czwartek, 7 września 2023

Szkolne biblioteki- często tam zaglądaliście ?

Drodzy Czytelnicy. Dziś jako, że mamy początek września i czas kiedy często wracamy wspomnieniami do czasów szkolnych chciałam zapytać o biblioteki w Waszych dawnych lub aktualnych szkołach i o to jak często do nich zaglądaliście/ zaglądacie.

Ja w latach 2000- 2012 czyli w okresie mojej edukacji szkolnej byłam ich stałą bywalczynią. Zdarzały się miesiące, w których wypożyczałam od dwunastu  do nawet piętnastu książek. Zawsze lubiłam czytać, a w czasach szkoły podstawowej dodatkową motywacją były drobne upominki i dyplomy dla najlepszego czytelnika w klasie.  Moja karta biblioteczna zapełniała się tak szybko, że czasem brakowało na niej miejsca.


 

 

 

 

 

 

 
Miałam szczęście zarówno do dobrze wyposażonych bibliotek jak i do pracujących w nich Pań. Zawsze były niezwykle sympatyczne i pomocne.  Jedyną rzeczą, która mi się wtedy nie podobała była konieczność zapisywania się na listy osób oczekujących na wypożyczenie konkretnej książki np. w sytuacji kiedy w bibliotece znajdował się tylko jeden jej egzemplarz. Teraz wiem, że takie sytuacje są czymś naturalnym, jako dziecko nie do końca to rozumiałam. 
 
Od 2013 roku w bibliotekach byłam zaledwie kilka razy. Co prawda na studiach licencjackich miałam przedmiot taki jak Informacja naukowa i bibliotekoznawstwo, ale było na nim dużo więcej teorii niż praktyki. Taki jedno semestralny epizod, 
 
Wracając do tematu szkolnych bibliotek przyznam szczerze, że z dużym  sentymentem wspominam tamte miejsca, przeglądanie półek i staranne wybieranie powieści do przeczytania. 
Czy Wy macie podobnie ? Lubiliście/ lubicie zaglądać do szkolnych bibliotek ? Jak dobrze były/ są one wyposażone ? Dostaliście kiedyś nagrodę za " wzorowe  czytelnictwo" ? Pamiętacie tytuł pierwszej wypożyczonej książki ? 
 
Udanego dnia. Anne 18.  

3 komentarze:

  1. Bardzo lubiłam odwiedzać szkolne biblioteki i teraz przy okazji spotkań autorskich też się im przyglądam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam fantastyczną szkolną bibliotekarkę, to ona utrwaliła przekazany przez moją babcię entuzjazm wobec czytelniczych przygód. Chwytałam książki, ale i też pracowałam społecznie w szkolnej bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo często. Uwielbiałam szkolną bibliotekę i bardzo chętnie do niej chodziłam.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.