"Muzyka zaczyna się tam, gdzie słowo jest bezsilne – nie potrafi oddać wyrazu; muzyka jest tworzona dla niewyrażalnego".
Claude Debussy.
Muzyka
jest czymś co towarzyszy człowiekowi od pierwszych lat jego życia. Najpierw
rodzice śpiewają swojemu dziecku kołysanki a potem ono samo z
każdym rokiem poznaje coraz to nowych wokalistów. Gusta muzyczne są różne i
zmieniają się wraz z wiekiem danej osoby. Każdy z nas ma inne spojrzenie
na tę dziedzinę i czegoś innego od niej oczekuje. Dla jednych jest
to lekarstwo , które pomaga przetrwać ciężkie chwile ,
a drudzy wiążą z nią swoją przyszłość. Muzyka inspiruje ,
motywuje do dalszych działań . Jest to jedna z tych rzeczy, których nie
da się porównać z niczym innym. To nie sport gdzie zawodników ocenia się na
podstawie osiąganych przez nich wyników . Nie jest łatwo jednoznacznie określić czy dany album zasługuje na to aby być na szczycie
muzycznego rankingu lub otrzymać jakieś prestiżowe wyróżnienie. Gdy
mówimy o tej gałęzi sztuki nie możemy niczego wyliczyć
zmierzyć ani przewidzieć. Zdarza się tak , że nie znajdujemy słów aby
powiedzieć to co myślimy na jakiś temat , wyrazić wdzięczność bądź radość
, opowiedzieć o tym jakie uczucia nam towarzyszą. Dlatego czasem mówimy
do kogoś " powiem/powiedz to piosenką". Muzyka daje nam możliwość
pokazania własnych emocji i to jest jej największa siła. Pisząc piosenki możemy
przekazać słuchaczowi to co nosimy w sercu, opowiedzieć mu jakąś
historię, przypomnieć o rzeczach , które były , są i nadal będą istotne.
Najpiękniejsze utwory to te, które niosą ze sobą jakieś głębsze
przesłanie i w, których można się "zatracić" a nawet odnaleźć
siebie.
"Czym
jest muzyka? Może po prostu niebem, z nutami zamiast gwiazd"
Ludwik
Jerzy Kern.
Publikacja 1001 albumów muzycznych. może zostać potraktowana jako pewien wehikuł czasu. Przeglądając ją miałam szansę przeczytać recenzje najważniejszych albumów jakie zostały nagrane w latach 1950-2010.Oczywiście wybór płyt o, których mowa w książce jest bardzo subiektywny. Jednak z niektórymi typami autorów zgadzam się w zupełności. Robert Dimery ( redaktor prowadzący), Michael Lydon ( Wydawca magazynu "Rolling Stone") oraz cała grupa osób , których nazwiska znajdują się w indeksie na początku leksykonu zabierają swoich czytelników w niezapomnianą podróż. Razem z nimi wędrujemy przez kolejne dekady i odkrywamy piękno muzyki. Panowie prezentują dorobek artystyczny wokalistów reprezentujących różne pokolenia i gatunki. Każda recenzja poprzedzona została informacją o : - narodowości danego wykonawcy.
- tym jaki jest łączny czas trwania krążka i kto go wyprodukował.
- autorzy nie zapomnieli również o tym aby podać pełną listę utworów znajdujących się na albumie.
"Muzyka to najsubtelniejsza forma przekazu, można stwierdzić,
że żadna dziedzina sztuki nie porusza ani nie wpływa na podświadomość tak, jak
muzyka".
David Crobsy.
Mnie osobiście w tym liczącym blisko tysiąc stron vademecum zabrakło choćby kilku słów na temat twórczości zespołu Roxette , piosenek Beyonce , Adele czy Whitney Houston. Uważam , że wymienione gwiazdy osoby zasługują na to aby o nich wspomnieć. Najważniejsze jest jednak to , że zbiór ten pozwala czytelnikowi przekonać się ile dobrej muzyki powstało na przestrzeni ostatnich pięćdziesięciu lat. Może on sprawdzić jakie płyty są warte tego aby poświęcić im chwilę wolnego czasu. Sama zamierzam przesłuchać większość krążków bo wiem , że dzięki temu będę mogła poznać utwory o istnieniu których wcześniej nie miałam pojęcia. Czytając kolejne strony publikacji widzimy jak wielu znakomitych artystów nie zostało docenionych za życia. Każdy z nich zostawił po sobie coś co zauważono dopiero po ich śmierci. W albumie przybliżona została twórczość osób o, których świat chyba nigdy nie zapomni. A wszystko dzięki doskonałym kompozycjom , czasem do bólu prawdziwym tekstom oraz emocjom i historiom jakie ci ludzie chcieli w swoich utworach opowiedzieć. Pozycja " 1001 albumów muzycznych historia muzyki rozrywkowej" daje nam możliwość zajrzenia do świata pełnego prawdziwych muzycznych brylantów, diamentów, które ktoś kiedyś oszlifował. Każdy z nich błyszczy na swój własny sposób . Leksykon ten z czystym sumieniem mogę polecić miłośnikom wszelkiego rodzaju rankingów i podsumowań. Takie osoby znajdą tutaj to na co czekają . Prawdziwi fani muzyki rozrywkowej również powinni zapoznać się z tym tytułem. Nowe zaktualizowane wydanie niniejszej książki zawiera co prawda sporo literówek ale ciekawie napisane recenzje , zdjęcia , i różnorodność wykonawców rekompensuje ten drobny mankament. Cena też nie zachęca do zakupu. Jednak i tak warto przejrzeć tę publikację gdy tylko nadarzy się taka okazja.
Źródło cytatów :
Wszystkie wykorzystane w recenzji cytaty pochodzą stąd
Za album dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat.
Książka czytana w ramach wyzwania 52 książki 2013r.
Nie zaciekawiła mnie ta książka
OdpowiedzUsuńHistoria muzyki rozrywkowej od dawna mnie interesuje. Mam na ten temat kilka publikacji. Tej książki nie miałam okazji przeczytać. Literówki jakoś przeboleję (też zwracam na to zawsze uwagę). :)
OdpowiedzUsuńnie mam zaufania do rankingów, jak i list przebojów czy składanek the best of... najlepsze piosenki odkrywam zawsze przypadkiem, słuchając radia lub błądząc bez sensu po youtubie ;)
OdpowiedzUsuńO! Widzisz mnie ta książka niekoniecznie by aż tak zainteresowała, ale mój M. zdecydowanie interesuje się muzyką, kolekcjonuje płyty, więc dzięki Tobie mam pomysł na prezent dla niego :)
OdpowiedzUsuń