Miłość jedno proste słowo pod , którym kryje się tak wiele. Jest to pewna emocja , uczucie jakim chcemy obdarzyć drugą osobę , ale też inspiracja dla poetów ,pisarzy i muzyków.
Pisze o niej nie tylko znany wszystkim Nicholas Sparks ,ale również kilku innych cenionych przez czytelników twórców. Wśród nich jest Eric Emmanuel Schmitt. Autor Oskara i Pani Róży tym razem oddaje w ręce swoich czytelników zbiór ośmiu opowiadań , którym motywem przewodnim jest miłość. Bohaterki tych historii to kobiety niezwykle różnorodne. Jest sprzedawczyni, księżniczka, miliarderka, para kochanków czy stęskniona matka. Tym co je wszystkie łączy jest fakt, że każda z nich próbuje odnaleźć szczęście. Schmitt po raz kolejny pokazuje swoją ogromną klasę . Jego książki mają to do siebie , że potrafią niesamowicie wciągać. Pan Eric jako jeden z niewielu umie po mistrzowsku opisać sytuacje kobiety : jej uczucia, rozterki i problemy a tych w niniejszych opowiadaniach z pewnością nie brakuje.
"Odette i inne historie miłosne" to książka gdzie miłość została ukazana jako uczucie , które wbrew pozorom nie jest idealne ani wolne od skaz. W miłości nie wszystko jest albo białe albo czarne . Istnieją też rozmaite odcienie szarości, których czasem nie dostrzegamy.
Utwór ten nie jest jednolity pod względem narracyjnym. Raz jest ona prowadzona w pierwszej a raz w trzeciej osobie. W niektórych opowiadaniach narrator ma pełną a w innych ograniczoną wiedzę o wydarzeniach i bohaterach. Styl jakim posługuje się francuski pisarz jest bardzo plastyczny. Jego cechy charakterystyczne to dość rozległe opisy i obecność retrospekcji. Takie zabiegi stylistyczne nie każdemu się spodobają na pewno mają swoje plusy. Tytuł ten był moim kolejnym spotkaniem z twórczością jednego z najbardziej znanych francuskich autorów i muszę przyznać , że było to spotkanie średnio udane. Książka nie zachwyciła mnie tak bardzo jak wspomniany wcześniej "Oskar i Pani Róża". Mimo to mogę ją polecić fanom Schmitta, miłośnikom opowiadań, tym ,którzy szukają utworu z kobietą w roli głównej i lubią od czasu do czasu poczytać o miłości.
Książkę otrzymałam od autorki bloga "Z biblioteki Szarikowa". Jeszcze raz bardzo za nią dziękuję.
Książka przeczytana w ramach wyzwań :
Książkę otrzymałam od autorki bloga "Z biblioteki Szarikowa". Jeszcze raz bardzo za nią dziękuję.
Książka przeczytana w ramach wyzwań :
Bardzo lubię tego autora, choć czasem pisze wyświechtane frazesy. Mimo to mądry chyba z niego człek i jego pisanina mnie porusza.
OdpowiedzUsuńHmm moglabym przeczytac, brzmi ciekawie :)) Pozdrawiam i zapraszam na nową notkę ;)
OdpowiedzUsuńKsiążkę z chęcią bym przeczytała, w szczególności dlatego, że mówi o miłości prawdziwej, a nie wyidealizowanej :)
OdpowiedzUsuńWspaniała recenzja :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie przepadam za Schmittem. Czytałam "Oskara...". "Pana Ibrahima..." i "Dziecko Noego" i chyba już nie wrócę do tego autora.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No tak, "Odette" to trochę inny klimat, niż "Oskar", którego uwielbiam. Dobre wrażenie zrobiły na mnie również "Zapasy z życiem" czy "Tektonika uczuć". Lubię czasem zajrzeć do tego autora, mam na półce sporo jego książek, a i jeszcze sporo czeka na mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię tego autora, przeczytam :)
OdpowiedzUsuńBoooskiee :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego bloga z moim opowiadaniem :)
http://zyciebezciebiejestjakzyciebezserca.blogspot.co.uk/