piątek, 16 maja 2014

153. Simone Van Der Vlugt Bezpiecznie jak w domu.

  • Tytuł oryginalny : Bluaw Water 
  • Tłumaczenie:  Aleksandra Górska
  • Wydawnictwo: Feeria
  • Rok wydania:2014
  • Oprawa miękka 
  • Ilość stron: 236
  • Gatunek :Thriller psychologiczny
Dom- ostoja, azyl, symbol bezpieczeństwa . Słowo, z którym związanych jest wiele powiedzeń i przysłów jak choćby  " Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej"  . Czy tak jest zawsze ?  Czy nic nam tam nie grozi ? Co zrobiłbyś    gdybyś musiał   stoczyć tam jedną z najtrudniejszych batalii,  jaką jest walka o życie? Zadaje Ci Drogi Czytelniku  te same pytania,  na, które musiała odpowiedzieć sobie jedna z bohaterek książki   " Bezpiecznie jak w domu".

Powieść holenderskiej pisarki to utwór, w którym  przeplatają się ze sobą historie dwóch kobiet. Pierwsza z nich Lisa,  mieszka wraz z pięcioletnią córeczką w małym mieszkanku , gdzie nigdy nie wydarzyło się nic złego. Pewnego dnia zauważa intruza i wyczuwa, że ona i dziecko muszą uciekać . Tylko  dokąd i dlaczego jedyny świadek zdarzenia w żaden  sposób nie reaguje ? Drugą bohaterką jest  Senta. Matka, żona , dzienniklarka. Kobieta budzi się ze śpiączki i leżąc w szpitalnym łóżku dowiaduje się, iż uległa poważnemu  wypadkowi samochodowemu. Szkopuł  w tym, że  nie pamięta jak do niego doszło . Przypomina sobie jedynie to, że tego dnia   przejeźdźała obok pewnego domu.... Co łączy obie osoby? Czy będzie im dane się spotkać ? O tym już w powieści.

Od początku wydarzenia,  toczą się dość szybko , ale na pierwszych stronach  fabuła nie jest zbyt ciekawa. Jednak  z każdym rozdziałem akcja nabiera większych  rumieńców. Zupełnie  jakby autorka  dostała wiatru w żagle i uwierzyła w to , iż naprawdę  jest w stanie zaciekawić czytelnika. Serwuje mu sporą dawkę tajemniczości , mrożących krew w żyłach scen i prawdziwy emocjonalny rollercoaster.

 Ta książka jest jak puzzle.  Na początku nic się ze sobą nie klei i do siebie nie pasuje. Trzeba mocno zastanowić się  nad każdym kolejnym krokiem,aby czegoś nie zepsuć. Gdy wydaje się, że czytelnik znajduje rozwiązanie  w ostatnim momecie coś się nie zgadza. Czytanie jej  to nie tylko przewracanie  stron i poznawanie kolejnych szczegółów historii każdej z dziewczyn. Jest to także dopasowanie wszystkich elementów, ułożenie  ich  w jedną całość  bez  małej pomocy jaką przy układance  jest obrazek.

Bardzo  oryginalne  jest to, że Simone Van Der Vlugt niemal od razu    przechodzi do sedna sprawy . Nie wprowadza czytelnika w opowieść, nie próbuje pokazać mu czegoś co pomoże zrozumieć sytuację . Szybko widzi on  konkretne sceny , nie dające się ze sobą połączyć elementy i   zagadki do rozwiązania. Brakuje tylko  najważniejszego,  odpowiednich narzędzi, które pomogłyby je  rozwikłać, klucza do otworzenia drzwi, które czytelnika interesują najbardziej . 

 Pisarka wykreowała intrygujących i różniących się  charakterologicznie bohaterów. Jednak każdy z nich  ma to coś,   czym jest w stanie przyciągnąć uwagę czytelnika. Lisa  , jej córeczka Anouk, Senta  i jej rodzina, ten, kto zagraża, i pozostałe drugoplanowe postacie. Wszystkim  autorka poświęciła odpowiednią ilość czasu . Zadbała o to , aby każdy  portret psychologiczny   był pełny i dokładny .

"Bezpiecznie jak w domu" to świetnie napisany i dopracowany thriller psychologiczny, opowieść, dla czytelników: o mocnych nerwach i dla tych, którzy w książkach szukają silnych emocji, dynamicznej akcji,oraz ciągłego napięcia. Tytuł ten warto zarekomendować osobom chcącym poznać autorkę z kraju,  którego literatura  jest mało znana w Polsce.  Na  koniec dodam już bardzo subiektywnie , że gdy po raz pierwszy wzięłam do ręki tę pozycję literacką mocno   zdziwiła mnie jej niewielka  objętość oraz nieco zagadkowa okładka. Nie przypuszczałam wtedy, że książka tak długo będzie czekać na swoją kolej, a kiedy w końcu po nią sięgnę,  będę zaskoczona i pochłonięta historiami  obu bohaterek. Szczerze polecam ten pełen emocji utwór o bardzo przewrotnym tytule. 

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu Feeria.  


Książka zaliczana do wyzwań : 
  • 52 książki 2014. 
  • Rekord 2014.




 

9 komentarzy:

  1. Czytałam jakiś czas temu i bardzo mi się podobała. Świetny, emocjonalny thriller.

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialna książka! Bez zbędnych prologów jest akcja i to jaka! Uwielbiam takie lektury, polecam każdemu kto chce przeczytać niesamowitą przygodę wraz z bohaterami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam i jakoś na razie mnie nie ciągnie. Może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo to to coś dlaaaa mnie. Thriller psychologiczny , samo to stwierdzenie mnie przekonuje, brałabym w ciemno. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam jakiś czas temu i bardzo mile wspominam. Świetne sylwetki bohaterek i historia jak z najgorszego koszmaru...

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że książka przypadła Ci do gustu. Mi również bardzo się spodobała. Jestem ciekawa kolejnych książek autorki. Mam nadzieję, że nie będzie kazała długo na nie czekać Czytelnikom :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi również bardzo się podobała i chętnie sięgnę po inne utwory autorki jeśli zostaną u nas wydane.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam thrillery psychologiczny - muszę zdobyć i przeczytać tę książę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.