„Nie wiem kiedy dokładnie przestałam słuchać swojego wewnętrznego głosu i
zaczęłam się podporządkowywać, ale mniej więcej od tego czasu moim
zachowaniem zaczął w coraz większym stopniu powodować strach".
Sekta - miejsce niebezpieczne o, którym dość często słyszymy w różnego rodzaju mediach czy prasie. Są to organizacje gdzie nie istnieje wolność słowa czy wyznania. Każdy członek musi przestrzegać ściśle określonych zasad dotyczących ubioru, zachowania, poglądów a nawet codziennych posiłków. Właśnie w takim otoczeniu znalazła się bohaterka kolejnej książki wchodzącej w skład serii "Pisane przez życie". Sarah Jones bo o niej mowa oddaje w ręce swoich czytelników książkę będącą jej własną historią. Opisuje w niej wszystkie lata pobytu w sekcie od momentu kiedy ją tam zabrano. Jako nastolatka buntowała się , wagarowała , zaczęła kraść a nawet próbować narkotyków. Te wszystkie wydarzenia spowodowały , że jej rodzice postanowili wysłać ją do Tadford. Żadne z nich nie mogło wiedzieć , że oddają swoje dziecko w ręce sekty a nie do kościelnej placówki. Młoda zbuntowana dziewczyna długo nie mogła odnaleźć się w nowej rzeczywistości, tęskniła za najbliższymi i przy każdym telefonie prosiła rodziców aby ją zabrali. Jednak w końcu zrozumiała , że to niemożliwe. Pomimo dyskretnych ostrzeżeń Sarah zaczęła ślepo wierzyć w to co się do niej mówi, mechanicznie wykonywała wszystkie polecenia. . Do czasu. Pewnego dnia dotarło do niej jak bardzo nienormalne było jej życie. Odizolowana od przyjaciół , siostry, od świata. Wiedziała , że musi spróbować uciec bo inaczej narazi na jeszcze większe niebezpieczeństwo siebie i czwórkę dzieci. Jednak czy nie jest za późno?
" Pozwól mi odejść" to autobiografia, pamiętnik pisany ku przestrodze. Książka składa z się głównie opisów i monologów autorki. Opowiada ona o zasadach panujących w sekcie, o tym jak wielkie "pranie mózgu" przeszła. Obiecywano jej wiele i nie dawano zupełnie nic. Prawie zawsze strach wygrywał z tym co podpowiadał zdrowy rozsądek . Kobieta przez długi czas nie potrafiła zauważyć tego jak bardzo nią manipulowano , jak dużo zostało jej zabrane. Utraciła kontakt z bliskimi, męża, który zamiast zostać przy żonie wybrał Kościół . Historia niezwykła - pełna kłamstw, cierpienia i walki , walki o wolność i powrót do normalności. Powieść ta chyba celowo nie zawiera prawie żadnych dialogów. Wydaje mi się , że pisarka chciała tylko albo aż opowiedzieć swoją historię nie pokazując żadnych fałszywych rozmów czy wsparcia innych osób. Strona po stronie , zdanie po zdaniu i co raz więcej faktów, szczegółów z życia Jones. Ogromny ładunek emocjonalny , dokładany obraz tego jak autorka powoli każdego dnia rozumiała coraz więcej i znalazła siłę aby odejść od tych, których jeszcze niedawno uważała za przyjaciół. Opis reakcji dzieci, ich zagubienia, niepokoju, ale także pokazanie własnego osłabienia i wyniszczenia emocjonalnego pisarki. To wszystko zostało przedstawione czytelnikowi. Od początku do samego końca bez ukrywania i ubarwiania czegokolwiek. Na końcu powieści znajdziemy posłowie zatytułowane " W świecie sekt" . Te kilka stron to swego rodzaju dopełnienie całej historii. Czytelnik dowie się z nich tego jakie są mechanizmy działania tego typu stowarzyszeń. Teoretyczne podstawy sekty w pigułce tak w kilku słowach można określić ten fragment książki.
Takich pozycji literackich jak ta , która dzisiaj recenzuję powinno być więcej. Jednak wie też , że takie tych utworów nie czyta się szybko lekko i przyjemnie. Dlatego nie będę tej książki ani odradzać ani też polecać. Zdecydujcie sami czy tak trudna tematyka jest dla Was odpowiednia. Nie chodzi tutaj o wiek choć on też jest ważny. Dużo bardziej liczy się to , że czytanie takich historii wymaga od nas moli książkowych odporności psychicznej. Jeśli zbyt duży ładunek emocjonalny jest przeszkodą nic na siłę.
Źródło cytatu:
[1] Sarah Jones Pozwól mi odejść ,
Wydawnictwo Hachette Warszawa 2012 ,Str.71.
Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Wydawnictwu Hachette.
Książka czytana w ramach wyzwań:
- 52 książki 2013.
- Stosikowe losowanie kwiecień 2013r.
- Czytajmy serie wydawnicze .
Seria książek Hachette porusza, przeraża i otwiera oczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Widzę, że bardzo przypadła Ci ta seria do gustu. Kilka książek mam na czytniku. Mam nadzieję, że i ta książka się tam znajdzie. Obejrzałam kiedyś film o kobiecie, która żyła tak, jak autorka tej książki i uciekła. Pokazany został mechanizm przyzwyczajania się do "normalnego" życia. Książkę na pewno przeczytam. Czasem dobrze jest zrzucić na siebie taki ładunek emocjonalny.
OdpowiedzUsuńKsiążką bardzo mnie zainteresowałaś. Nie czytałem jeszcze nic o sektach, a mówi się o tym sporo, więc pora zmienić stan rzeczy i w końcu coś takiego przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną książkę z tej serii, podobała mi się, może kiedyś sięgnę i po tę.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za książkami autobiograficznymi, ale temat jest tak "mocny", że gdy tylko będę miała okazję, to zainteresuję się tą pozycją.
OdpowiedzUsuńLubię tę serię, więc nie trzeba mnie zbytnio namawiać do sięgnięcia po powyższą książkę.
OdpowiedzUsuńEhh juz o sektach naczytalam sie artykulow. Ksiazka rowniez zapowiada sie ciekawie.
OdpowiedzUsuńAż wstyd się przyznać... Mam tę książkę od bardzo dawna wśród moich zbiorów, ale do dziś dnia po nią nie sięgnęłam. Po prostu sobie czeka... Ciągle obiecuję sobie, że sięgnę, ale zawsze coś innego wpada w moje ręce ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Miłośniczka Książek
http://magicznyswiatksiazki.pl
Lubię książki które poruszają tematy trudne i rzadko omawiane. Z chęcią przeczytałabym tę książkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tematykę sekt, więc może zapoznam się z tą książką :-)
OdpowiedzUsuń