- Wydawnictwo: G+J
- Rok wydania: 2011
- Oprawa: miękka
- Ilość stron: 94
- Gatunek:reportaż.
Alaska - największy
spośród wszystkich stanów USA, graniczy z Kanadą (od wschodu) i z Rosją
(od zachodu). To właśnie tam wybrałam się sięgając po kolejną mini
powieść z serii "Świat według reportera". Tym razem czytelnicy
mogą dowiedzieć się czegoś więcej o jednym z najzimniejszych regionów
świata. Co konkretnie znajdziemy w tej niewielkiej objętościowo
książeczce?
Jest tam sporo faktów
historycznych, odwołań do USA, fragmentów dotyczących warunków życia i
zwierząt występujących na Alasce. Jesteście
ciekawi jak wygląda tam nauka? O tym też będziecie mieli okazję
przeczytać. Do tego dochodzą małe, aczkolwiek ciekawe, zdjęcia prezentujące to,
co chwilę wcześniej zostało opisane. W tej książce pan Piotr nie
skupia się na konkretnych szczegółach, lecz przekazuje sporo ciekawostek
z różnych dziedzin życia. Mnie najbardziej podobały się rozdziały, w których
czytałam o wyścigach psich zaprzęgów oraz o "szkole". Jeśli chodzi o
styl pisania, to nie mam zastrzeżeń. Szkoda tylko, że książka nie ma choć kilku
stron więcej.
Mogę
polecić ją wszystkim miłośnikom literatury podróżniczej oraz tym, którzy
poszukują ciekawostek o Alasce i lubią książki pisane przez dziennikarzy. To
lektura z gatunku tych, które może nie zapadają głęboko w pamięć
czytelnika, ale pozwalają miło spędzić np. chłodny jesienny wieczór. Sama
mam w planach zapoznanie się z kolejnymi pozycjami Piotra Kraśko i
Ciebie, drogi czytelniku, również do tego zachęcam.
Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Wydawnictwu G+J .
Książka zaliczana do wyzwań :
- 52 książki 2013.
- Czytamy serie wydawnicze.
Nie wiem, nie zaciekawiła mnie ta książka
OdpowiedzUsuńSama raczej się nie skuszę, bo gustuje w innych gatunkowo książkach, ale sprezentuje ją mojej siostrze.
OdpowiedzUsuńKiedyś na pewno przeczytam, ale kiedy to już trudno mi powiedzieć. :)
OdpowiedzUsuńJestem fanatyczką literatury podróżniczej, zatem chętnie przeczytam ):
OdpowiedzUsuńPs. ciekawy blog, wiele książek mnie zainteresowało na tym blogu
Pozdrawiam serdecznie ):
Hmm chętnie bym przeczytała! : ) lubię czytać o podróżach.
OdpowiedzUsuńAlaskę mam w planach odwiedzić, więc chętnie zajrzałabym do tej książki;)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nigdy nic od Kraśko. Wolę Cejrowskiego i Wojciechowską, ale... kto wie. Może kiedyś przeczytam.
OdpowiedzUsuńhttp://our-kingdom-of-books.blogspot.com/
Dziękuję za zamieszczenie baneru Cmentarza :)
OdpowiedzUsuńZmień sobie może na to:
http://magicznyswiatksiazki.pl/wp-content/uploads/2013/09/baner.jpg
Jest mniejsze o 50%, nie powinno Ci się tak bardzo rozjeżdżać na blogu.
Pozdrawiam :)
Pamiętacie serial "Przystanek Alaska"? Byłam nastolatką, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam w telewizji Alaskę, jak się potem okazało Kanadę, bo serial nie widział Alaski, tak jak ja Izraela... Ale to wystarczyło, żeby się zakochać w "klimacie". Od tego czasu widziałam wiele filmów i czytałam wiele książek o Alasce (m.im. niezapomniana historia "Wszystko za życie"), a ostatnio śledzę serial "Przetrwać na Alasce" emitowany w National Geographic Channel.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na blog.... Niedawno czytałam książkę Piotra Kraśki - zabawna, orzeźwiająca, fascynująca... :)
Pozdrawiam
Anna M.