Dzisiaj Moi Drodzy Czytelnicy spełniam Wasze życzenie i publikuję post niespodziankę, początkowo miała to być moja biblioteczka w formie okładek książek, ale taki post pojawi się innym razem czyli wtedy jak uporządkuje wszystkie swoje zbiory. Póki co chcąc jakoś wynagrodzić Wam moją długą nieobecność w blogosferze postanowiłam, że pozwolę Wam zadawać mi pytania na, które odpowiem w osobnym poście(podobna inicjatywa miała miejsce przy okazji urodzin bloga wtedy jednak zainteresowanie nie było zbyt duże, może teraz to się zmieni). O co możecie mnie pytać ? :
- Kwestie związane z blogowaniem i pisaniem recenzji( moje zdanie na tematy będące przedmiotem różnych blogowych dyskusji, sposób przygotowania do pisania recenzji, dobór egzemplarzy do recenzji itp.
- Kwestie związane z literaturą - temat jest szeroki więc tutaj pełna dowolność
- Kwestie związane z moimi innymi zainteresowaniami ( jakie one są przeczytacie w zakładce dotyczącej współpracy recenzenckiej) .
- Kwestie poza blogowe , ale nie dotyczące mojego prywatnego życia bo o tym nie lubię pisać.
- Mile widziane również wskazówki/ rady dotyczące wyglądu bloga/ recenzji itp.
Macie czas do wtorku do godzinny 23.59 . W weekend pojawi się post z odpowiedziami.
Zdjęcie znalezione na Google Grafika.
Ja mam pytanie odnośnie recenzji. Czy piszesz je od razu po skończonej lekturze, czy może robisz sobie jakąś przerwę. I ile ci to czasu zajmuję np. godzinkę lub cztery? Oprócz tego jestem ciekawa, czy od razu piszesz recenzje na kartce, czy może w Wordzie, czy bezpośrednio na bloga. :)
OdpowiedzUsuńDopisuję się pod pytaniami Cyrysi. Ja piszę recenzje na kartce, a później nie chce mi się ich przepisywać. Jak ty to robisz?
UsuńCyrysia podkradłaś moje pytania ;) Dopisuję się.
UsuńJeśli książka ci się nie spodobała, to czy robisz jej recenzje czy sobie darujesz?
O, jeszcze zdążyłem przed północą :) I też podpinam się pod pytania Cyrysi. Teraz już mniej bloguję recenzyjnie, ale gdy to robiłem, karta szła w ruch. Najgorsze było później przepisanie fragmentarycznych myśli w całość, ale dla mnie to była oznaka, że zawrę wszystkie myśli i nic mi nie umknie :)
OdpowiedzUsuńTrochę się spóźniłam, mam małe zaległości z powodu śmierci cioci. Ale może zechcesz odpowiedzieć na moje pytania, skoro pozostałych nie ma dużo :) Jeśli to może innym razem.
OdpowiedzUsuń1. Czy jest jakiś gatunek literatury, którego nie lubisz czytać i odrzucasz go bez względu na wszystko?
2. A może jest taki autor/autorzy? Wiesz, że ich styl Ci nie leży i nie jesteś w stanie się przełamać, bo boisz się rozczarowania?
3. Sięgając po lekturę czym kierujesz się najbardziej? Podaj 3 źródła (np. blogerzy, opinie w serwisach, opis na okładce, humor/nastrój itp.)
Możecie zadawać pytania jeszcze dziś i jutro w niedzielę biorę się za odpowiadanie. Przepraszam za mały poślizg.
OdpowiedzUsuńFajnie, że odpowiesz na moje pytania :)
OdpowiedzUsuńTo ja mam jeszcze - ależ jestem okropna,prawda? :P
4. Kierując się pytaniem zbiorczym powyżej - Czy uważasz, że recenzja pisana w 4 godziny zawsze będzie lepsza niż taka pisana w godzinę? Czy czas ma znaczenie i przełożenie na jakość?
5. Gdybyś wygrała spotkanie z żyjącym autorem i mogła podczas wytwornej kolacji zadać mu trzy pytania to jakie by były i kim byłby autor?