piątek, 8 czerwca 2018

[Dyskusja] Zanim kupię kolejną książkę.... czyli o tym co ma wpływ na to jakie powieści trafiają do naszej biblioteczki

Obiecałam sobie, że pierwszy wpis, który opublikuję w czerwcu będzie wpisem zachęcającym do dyskusji. Tematu nie szukałam długo. Kilka dni temu chciałam kupić  w sklepie internetowym  Empik com  jedną książkę do swojej biblioteczki. W sekcji Zapisane na  później miałam pięć tytułów. Długo zastanawiałam się, który z nich wybrać. Ostatecznie nie kupiłam żadnej książki. Dlaczego ?  Z kilku powodów. Właśnie o nich chciałam dzisiaj podyskutować. A konkretniej o czynnikach, które mają wpływ na to czy  daną książkę kupujemy czy też nie. 
 źródło: pixbay. com 
Po pierwsze odpowiedź na trzy pytania : 
1. Czy nie ma innego sposobu zdobycia   tej konkretnej książki ? Może mogę  wypożyczyć ją  z biblioteki, pożyczyć od znajomych, lub podpowiedzieć jej tytuł, gdy ktoś zapyta o wymarzony prezent np na urodziny.  Blogerzy często próbują zdobyć nowości wydawnicze w ramach współpracy recenzenckiej jaką nawiązują z  portalami literackimi lub wydawnictwami.
2. Dlaczego tak bardzo chcę daną książkę przeczytać ? Powodów może być mnóstwo.  Chcę przeczytać, bo to książka ulubionego autora, bo mam na półce poprzednie/ kolejne części serii. Chcę ją mieć, bo to biografia sportowca/ muzyka/ aktora, którego szczególnie cenię.  A może dlatego, że  dziedzina, której dotyczy szczególnie mnie interesuje ? Można by tak wymieniać w nieskończoność, bo ilu ludzi tyle motywacji.  
3. Czy jeszcze kiedyś do tej książki zajrzę, czy ona mi się do czegoś przyda? Niektórzy lubią wracać do książek, które kiedyś czytali  inni niekoniecznie. Są też tacy, którzy powtórnie czytają tylko wybrane fragmenty.  Pozostali np. po zakończeniu lektury odkładają ją na półkę, wiedzą, że nigdy do niej nie wrócą, ale po prostu chcą mieć własny egzemplarz. Niektóre publikacje, a konkretniej informacje w nich zawarte mogą okazać się przydatne  w szkole, na uczelni, bądź w życiu codziennym  Mam tutaj na  myśli wszelkiego rodzaju poradniki lub np. książki dotyczące poprawnej polszczyzny, nauki języka obcego  historii  literatury, muzyki, filmu itd.  Do tej grupy zaliczam także encyklopedie, leksykony oraz słowniki.

Po drugie cena.
Zawsze trzeba się zastanowić czy możemy  sobie pozwolić na zakup konkretnej książki. A może  ceny  od  30- 50 zł są dla nas za wysokie ? Czasem warto poczekać na  różnego rodzaju akcje promocyjne lub tak zwane sezonowe wyprzedarze. Chociaż te drugie częściej dotyczą ubrań i kosmetyków niż książek. Do nich bardziej pasuje słowo okolicznościowe bądź okazjonalne. Np promocje z okazji Dnia Kobiet, Dnia Matki, Dnia Dziecka, Mikołajek , a niekiedy też rozpoczęcia wakacji czy nowego roku szkolnego.  Jeżeli chcemy kupić więcej niż jedną książkę a zapłacić trochę mniej warto wybrać się do antykwariatu lub zrobić zakupy w księgarni internetowej. 
Po trzecie  pozycja na liście książkowych priorytetów
Oczywiście jeśli taką posiadamy. Ja stworzyłam ją kilka miesięcy temu, choć w tak zwanym międzyczasie powiększyła się o kilka pozycji,  a dwie książki Katarzyny Michalak , które na tej liście są tj. Gwiazdka z nieba oraz Promyk słońca zostały przeze mnie przeczytane. Mam jedną bardzo prostą zasadę, której od początku 2018 roku staram się przestrzegać. Jeśli dany tytuł jest w pierwszej dziesiątce mojej listy lub  jeżeli z jakiś powodów bardzo mi na nim zależy, a cena jest dla mnie odpowiednia to zamawiam książkę. Jeżeli nie odkładam jej zakup w czasie lub rezygnuję z zakupu np.  wtedy kiedy uznam, że straciłam ochotę na przeczytanie danej powieści. 
Detale. o których nie można zapomnieć, bo diabeł tkwi w szczegółach. 
Stoimy przy półce w księgarni, w sklepie lub siedzimy przed ekranem komputera. Wydaje nam się, że wszystko sprawdziliśmy. Zanim pójdziemy do kasy lub dokonamy zakupu przez Internet warto zastanowić się jeszcze nad dwiema rzeczami. Pierwsza to to czy zakup jest na pewno dobrze przemyślany. A  może skusiły nas wspomniane promocje lub chwilowa fascynacja jakimś zagadnieniem ? Musimy  też zadać sobie   pytanie, które wielu może wydać się śmieszne. Brzmi ono tak : Czy ja mam na tę książkę odpowiednio dużo miejsca ?   Może przecież znaleźć się na pękającej w szwach półce lub co jeszcze gorsze "wylądować" w pudle razem z pozostałymi powieściami czekającymi  na nowy regał.  Niby nic, a jednak warto wziąć to pod uwagę. Zwłaszcza wtedy, gdy  chcemy kupić  powieść, która została wydana w twardej oprawie i  ma ponad 1000 stron jak np. Księgi Jakubowe Olgi Tokarczuk.  Warto dodać, że publikacje takie jak : albumy tematyczne, encyklopedie czy słowniki  mają nam służyć latami. Aby tak się stało muszą być nie tylko   starannie przygotowane, ale też dobrze przechowywaneMożemy  wygospodarować dla nich specjalną półkę. 

To już prawie wszystko na dziś. Mam jeszcze dla Ciebie Drogi Czytelniku zestaw pytań, który możesz potraktować jako bazę do dyskusji. Oto one : 
1. Jak często kupujesz książki i ile miesięcznie/ rocznie na nie wydajesz ? 
2. Czy tworzysz listę powieści, które zamierzasz kupić ? 
3. Czym poza ceną i zainteresowaniami kierujesz się robiąc książkowe zakupy ? 
4. Czy oprawa książki ma dla Ciebie duże znaczenie ? 
5. Czy zdarzyło Ci się kupić jedną książkę w kilku wydaniach np ze względu na ładniejszą/ filmową okładkę ? 
6. Kupujesz tylko książki papierowe czy także e- booki bądź audiobooki  ? Uzasadni odpowiedź. 
7.  Czy kupujesz książki tylko w księgarni , salonach Empik czy także przez Internet ? Uzasadni odpowiedź. 

Jeśli nie chcesz odpowiadać na żadne z pytań po prostu opowiedz o swoich doświadczeniach związanych z książkowymi zakupami.  Anne 18. 
        

11 komentarzy:

  1. To bardzo ciekawy artykuł i wartościowe pytania:) Miło, ze podzieliłas się swoimi refleksjami jaki kspertyka od ksiązek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, choć nie uważam się za eksperta od książek. Po prostu lubię je czytać i o nich pisać.

      Usuń
  2. Bardzo tresciwy i wartościowy artykuł. Ja kupuję spontanicznie latem, a tak to tylko jak książka bardzo mocno mnie zainteresuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś kupowałam ksiażki jak popadnie, naprawdę. Teraz żałuję, bo nie miałamc zasu ich czytać, a teraz zajmują miejsce na półce. Zawsze nim kupie, zastnawiam się, czy nie mogę zdobyć książki w inny sposób.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na książki wydaje sporo Ale są to albumy i poradniki.

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas dominują książki dla dzieci :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. czytać lubię, ale książki kupuję rzadko.

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie zakup książek jest procesem długotrwałym - podobnie jak wszystko inne, co nie zalicza się do kategorii "konieczne". Zanim podejmę ostateczną decyzję, dobre kilka dni czy nawet tygodni muszę się "przespać" z myślą, rozważyć wszystkie za i przeciw ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli o mnie chodzi- jestem maniakiem książkowym. I jak na maniaka przystało, mam ich dużo i dużo ich kupuję. Wyłącznie w formie papierowej, inna dla mnie nie istnieje ;) Co się zaś tyczy samego kupowania, to rzadko kiedy kupuję książki nowe. Najczęściej kupuję na allegro, książki stare, najchętniej w fajnej, stylowej oprawie. Ponieważ w takich antykwariatach internetowych można je kupić za kilka złotych, kupuję ich całe mnóstwo. Natomiast pozycje nowe zwykle lądują u kogoś na liście książek na prezent ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Raz w tygodniu odwiedzam księgarnię i wybieram tytuły, które przyciągną moją uwagę. :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.