poniedziałek, 16 marca 2015

[Dyskusja] Blogowe cele i marzenia macie takie ?

Dzisiaj  przychodzę do Was z kolejnym postem dyskusyjnym. Pytanie jest bardzo proste. Macie jakieś marzenia związane z blogowaniem ? Coś typu patronat medialny nad książką czy  fragment własnej recenzji na okładce ?
 Być może Wasze  " blogowe marzenia " już się spełniły ?  Jeśli chodzi o moje małe cele  to na razie nie zrealizowałam wszystkiego co chciałam , ale strona wizualna chyba nie wygląda tak słabo jak wcześnie prawda?   Jestem ciekawa Waszej opinii , więc zapraszam do dyskusji. 


9 komentarzy:

  1. Patronat już był, własny tekst na okładce również. Teraz marzę o tym, bym mogła zarabiać na swojej pasji. Cały czas do tego dążę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja podobnie jak awiola marzę o tym, bym mogła choć w minimalnym stopniu mieć jakąś korzyść finansową z prowadzenia bloga.

      Usuń
    2. Cyrysiu damy radę. Ja już jeden, finansowy sukces mam za sobą :)

      Usuń
    3. Dopisuję się do Was dziewczyny. Patrząc realnie, na samym blogu, trudno by było osiągnąć, jednak na działaniach okołoksiążkowych już tak! :) To jest najfajniejsze. Kierunków jest kilka: recenzje wewnętrzne (duży zastrzyk gotówki), programy afiliacyjene (myślałam że to nie działa, ale w ostatnim miesiącu na polecaniu tanich tytułów zarobiłam 78 zł :) ), i pióro! Dziewczyny, przecież piszecie nie gorzej niż dziennikarze. Artykuły - piszcie nie tylko o książkach (niekoniecznie publikowane na blogu), copywritting. Suma summarum uzbiera się na chleb z masłem :):):)

      Usuń
  2. A ja jeszcze nie dorobiłam się swojego patronatu ani recenzji na książce, więc o tym właśnie marzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja po prostu chcę mieć dla kogo pisać i tyle ;) Marzeń jest pewnie więcej, ale dopóki mam czytelników, którzy do mnie zaglądają, to choćby było ich malutkie grono, to jestem z tego powodu szczęśliwa :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.