piątek, 7 lutego 2014

144. Nicholas Sparks Ślub.

  • Tytuł oryginalny :  The Wedding
  • Tłumaczenie:  Jacek Maniecki
  • Wydawnictwo:  Albatros
  • Rok wydania: 2010
  • Oprawa miękka
  • Ilość stron: 272
  • Gatunek:  powieść obyczajowa. 
Książka czytana w 2010 r. 
„Okazywanie miłości, jak potem zrozumiałem, to coś więcej niż dwa słowa wymamrotane przed zaśnięciem. Miłość trzeba bez ustanku podsycać, pielęgnować choćby drobnymi codziennymi gestami"

  Mam listę autorów po,  których książki sięgam w ciemno . Nie muszę  wcześniej czytać not wydawców  czy recenzji innych moli książkowych . Po prostu wiem, że się nie zawiodę i dostanę dokładnie to czego oczekuję.  Na czele tego zestawienia znajduje się Nicholas Sparks.  Jego twórczość poznałam kilka lat temu i  bardzo szybko stał się on moim ulubionym  pisarzem .  Z niecierpliwością wyczekuję kolejnych jego powieści. Zawsze liczę na to, że dostanę historię , która wciągnie mnie już od pierwszych stron  , poznam bohaterów , którzy zdobędą moją sympatię, odnajdę ciekawe cytaty,  które warto zapamiętać  a zakończenie całej opowieści miło mnie zaskoczy . Czy tak było również w przypadku  książki " Ślub" ?  Zaraz się o tym przekonacie.

  „Kobiet zwyczajnie nie da się zrozumieć, a więc nie warto nawet próbować. Co wcale nie oznacza, że nie mamy ich kochać. I nie oznacza, że powinniśmy przestać okazywać im na każdym kroku, ile dla nas znaczą"
W swojej ósmej publikacji , która jest kontynuacją bestselerowego  Pamiętnika,  a raczej nawiązaniem do niego  Sparks opowiada czytelnikom  historię  Wilsona   i Jane . On  wykształcony i spełniający się zawodowo prawnik w swoim mniemaniu przykładny mąż i wzorowy ojciec. Ona tęskni za czasami , kiedy ukochany  często zapewniał ją o swoich uczuciach i ze smutkiem patrzy na to jak mężczyzna zapomina o szczególnym dla nich obojga dniu - rocznicy  ślubu.    To wydarzenie otwiera mu oczy.  Nasz bohater postanawia  zrobić wszystko co w jego mocy aby odzyskać  nie tylko miłość , ale i zaufanie kobiety swojego życia. Wilson ma się na kim wzorować i robi to. Osobą , której się radzi jest jego teść Noah ten sam ,  którego spotykamy na kartach  Pamiętnika. Piękna romantyczna miłość Noah i Alice  jest  dla wszystkich czymś wyjątkowym.  Ojciec Jane staje się dla jej męża  przyjacielem , osobą, która czuwa nad tym aby zięć nie zrezygnował i próbował  odzyskać to co stracił. Czy to jest w ogóle możliwe ? Czy dwoje ludzi może zakochać się w sobie po raz drugi i na nowo sobie uwierzyć?   O tym już w powieści.

" „Małżeństwo to rodzaj kompromisu, to uznawanie racji współmałżonka, nawet jeśli ci to nie w smak".”
  Amerykański pisarz   po raz kolejny stanął na wysokości zadania. Napisał  książkę o miłości , ale zrobił to  niesamowicie dobrze. Pokazał inny odcień tego uczucia  .  Na kartach tego utworu czytamy o miłości dojrzałej, którą trzeba pielęgnować,  o, którą trzeba dbać . Obserwujemy zmagania z problemami   oraz usilną próbę naprawienia  błędów .  Nie brakuje wzruszeń , emocji i scen, które się pamięta. Podobały mi się również momenty kiedy Wilson starał się  znaleźć przyczyny kryzysu we własnym małżeństwie , analizując  sytuację , szuka  odpowiedzi na pytanie jak naprawić relacje z żoną.  Czy znajduje ? Nie nie nic nie zdradzę. Jedyne co mogę zrobić,  to zaprosić do lektury . 

 Powiem szczerze , że zakończenie , które zaproponował autor  bardzo pozytywnie  mnie zaskoczyło. To obok bohaterów , ciekawych dialogów i w ogóle pomysłu na całą historię  jeden z atutów utworu.   Książka  jest jak najbardziej godna polecenia . Myślę, że spodoba się nie tylko sympatykom autora,  ale  także  osobom, które szukają lekkiej , przyjemnej lektury  nie będącej tylko zwykłym czytadłem. 

Źródło cytatów :

Książka zaliczania do wyzwania: 
  • Wyciągnięte z półki życie czyli- książki Jodi Picoult i Nicholasa Sparksa. 






10 komentarzy:

  1. Mam tę książkę, ale w jakiejś starszej wersji okładkowej. Jeszcze jej nie czytałam, ale zamierzam, dlatego cieszę się, ze tak pozytywnie ją odebrałaś.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od bardzo, bardzo dawna mam ochotę na coś Sparksa ale jakoś zawsze się nie składa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten autor to jeden z moich ulubionych, z pewnością kiedyś przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  4. Tej książki Sparksa akurat nie posiadam, ale lubię jego styl, więc na pewno się z nią zapoznam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Sparksa. Czytałam skróconą wersję tej książki i bardzo mi się podobała ;)
    Pozdrawiam :>

    OdpowiedzUsuń
  6. Z każdej strony czytam same pozytywne recenzje Sparksa ale do tej pory nie miałam okazji sięgnąć po każą jego książkę. Czas to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś przeczytałam połowę i musiałam oddać książkę do biblioteki... Ale na pewno jeszcze do niej wrócę :)

    http://kulturka-maialis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam prozę Sparksa, więc na pewno nie pogardzę tą lekturą. Ciekawi mnie zaskoczenie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja się jakoś nie mogę przekonać do Sparksa, ale kusi mnie Pamiętnik :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.