HIGH FIVE! to nowa akcja, w związku z którą na blogu
pojawiać się będą rankingi ulubionych, najlepszych, najbardziej interesujących,
bądź najgorszych książek, filmów, gier, postaci, itp...
Dzięki temu zarówno
czytelnicy mogą poznać bliżej blogerów, jak i blogerzy czytelników, jeśli ci
będą chętni na podzielenie się swoimi przemyśleniami i opiniami.
Co prawda podobne zestawienia robione były już ramach akcji Top 10 , ale ja takiego rankingu jeszcze nie stworzyłam. Teraz jest okazja aby to zmienić. Tak więc prezentuję pięć moich ukochanych filmów . Kolejność tym razem nie jest przypadkowa.
Temat nr 1 Moje ulubione filmy.
1. Titanic- niezapomniany duet Leonardo DiCaprio i Kate Winslet .Film , który zdobył wiele w pełni zasłużonych nagród. Genialna gra aktorska i przepiękną muzyka. Piosenka tytułowa w wykonaniu Celine Dion jest jedną z moich ulubionych.
4. Lot nad kukułczym gniazdem- powstał na podstawie powieści o tym samym tytule. Książki jeszcze nie miałam okazji czytać ale mam nadzieję, że w tym roku mi się to uda. Jej filmowy odpowiednik zdobył kilka Oscarów, Złotych Globów i innych najbardziej prestiżowych nagród filmowych. Otrzymał również sporo nominacji ( za najlepsze zdjęcia, muzykę , montaż ). Uhonorowano również aktora grającego główną rolę . Jack Nicholson zdobył Oscara w 1976( kategoria najlepszy aktor pierwszoplanowy). Opowieść o więźniu, który aby uniknąć kary udaje niepoczytalność jest jednym z najlepszych filmów jakie widziałam.
5. Dirty Dancing - znów pamiętny duet nieżyjącego już Patricka Swayze i Jennifer Grey. Film lubię nie tyle za samą historię (choć ta też jest fajna) co za muzykę. Piosenka The Time Of My Life została zresztą uhonorowana Złotym Globem w 1988r. Otrzymała również kilka wyróżnień od amerykańskiego instytutu filmowego a także nominację do nagrody Grammy.
Oczywiście nie są to wszystkie filmy, które znajdują się na mojej liście ulubionych . Jednak zasady są jasne Top 5 to Top 5 :) .
1., 2., 5. oglądałam i uwielbiam, a "Only Hope" bardzo często zdarza mi się nucić pod nosem. 3. i 4. muszę koniecznie nadrobić. (:
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Widziałam wszystkie i wszystkie są świetne. "Zielona mila" i "Lot..." to już w ogóle klasyka kina, genialne produkcje, absolutne must-see. Pozostałe - bardziej melodramatyczne, rozrywkowe - ale babskie, przez co również warte poznania :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ranking. U mnie numer jeden to na pewno Dirty Dancing, mogłabym oglądać ten film milion razy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPierwsze trzy znalazły się i w moim rankingu :)
OdpowiedzUsuńDlatego właśnie napisałam, że część tytułów nam się pokryje :)
UsuńRównież uwielbiam Titanic, Szkołę uczuć oraz Zieloną mile. Fenomenalne produkcje.
OdpowiedzUsuńWidzę, że wszyscy lubię Szkołę uczuć:) Piękny film, choć w moim top5 by się nie znalazł:)
OdpowiedzUsuń"Szkoła uczuć" i u mnie by się znalazła w rankingu.
OdpowiedzUsuńMuzyka z Titanica jest świetna, lubię ten film, a zwłaszcza drugą połowę, jak już doszło do katastrofy. "Zielona mila" też jest bardzo dobra.
OdpowiedzUsuńZ Twojego zestawienia najbardziej lubię "Zieloną milę". "Titanic" mi się nie podobał, "Dirty dancing" też nie bardzo. Pozostałe dwa filmy bardzo lubię, ale do top 5 by nie trafiły.
OdpowiedzUsuńJa trochę nie na temat, ale zapytuję o Twoje lutowe lektury do trójki e-pik. Robię podsumowanie, więc się nieśmiało przypominam :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jedynie "Lotu nad kukułczym gniazdem", ale z pewnością szybko to nadrobię! A pozostałe filmy także bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do mnie na kulturka-maialis.blogspot.com
Podoba mi się tytuł rankingu, kojarzy mi się z Barney'em z "Jak poznałem waszą matkę" :)) A jeśli chodzi o filmy - Titanic dawniej bardzo lubiłam, teraz trochę mi się "przejadł", ale nadal dobrze go wspominam - podobnie zresztą Szkołę uczuć. Zieloną milę, Lot nad kułczym gniazdem i Dirty dancing po prostu uwielbiam - każdy z tych filmów jest inny, ale każdy ma w sobie "to coś" :)
OdpowiedzUsuńSzkoła Uczuć, Titanic, Zielona Mila :) Także moje ulubione:)
OdpowiedzUsuń