Drodzy Czytelnicy. Dziś będzie post do napisania którego zainspirowała mnie Marta z kanału Sezon Literacki. W listopadzie 2020 roku nagrała film, o książkach, których boi się czytać. Klik
Ja kilka tygodni po natrafieniu na jej film też postanowiłam napisać o książkach, które z jednej strony bardzo chciałabym przeczytać, a z drugiej z jakiś powodów nadal boję się za nie zabrać. Wśród siedmiu punktów na mojej liście znajdują się zarówno konkretne tytuły ( o niektórych z nich wspominała i Marta) jak i pewne grupy książek, po które raczej nie sięgnę.
1. Lew Tołstoj Anna Karenina
2. Margaret Mitchell Przeminęło z wiatrem
3. Olga Tokarczuk Księgi Jakubowe
4. John Steinbeck Grona Gniewu
5. Książki o morderstwach i mordercach
6. Książki o depresji i chorobach psychicznych
7. Książki na temat krajów/ wojen/ spraw, o których niewiele wiem
Dlaczego akurat te/ takie książki i co konkretnie budzi moje obawy ?
W przypadku pierwszych czterech tytułów pisząc zupełnie szczerze przeraża mnie ich objętość, to jak długo już odwlekam ich lekturę oraz fakt, że mogę je źle zrozumieć lub w ogóle ich nie zrozumieć. Książek, o morderstwach i mordercach od zawsze unikam jak ognia. Powód jest prosty- to temat trudny i nieprzyjemny z czysto ludzkiego punktu widzenia. Publikacji o depresji i chorobach psychicznych unikam, ponieważ są to często bardzo intymne i emocjonalne opowieści. Często zamiast czytać taką historię wolę jej wysłuchać. Na Youtube można znaleźć mnóstwo wywiadów i treści związanych z tą tematyką.
Punkt siódmy może Was trochę zdziwić. Z jednej strony unikając takich pozycji w jakimś sensie. wiem mniej. Jednak to świadomy wybór. O pewnych krajach/ konfliktach / sprawach wiem tyle ile chcę lub muszę wiedzieć. Niektórych tematów zwłaszcza tych społecznych, kontrowersyjnych i w danym momencie modnych po prostu nie mam potrzeby zgłębiać. Niektórych książek nie czytam, bo nie chcę, bo coś mnie nie interesuje. Innych dlatego, że czuję, że ich treść mimo iż otworzyłaby mi oczy mogłaby mnie mocno przytłoczyć i przestraszyć. Czasem komfort psychiczny wygrywa z chęcią poznania tej czy innej powieści.
Czy w przyszłości sięgnę po któryś z wymienionych wyżej klasyków ?
Nie wiem. Być może tak, być może nie. Chciałabym, ale wiem, że może być to trudne. Wiem, że prawie wszyscy już je czytali, ale to nie znaczy, że i ja muszę to zrobić. Czas pokaże.
Czy i Wy macie książki, które chcielibyście przeczytać, ale z jakiś powodów boicie się to zrobić ? Czy są tematy, które Was przerażają lub odstraszają ?
Udanego dnia. Anne 18.
Ja nie mam chyba takich książek, ale od dawna moje przerażenie budzi tematyka darknetu.
OdpowiedzUsuńJa nie lubię czytać książek historycznych, wojennych i z przemocą wobec dzieci
OdpowiedzUsuńAnszpi
Ja ogólnie czytam to co lubię i na co mam ochotę...
OdpowiedzUsuńJa do "Ksiąg Jakubowych" miałam jedno podejście i nie do końca mi się spodobały. Teraz czekają na swoją drugą szansę, bo książki Tokarczuk od zawsze lubię i tylko przez tę jedną nie przebrnęłam.
OdpowiedzUsuńCiężko czyta mi się książki, w których głównym bohaterem jest pies i przeżywa smutne historie, pokłosie mocnego odbioru w dzieciństwie lektury "O psie, który jeździł koleją".
OdpowiedzUsuńJa ze swojej strony bardzo polecam Annę Kareninę. To jedna z moich ulubionych książek.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że czasem komfort psychiczny wygrywa z chęcią poznania nowej powieści. W wolnych chwilach lubię czytać dla relaksu i odprężenia.
OdpowiedzUsuńCzęsto unikamy książek z obawy przed niewłaściwym zrozumieniem ich treści, ale warto dać sobie szansę i spróbować, może odkryjemy coś nowego i cennego. ;)
OdpowiedzUsuń