Dzisiaj recenzja zbiorowa, dwa archiwalne wydania magazynu English Matters. Skoro wakacje to dwa razy więcej czasu na językowe szaleństwa. Najpierw ostatnia odsłona gazety w 2014 r czyli listopad i grudzień.
Numer czterdziesty dziewiąty przygotowany przez polsko- angielski zespół redakcyjny w składzie : Katarzyna Szpotakowska, Robin Das, Roberto Galea, Karolina Kaim, Dan Sandford, Ken Brewer, Michał Mazurkiewicz i Barbara Jasińska to dziesięć artykułów podzielonych na osiem działów tematycznych. Takich jak : This and that,Pepole and Lifestyle,Culture,Language,Technology,Travel,Conversation Matters oraz Leisure To właśnie ostatnie dwie rubryki skupiają się stricte na nauce języka i słownictwie. Tradycyjnie już połowę z nich można pobrać w formacie mp3 według własnych potrzeb na telefon lub komputer. Poza nagraniami warto ściągnąć również listę trudniejszych słówek jako plik PDF.
W tym wydaniu znajdziemy :
- Horoskop na wesoło + kilka najpowszechniejszych tautologii.
- Tekst, którego bohaterem jest odtwórca głównej roli w serialu BBC Sherlock- Benedict Cumberbatch oraz fragment poświęcony samemu serialowi..
- Wywiad z Polakiem Markiem Wałuskim, autorem książki Wałkowanie Ameryki gdzie zostały obalone mity na temat życia za oceanem.
- Artykuł dotyczący pewnych zmian jakie wprowadzono w Wielkiej Brytanii.
- Coś dla bloggerów, którzy chcieliby spróbować swoich sił przed kamerą tworząc vloga.
- Fragmenty dla miłośników podróży( Pekin i jego zabytki) oraz technologii ( drony i ich historia).
Ci, którym zależy tylko i wyłącznie na nauce też nie mają powodów do zmartwień. Numer zawiera artykuły ułatwiające poznanie pochodzenia popularnych zwrotów stworzonych przez brytyjskich autorów. Ponadto jest możliwość powtórki słownictwa związanego ze sportem i prześledzenia przykładowych rozmów telefonicznych w języku angielskim. Teoria połączona z praktyką i przejrzysty układ tekstów.
Numer 50/2015
Pierwszy, noworoczny, jubileuszowy numer English Matters zawiera jedenaście artykułów pogrupowanych w następujące działy tematyczne :Pepole and Lifestyle,Culture, Language Travel,Conversation Matters oraz Leisure. Z okładki na czytelnika spogląda para królewska wraz z małym księciem. To znak, że między innymi o tej trójce będzie można poczytać. Co jeszcze przygotowała redakcja? Znajdzie się coś dla :
- Szukających sposobów na skuteczniejszą naukę języka angielskiego i nie tylko.
- Miłośników literatury i kina - tekst o ekranizacji powieści Pięćdziesiąt twarzy Greya
- Melomanów- analiza tekstu piosenki American Pie Dona McLeana.
- Zainteresowanych szkolnictwem wyższym ( prezentacja znanych i mniej znanych uczelni w Szkocji oraz Walii i Irlandii.
- Zafascynowanych podróżami - czeka ich wycieczka do kraju tulipanów czyli Holandii , a ściślej mówiąc do stolicy tego państwa.
- Dziennikarzy i nie tylko być może zainteresuje wywiad z Adele Rupper. Kobieta opowiada czytelnikom o amerykańskiej służbie dyplomatycznej.
- " Poszukiwaczy nowych angielskich zwrotów" - tym razem będą mogli oni odkryć i przypomnieć sobie słownictwo związane z rocznicami oraz rozmówki prowadzone w kurortach wypoczynkowych czy wczasowych w górach.
W okrągłym wydaniu wyjątkowo zabrakło początkowego działu This is that. Zamiast niego redakcja przygotowała obszerne podziękowania oraz zbiorcze zestawienie poruszanych w magazynach tematów jak również prezentowanych na ich łamach miejsc wartych odwiedzenia. Nie zapomniano także o spisie wydań specjalnych. Jedno od pierwszego numeru się nie zmieniło. Nadal można pobierać ze strony wydawców nagrania oraz listę słówek z danego wydania. Tym razem przygotowano też dodatek dotyczący czasowników frazowych. Interesująca zawartość + estetyczne wydanie= przyjemna nauka języka obcego.
Za magazyny dziękuję Wydawnictwu Colorful Media.
Lubię te językowe magazyny. Przydatna rzecz. Urozmaicają naukę. Ten z Sherlockiem bym przygarnęła ^_^
OdpowiedzUsuńŁadnie tu teraz u Ciebie. Przejrzyście - a to lubię najbardziej. I tło takie na czasie, letnie :) Szkoda tylko, że w rzeczywistości pogoda nie dopisuje ;)
Ja też lubię takie gazety. Gdybym nie studiowała filologii to pewnie bym się skusiła :D
OdpowiedzUsuńJa spasuje, gdyż nie znam języka angielskiego. W szkole miałam jedynie rosyjski i niemiecki nad czym bardzo ubolewam. Ale polecę ten magazyn mojej koleżance, bo ona od czasu do czasu podczytuje obcojęzyczne czasopisma.
OdpowiedzUsuń