Po przeczytaniu kilku trudnych i niezwykle emocjonalnych powieści wchodzących w skład serii Pisane przez życie postanowiłam sięgnąć po nieco lżejszą książkę , która pozwoli mi miło spędzić wieczór . Wybrałam tytuł zaliczany do mojego ulubionego gatunku- romans z elementami powieści obyczajowej. Autorką recenzowanej dzisiaj pozycji literackiej jest pisarka , której twórczość jeszcze niedawno była dla mnie zagadką. Dlatego biorąc do ręki jedną z nowości wydawniczych Miry byłam bardzo ciekawa co zaoferuje swoim czytelnikom Susan Mallery. Opis z okładki sugeruje , że " Słodkie słówka" to opowieść o trudnych relacjach rodzinnych i dwóch najważniejszych uczuciach miłości oraz przyjaźni . Czy rzeczywiście tak jest ?
Główne bohaterki utworu to trzy siostry . Bliźniaczki Nicole i Clarie oraz o kilka lat młodsza Jesse. Druga z wymienionych dziewcząt potrafi pięknie grać na pianinie. Jej muzyczny talent został dostrzeżony bardzo szybko i już wieku sześciu lat dziewczynka opuściła rodzinny dom zostawiła najbliższych i zaczęła występować na największych scenach. Koncerty , wywiady godziny ćwiczeń pod okiem najlepszych nauczycieli. Od tamtej pory właśnie tak wyglądało jej życie. Mieszkała w hotelach żyła na walizkach a od śmierci matki nie utrzymywała kontaktów z rodziną. Pewnego dnia odbierając telefon otrzymuje niespodziewaną wiadomość - jej siostra jest poważnie chora , właśnie przeszła operację i będzie potrzebować pomocy. Dziewczyna szybko podejmuje decyzję porzuca swój instrument ( robi to nie tylko z powodu siostry) i postanawia wrócić do miejsca w, którym spędziła pierwsze lata swojego życia. Wie , że nikt nie spodziewa się jej nagłego przyjazdu , ale i tak zrobi wszystko aby jej relacje z siostrami były choć trochę lepsze. Czy uda jej się zrealizować celu jaki sobie postawiła? Co sprawiło , że dziewczyny, które powinny być sobie bardzo bliskie tak się nienawidzą? . Jaką rolę w tym odegra w tym wszystkim tajemniczy mężczyzna, którego bohaterka spotkała tuż po przylocie do Seattle?. Jesteś ciekawy/ ciekawa jak brzmi odpowiedź na powyższe pytania? Tak więc czym prędzej zacznij szukać tej powieści na sklepowej półce. Obiecuję , że nie będziesz żałować czasu jaki poświecisz na jej lekturę.
Powyższa książka pomimo iż jest dość przewidywalna to na ciepły wiosenny wieczór będzie idealna. Nie wymaga od czytelnika dogłębnej analizy każdego zdania czy fragmentu. Autorka miała pomysł na fabułę i co ważne udało jej się go zrealizować. Skomplikowane relacje rodzinne to temat dość ciekawy i nie tak łatwy jak mogłoby się wydawać. Atutem książki są również dialogi. Czytając każdą kolejną rozmowę między siostrami widzimy jak różne emocje im towarzyszą. Jest ogromna złość, wściekłość , rozgoryczenie , strach o to co będzie dalej , ale też ból i smutek spowodowany zachowaniem najbliższych. " Słodkie słówka" są pierwszą częścią cyklu " Siostrzyczki " . Jeśli
opowiedziana przez autorkę historia i jej bohaterki zyskają Twoją
sympatię śmiało możesz wypatrywać
następnej powieści w , której spotkasz się z nimi ponownie .
Kolejny tom sagi rodzinnej pojawi się w sklepach już niebawem.
następnej powieści w , której spotkasz się z nimi ponownie .
Kolejny tom sagi rodzinnej pojawi się w sklepach już niebawem.
Za egzemplarz recenzyjny dziękuję wydawnictwu Mira.
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań :
- 52 książki 2013.
- Trójka E- pik (powieść obyczajowa z wątkiem zagmatwanych relacji rodzinnych).
Książka zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńFajna książka, bardzo przyjemnie spędziłam z nią czas :)
OdpowiedzUsuńMiałam zamiar przeczytać tę książkę, ale w ostateczności z niej zrezygnowałam na rzecz innej. Myślę jednak, że może jeszcze będzie okazja, żeby ją przeczytać. Czas pokaże.
OdpowiedzUsuńLubię takie książki, więc prędzej czy później po nią sięgnę
OdpowiedzUsuńKażdy czasem potrzebuje odpoczynku od "ciężkich" książek, wtedy takie romanse z elementami obyczajówki są idealne :) Sama miałam ostatnio ochotę na podobną lekturę, gdy słońce strasznie mocno grzało mi w głowę :D
OdpowiedzUsuńOd paru dni mam ochotę na tego typu literaturę i chyb się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że książka przypadła Ci do gustu. Również mi się podobała. Nie była może zbyt wymagająca, ale jak nigdy, przeczytałam ją za jednym razem :)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach. Leży na mojej półce, cieszę się, że jest taką ciepłą powieścią. Na to właśnie liczę.
OdpowiedzUsuńCały czas mam w planach powieści Susan i myślę, że i tę zgarnę do swojej kolekcji ;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńCzasami lubię ot tak sięgnąć po taką lekką lekturę:) Myślę, że przypadnie mi do gustu:)
Bardzo lubię książki wydawane przez to wydawnictwo. Zapowiada się ona bardzo ciekawa i gdy tylko będę miała okazję, na pewno po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńTaka lekka lektura bywa czasem zbawienna po nieco bardziej wymagających książkach ;) Twoja recenzja zachęca więc jak trafię na tę pozycję to pewnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuń