyników. A co do liczby przeczytanych książek, to nie przejmuj się, na pewno będzie lepiej .
    Póki co nie mam wielu planów na 2015.. trochę więcej angielskiego, zabrać się za naukę niemieckiego...
    Życzę udanego 2015 ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję wyników :) Życzę podobnych albo jeszcze lepszych wyników w 2015 roku i wytrwałości w prowadzeniu bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To dobry wynik, gratuluję. Życzę Ci zaczytanego nadchodzącego roku!

    OdpowiedzUsuń
  4. Często jest tak, że życie weryfikuje nasze plany i nie mamy na to wpływu. Pomimo wszystko gratuluję wyniku.

    Mnóstwa czasu na lekturę w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  5. Było dobrze a niech będzie nie gorzej....życie jest tak piękne i absorbuje, że trudno się dziwić że książki w nim stanowią tylko jeden z elementów ....i tak jest uważam dobrze.... i tak trzymaj w nastęnym roku....

    OdpowiedzUsuń
  6. 32 książki nie jest złym wynikiem :) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i aby Ci się wszystkie plany spełniły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 33 bo właśnie przed chwilą skończyłam jeszcze jedną, a skoro dziś ostatni dzień roku to zaliczam ją jeszcze do 2014r.

      Usuń
  7. Aniu, to nie jest zły wynik. Ciężko jest czasem pogodzić obowiązki studenckie i prowadzenie bloga. U mnie pewnie książek było mniej, bo skupiłem się w zasadzie na tym, by zająć się prasą, różnymi tygodnikami. Jeden ich numer, mający ok. sto stron i pisany malutką czcionką, gdyby wydany w formie książkowej, miałby objętość powieści :) Nie wolno się w ostatni dzień roku zasmucać, masz wielu czytelników, wiele komentarzy, wiele odsłon. Mimo tego, że recenzji było mało, masz wielu obserwatorów (więcej, niż w roku 2013). A to o czymś znaczy, o tym, że Twój blog jest ludziom potrzebny! :) Gratuluję wyniku! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy potrzebny nie jest tu za dużym słowem, ale fakt fajnie, że ktoś tu zagląda mimo, że moja aktywność nie jest ostatnio zbyt duża.

      Usuń
  8. Gratuluję wyników :) I życzę realizacji wszystkich Twoich zamierzonych planów na Nowy Rok oraz wszelkiej pomyślności i mnóstwa ciekawych książek:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też muszę trochę namieszać na liście współprac i wyzwań literackich, bo trochę się tego nazbierało, a czasu coraz mniej.

    Nie przejmuj się, że nie spełniłaś wszystkich swoich zamierzeń. Najważniejsze, że i tak stale czytasz i piszesz, a do tego poszerzasz tematykę bloga i masz mnóstwo nowych, ciekawych pomysłów.

    Życzę powodzenia w realizacji wszystkich zamierzeń :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prawie wcale nie zrealizowałam swoich postanowień, ale postanowiłam się tym nie przejmować. Myślę, że Twój wynik nie jest zły, w końcu czytanie ma być przyjemnością, a nie obowiązkiem.

    Szczęśliwego Nowego Roku

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne wyniki! W Nowym Roku spełnienia planów i wszystkiego dobrego! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Powodzenia! Skoro chcesz sięgać po klasykę to zachęcam do wzięcia udziału w moim wyzwaniu Ocalić od zapomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będziesz zadowolona z swoich wyników :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wierze w to, że będzie już tylko coraz lepiej.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.