wtorek, 25 marca 2014

Językowo 09 : Angielski w karteczkach słownictwo dla średniozawansowanych cz 2 .









Angielskiego  można uczyć się na różne sposoby. Korzystając z  podręczników, fiszek, oglądając filmy, seriale czy  słuchając piosenek w tym języku. Wypróbowałam już wszystkie te sposoby. Niedawno  za sprawą wydawnictwa Compagnia Lingua wpadł mi w ręce bardzo ciekawy kurs  skierowany do osób,które znają najpopularniejszy język obcy na poziomie średnio za awansowanym (B2 według klasyfikacji Rady Europy). Bardzo się z tego powodu ucieszyłam ,ponieważ od dawna szukałam takiej pomocy naukowej,która pozwoli mi  nauczyć się  jeszcze innych słówek  niż te,które poznałam w gimnazjum , w liceum, lub na  pierwszym roku studiów. Czy tak było? 

Zestaw Angielski w karteczkach słownictwo dla średnio zaawansowanych cz  2  zawiera:                             

  • 1000 kateczek ze zwrotami i słówkami 
  • 4 kolorowe przegródki: umiem,powtarzam,uczę się,do nauki
  • 50 pustych karteczek na własne notatki
  • Etui do,którego możemy schować kilka karteczek.
  • Kolorową smycz 
  • Kartę z wyszczególnionymi grupami tematycznymi
  • Mini CD z nagraniami umożliwiający osłuchanie się z językiem.



Dla mnie ten ostatni element jest szczególnie ważny,ponieważ dość dawno nie miałam okazji słuchać zwrotów wypowiadanych przez native speakera. Co odróżnia karteczki od  zwykłych fiszek ? Są  trochę inaczej zbudowane. Każdy kartonik to  słówko z tłumaczeniem ( na odwrocie),  nie w jednym ,ale w kilku znaczeniach. Mamy  przykładowe zdanie  z jakimś zwrotem plus oznaczenie gwiazdką  popularności , najczęściej występujące z nim kolokację, numer słówka na płycie CD,oraz symbol grupy tematycznej, do, której ono należy

.Po ponad dwóch tygodniach testowania zestawu mogę  napisać zupełnie szczerze ,że jestem z niego bardzo zadowolona. Wreszcie mam to czego szukałam czyli słownictwo  na bardzo wysokim choć jeszcze nie tym najwyższym poziomie. Mnóstwo różnych mniej lub bardziej popularnych tematów. Jednak ja  skupiłam się głównie na karteczkach z  kategorii takich jak sąd i prawo, kultura i sztuka, media i komunikacja,walka i wojsko,polityka i państwo oraz pogoda i temperatura. To wśród nich znalazłam najwięcej słówek,które były dla mnie nowe,im poświęciłam najwięcej czasu i uwagi . Oczywiście nie  pominęłam  przy tym całkowicie  pozostałych tematów.

Jak wspomniałam wcześniej słownictwo jest starannie wyselekcjonowane,choć i tak nie obyło się bez małych wpadek. Na kartonikach  znalazłam  takie słówka jak  np dziewczyna ,piekarnik, parasolka  czy ulotka,  a one należą do trochę niższego poziomu zaawansowania, Jednak  każdemu może się zdarzyć drobna pomyłka.

Z karteczkami uczyło mi się naprawdę fantastycznie. Nie wiem czy to z powodu mojego ogromnego zapału i dużych chęci czy tego , że wydawnictwo zrobiło  dużo,  aby tę naukę ułatwić .Niektóre słówka są naprawdę trudne i dobrze  bo dzięki  temu  czuję,że poszerzam  słownictwo, podnoszę swoje umiejętności językowe i o to mi chodzi  Jak spadać to z wysokiego konia. Pomimo początkowych obaw,że jest to dla mnie jednak zbyt wysoki poziom i chwili kiedy zobaczyłam jak dużo pracy mnie czeka,aby te trudniejsze zwroty opanować mój zapał nie zmalał, Mam nadzieję,że z Tobą Drogi Czytelniku  będzie podobnie. Dzięki przenośnemu  etui fiszki mogą towarzyszyć Ci w szkole,w pracy, w podróży czy na uczelni. Sposób nauki jaki  zaprezentowany został na opakowaniu można dowolnie zmodyfikować i dostosować do własnych potrzeb. Ważne aby nauka była dla nas tylko nie obowiązkiem,ale również przyjemnością, wtedy będzie  naprawdę skuteczna, Szczerze polecam te karteczki wszystkim,którzy chcą  poznać nowe słownictwo lub powtórzyć je np przed egzaminem językowym.

Za  możliwość przetestowania kursu  dziękuję Wydawnictwu Compagnia Lingua,

 Zajrzyjcie  na stronę : : http://wkarteczkach.pl/. Znajdziecie tam również inne zestawy na różnych poziomach zaawansowania.  Nie tylko do języka angielskiego,ale również francuskiego, niemieckiego i  hiszpańskiego. 
















































5 komentarzy:

  1. Szkoda, że nie zamieściłaś zdjęcia przykładowych karteczek, bo ciekawa jestem jak to konkretnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na stronie do, której link podałam są zdjęcia, ale masz rację zaraz wstawię również tutaj bo to ważny szczegół

      Usuń
  2. Osobiście nie uczę się już języków obcych i w najbliższym czasie nie zamierzam, ale polecę powyższy zestaw mojej nastoletniej bratanicy. Myślę, że z chęcią z niego skorzysta.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie uczyłam się z czegoś takiego. Zawsze mi się podobało, ale... Finalnie po prostu spisywałam na kartkę. Może powinnam poszukać czegoś takiego na przykład do norweskiego lub szwedzkiego, bo z angielskim, to ja nie mam pojęcia na jakim jestem poziome... hybrydowym jakimś xD A w tamtych to uczciwe A1 i A2 xD

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.