Dzisiaj reaktywuje kolejny blogowy projekt, na którym od początku bardzo mi zależało. Nie do końca wiem z czego to wynika, ale odkąd pamiętam lubiłam wszystko co związane ze szkołą i nauką. Chciałam być nauczycielką, przekazywać wiedzę. Chociaż zamiast na polonistyce, dziennikarstwie czy historii wylądowałam na pedagogice to i tak ta edukacyjna, pasja, zacięcie wciąż pozostało. Między innymi dlatego wymyśliłam projekt Edukacja XXI wieku, blaski i cienie, progi i bariery.
Wykonanie : Samanta Dryja
Moim gościem jest dziewczyna wielu talentów, która swoim blogiem zainspirowała mnie do stworzenia tego cyklu. W zamyśle miała być jedną z pierwszych autorek w nim. Stało się inaczej. Kiedy projekt wystartował była bardzo zapracowana. Potem po opublikowaniu dziesięciu odsłon z powodu braku tekstów i mojej długiej nieobecności w blogosferze cykl został zawieszony. Wreszcie powraca. Tym razem wypowie się w nim młoda, zdolna , niezwykle kreatywna polonistka autorka bloga Edukacja z pasją
Moim gościem jest dziewczyna wielu talentów, która swoim blogiem zainspirowała mnie do stworzenia tego cyklu. W zamyśle miała być jedną z pierwszych autorek w nim. Stało się inaczej. Kiedy projekt wystartował była bardzo zapracowana. Potem po opublikowaniu dziesięciu odsłon z powodu braku tekstów i mojej długiej nieobecności w blogosferze cykl został zawieszony. Wreszcie powraca. Tym razem wypowie się w nim młoda, zdolna , niezwykle kreatywna polonistka autorka bloga Edukacja z pasją
Samanta, głos należy do Ciebie.
Kiedy myślę o edukacji XXI wieku, to myślę o wspaniałych nauczycielach, którzy swoją wiedzą, doświadczeniem oraz pomysłami na lekcje dzielą się z innymi belframi, zakładają blogi, strony, prowadzą darmowe webinaria jak Anna Popławska, wzbogacają metodykę pracy zachęcają do dalszego rozwoju swoich kolegów. Takie osoby utwierdzają mnie w przekonaniu, że w edukacji dzieje się dobrze. Trzeba zauważyć, że dobra wymienione przeze mnie są dostępne dzięki wszechobecnemu już wynalazkowi człowieka jakim jest Internet. Dzięki niemu my- jako nauczyciele mamy nieograniczony zasób inspiracji do tworzenia atrakcyjnych lekcji, z łatwością możemy się dowiedzieć o nowej metodzie, niecodziennym podejściu do ucznia, czy sposobie rozwiązania problemu wychowawczego. Nasi uczniowie również mają dostęp do wiedzy, a także (morze bez dna) rozrywki.
Kiedy myślę o XXI wieku, to myśl przychodzi mi jedno słowo "rewolucja". Obecne tempo wszelkich społecznych oraz kulturowych przemian, które dokonują się za sprawą nowych technologii, często przytłacza niźli zachęca do uczenia się obsługi coraz to nowych aplikacji, serwisów czy urządzeń, z czym zupełnie nie mają problemu ci, którzy urodzili się po 2000 roku, czyli tak zwane - Pokolenie Z. A ta generacja to właśnie nasi uczniowie. Jako nauczyciele niejako jesteśmy "skazani" na to, by być z na bieżąco, z tym co się dzieje w świecie naszych uczniów, bo dzięki temu jesteśmy w stanie lepiej ich zrozumieć, ich zainteresowania oraz potrzeby. Jako nauczyciele też powinniśmy pamiętać o jednej rzeczy, którą doskonale ujął Ken Robinson w swojej książce pt " Uchwycić żywioł- o tym jak odnalezienie pasji zmienia wszystko " :
Edukacja to system, który ma rozwinąć nasze naturalne zdolności i umożliwić nam poradzenie sobie w świecie.
Czy system edukacji faktycznie spełnia te funkcje ? O to chyba trzeba zapytać samych uczniów.
Wydaje mi się, że rozwijanie naturalnych zdolności ucznia oraz przygotowanie go do poradzenia sobie w świecie są kluczowymi wyznacznikami nie tylko dla edukacji XXI wieku, ale tak naprawdę dla każdej epoki. Szkoła nie jest tylko miejscem, gdzie młodzi ludzie poznają tradycję, kulturę, układ pierwiastków chemicznych czy wzory matematyczne, to przede wszystkim przestrzeń, w której zawierają pierwsze przyjaźnie, w której powinni kontynuować rozwijanie swoich zainteresowań, okrywać swoje talenty, poszerzać wiedzę z różnych dziedzin, poznając w ten sposób otaczający ich świat. Wyzwaniem dla nauczycieli jest owe przygotowanie uczniów do tego, by potem sami potrafili sobie w życiu poradzić, by byli świadomi swoich mocnych stron, potrafili radzić sobie w trudnych sytuacjach. To wyzwanie przede wszystkim dla wychowawców. Jednak jako nauczyciele- nieważne jakiego przedmiotu uczymy- swoją postawą wpływamy na uczniów nawet prowadząc z nimi tylko jedne zajęcia w tygodniu. Tego trzeba być świadomym. Jedna rzecz, która zawsze będzie pozytywnym aspektem nauczania bez względu na wszelkie reformy, zmiany w edukacji to fakt, że my jako nauczyciele mamy największy wpływ na to, co nasi uczniowie wyniosą z klasy. To czy pomożemy im odkryć i kształtować ich naturalne zdolności i czy przygotujemy ich do dorosłego życia zależy od naszego wysiłku. Wspierajmy zatem naszych uczniów i wyposażmy ich w odpowiednie narzędzia do poruszania się po tym świecie i świecie, którego jeszcze nie znamy. To jest wyzwanie, które warto podjąć.
Jeszcze kilka słów ode mnie jako inicjatorki projektu. Po pierwsze bardzo dziękuję Samancie za nadesłany tekst. Bardzo się cieszę, że nasza "blogowa znajomość" wreszcie zaowocowała wpisem gościnnym. Po drugie nie wiem jak to się dzieje, ale mam bardzo podobne zdanie na poruszony temat. Może wynika to z tego, że ja i Samanta jesteśmy w podobnym wieku i obie mamy zamiłowanie do edukacji, mimo że każda z nas wyraża to na swój sposób ? Po trzecie pewnie cześć z Was zadaje sobie pytanie : Dlaczego w dniu zakończenia roku szkolnego Anne 18 wyskakuje z wpisem edukacyjnym ? To celowe zagranie, chciałam pokazać, że nawet w wakacje trzeba pamiętać o własnym rozwoju, o tym jakie wyzwania stawia przed nami edukacja XXI wieku. Po czwarte chciałam Was zaprosić na Fan Page bloga Samanty Edukacja z pasją
Po piąte i ostatnie życzę Wam pełnych radości, odpoczynku i przepełnionych słońcem wakacji. Ania.
Kiedy myślę o XXI wieku, to myśl przychodzi mi jedno słowo "rewolucja". Obecne tempo wszelkich społecznych oraz kulturowych przemian, które dokonują się za sprawą nowych technologii, często przytłacza niźli zachęca do uczenia się obsługi coraz to nowych aplikacji, serwisów czy urządzeń, z czym zupełnie nie mają problemu ci, którzy urodzili się po 2000 roku, czyli tak zwane - Pokolenie Z. A ta generacja to właśnie nasi uczniowie. Jako nauczyciele niejako jesteśmy "skazani" na to, by być z na bieżąco, z tym co się dzieje w świecie naszych uczniów, bo dzięki temu jesteśmy w stanie lepiej ich zrozumieć, ich zainteresowania oraz potrzeby. Jako nauczyciele też powinniśmy pamiętać o jednej rzeczy, którą doskonale ujął Ken Robinson w swojej książce pt " Uchwycić żywioł- o tym jak odnalezienie pasji zmienia wszystko " :
Edukacja to system, który ma rozwinąć nasze naturalne zdolności i umożliwić nam poradzenie sobie w świecie.
Czy system edukacji faktycznie spełnia te funkcje ? O to chyba trzeba zapytać samych uczniów.
Wydaje mi się, że rozwijanie naturalnych zdolności ucznia oraz przygotowanie go do poradzenia sobie w świecie są kluczowymi wyznacznikami nie tylko dla edukacji XXI wieku, ale tak naprawdę dla każdej epoki. Szkoła nie jest tylko miejscem, gdzie młodzi ludzie poznają tradycję, kulturę, układ pierwiastków chemicznych czy wzory matematyczne, to przede wszystkim przestrzeń, w której zawierają pierwsze przyjaźnie, w której powinni kontynuować rozwijanie swoich zainteresowań, okrywać swoje talenty, poszerzać wiedzę z różnych dziedzin, poznając w ten sposób otaczający ich świat. Wyzwaniem dla nauczycieli jest owe przygotowanie uczniów do tego, by potem sami potrafili sobie w życiu poradzić, by byli świadomi swoich mocnych stron, potrafili radzić sobie w trudnych sytuacjach. To wyzwanie przede wszystkim dla wychowawców. Jednak jako nauczyciele- nieważne jakiego przedmiotu uczymy- swoją postawą wpływamy na uczniów nawet prowadząc z nimi tylko jedne zajęcia w tygodniu. Tego trzeba być świadomym. Jedna rzecz, która zawsze będzie pozytywnym aspektem nauczania bez względu na wszelkie reformy, zmiany w edukacji to fakt, że my jako nauczyciele mamy największy wpływ na to, co nasi uczniowie wyniosą z klasy. To czy pomożemy im odkryć i kształtować ich naturalne zdolności i czy przygotujemy ich do dorosłego życia zależy od naszego wysiłku. Wspierajmy zatem naszych uczniów i wyposażmy ich w odpowiednie narzędzia do poruszania się po tym świecie i świecie, którego jeszcze nie znamy. To jest wyzwanie, które warto podjąć.
Jeszcze kilka słów ode mnie jako inicjatorki projektu. Po pierwsze bardzo dziękuję Samancie za nadesłany tekst. Bardzo się cieszę, że nasza "blogowa znajomość" wreszcie zaowocowała wpisem gościnnym. Po drugie nie wiem jak to się dzieje, ale mam bardzo podobne zdanie na poruszony temat. Może wynika to z tego, że ja i Samanta jesteśmy w podobnym wieku i obie mamy zamiłowanie do edukacji, mimo że każda z nas wyraża to na swój sposób ? Po trzecie pewnie cześć z Was zadaje sobie pytanie : Dlaczego w dniu zakończenia roku szkolnego Anne 18 wyskakuje z wpisem edukacyjnym ? To celowe zagranie, chciałam pokazać, że nawet w wakacje trzeba pamiętać o własnym rozwoju, o tym jakie wyzwania stawia przed nami edukacja XXI wieku. Po czwarte chciałam Was zaprosić na Fan Page bloga Samanty Edukacja z pasją
Po piąte i ostatnie życzę Wam pełnych radości, odpoczynku i przepełnionych słońcem wakacji. Ania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.