Ten post miał się pojawić 1 czerwca, ale tak się do niego zbierałam, że jest dopiero dzisiaj. Poza tym zatrzymała mnie nauka . Maraton kolokwiów, zaliczeń i egzaminów uważam za otwarty. Skończy się dopiero po obronie czyli pewnie w lipcu. Cztery zaliczenia już za mną . Kolejne w przyszłym tygodniu do tego kilka projektów + dwa egzaminy . Nie ma lekko, ale jakoś daję radę. Trzymajcie za mnie kciuki. Tego nigdy za wiele i na pewno się przyda. Teraz już przejdźmy do tego czego ma dotyczyć dzisiejszy post. Będzie długi to mówię od razu, ale mam nadzieję, że się spodoba.
Na początku muszę przyznać, że kiedy zaczynałam pisać pracę licencjacką, która na szczęście jest już skończona, nie przypuszczałam, że tak bardzo i na tak długo wyłączy mnie ona z blogowania i czytania. Ogromnie mi tego brakuje , bo tak jak pisałam w poście z okazji urodzin bloga to miejsce stało się częścią mojej codzienności, poza tym nie mam w zwyczaju porzucać jakiegoś zajęcia nagle i na taki okres. Jednak mówi się trudno i żyje się dalej . Są rzeczy ważne i ważniejsze. Gorzej jeśli idzie o ilość postów już być nie może. Będzie tylko lepiej. W tym miejscu chciałabym podziękować wydawnictwom za cierpliwość i wyrozumiałość, ale przede wszystkim Wam czytelnikom za to, że pomimo mojej tegorocznej nieregularności jesteście ze mną cały czas. Każdy komentarz ma dla mnie znaczenie, ale szczególne podziękowania kieruję do blogerek, które komentują prawie każdy mój tegoroczny post. Crysia, Awiola, Chabrowa to o Was.
Teraz pora na garść statystyk:
Liczba opublikowanych postów- 24 totalna porażka jestem na siebie zła wściekła i bardzo niezadowolona. Obiecuję sobie, że po obronie ruszam z kopyta i nadrabiam wszystkie możliwe zaległości + realizuję moje noworoczne plany była ich masa, a ja zawsze dotrzymuje słowa. Tak będzie i tym razem.
w tym :
Liczba recenzji - 6
Liczba postów z muzyką -4
Liczba książkowych zapowiedzi -3
Liczba postów z cyklu Dyskusja- 4
Liczba postów informacyjnych -2
Liczba stosików- 1
Post w, którym odpowiadałam na Wasze pytania - 1
Post gdzie przedstawiłam najlepsze książki przeczytane w 2014 r - 1
Post podsumowujący pierwsze 6 miesięcy blogowania w 2015r-1
Post wywiad (nie mój własny ) z Katarzyną Michalak -1
Liczba przeczytanych książek -7 ( cześć recenzji to książki przeczytane w 2014r, a cześć z tego roku konkretnie dwie wciąż czekają na recenzje).
Liczba nowych książek w biblioteczce- 9
w tym :
Egzemplarze recenzyjne - 6
Zakupy własne -2
Wygrane w konkursach -1 ( jeszcze nie dotarła).
Jeśli chodzi o liczby to tyle. Jakie najbliższe plany ? Prywatnie to zdać wszystkie kolokwia egzaminy, obronić pracę licencjacką, dalej się uczyć, powrócić do optymistycznego myślenia i nauki języków obcych. Blogowo? Nadrobić zaległości, zrealizować plany i nadal czerpać radość z prowadzenia tego miejsca. Zapraszam Was do zabierania głosu w dyskusjach. Nie tylko tych do, których odnośniki znajdują się na pasku bocznym, ale każdej nawet tej z początku cyklu. Wystarczy kliknąć w etykietkę Dyskusja i wybrać interesujący Was temat. Wymiana poglądów zawsze mile widziana.
No to powodzenia! Ja ostatnio przez maturę miałam mało czasu na bloga i niedawno wróciłam. A co studiujesz? :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia. Nauka zajmuję bardzo dużo czasu i coś wiem o tym.
OdpowiedzUsuńTwoje statystyki wcale nie są takie złe;) Wiem jednak co czujesz, ciągle chciałoby się więcej z siebie dać, ale czasu niestety zawsze brakuje. Najważniejsze to mieć przyjemność z blogowania, bo w pędzie po jak najlepsze wyniki można zatracić to co najcenniejsze w tym wszystkim.
OdpowiedzUsuńTo ja trzymam kciuki za końcówkę a potem za błogie lenistwo, odpoczynek i czytanie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia na obronie w takim razie !:)
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się statystykami, gdyż są rzeczy ważne i ważniejsze. Dlatego czasem tak bywa, że nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli. Ale wierzę, że pomału dojdziesz do ''równowagi''. Ja w każdym razie myślami jestem z Tobą i życzę powodzenia w nadrabianiu wszystkich zaległości i w realizacji zamierzonych celów.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze to abyś obroniła pracę i pozdawała wszystkie egzaminy. A bloga ogarniesz, gdy się z tym uporasz. Wiadomo - są rzeczy ważne, ważniejsze i priorytety, a wykształcenie jest priorytetem :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńZatem trzymam kciuki na obronie ! :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! Blog może zaczekać, czasem musi. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo powodzenia :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka