Drodzy Czytelnicy. W cyklu wpisów Książki o....  pytałam już o publikacje o bardzo różnej tematyce. Począwszy o tych o sporcie, blogowaniu,  kulturze, dziennikarstwie, aktorstwie i innych dziedzinach sztuki. Pytałam o literaturę faktu czy książki napisane przez kogoś kogo znacie osobiście. Pytałam o powieści, których z jakiś powodów nie kupiliście lub których kupna żałujecie. Niektóre posty były częściej inne rzadziej komentowane. To naturalna kolej rzeczy , znak czasów.  Był nawet wpis o książkach   dotyczących Waszego  miejsca zamieszkania.
Etykietą tą oznaczałam też  posty zatytułowane  Książki o polskim... lub pisane przez polskie dziennikarki lub dotyczące  historii naszego kraju/ rodzimej telewizji czy systemu edukacji. 
W dzisiejszym poście nie będę pisać o  żadnych konkretnych książkach. Nie będę podawać tytułów ani tematyki. Zadam Wam jedno konkretne pytanie, które zawęzi obszar poszukiwań jedynie do polskiej rzeczywistości. 
Tym razem to Wy w komentarzach możecie dokończyć  frazę Książki o polskiej lub polskim .. robię to po to aby skłonić Was do przemyśleń na temat tego który obszar polskiej  rzeczywistości bądź historii nie został jeszcze wystarczająco dobrze opisany, a chętnie byście o nim przeczytali. 
Zastanawialiście się jakich  książek opowiadających o Polsce w rozmaitym kontekście brakuje najbardziej i dlaczego ?  Macie swoją odpowiedź na  pytanie o czym " polskim lub polskiej" chcielibyście przeczytać ? Może uważacie, że na jakieś tematy w odniesieniu do naszych  realiów nie warto pisać ? Jeżeli tak to z jakiego powodu ? 
Być może jesteście zaskoczeni dzisiejszym postem, ale ja jestem bardzo ciekawa Waszych komentarzy. 
Udanego dnia. Anne 18. 
 
Książki o polskiej lub polskim .. które dobrze by pojawiły sie na rynku...dobre pytanie z którym pobyłam jakiś czas i nic nie przychodzi mi do głowy
OdpowiedzUsuńNie mam w tej chwili zdania na ten temat - mało czytam takich publikacji, więc nie odczuwam braku 🙂
OdpowiedzUsuńTrudne pytanie, myślę że odpowiedź jest łatwa a jednocześnie nic nie przychodzi mi do głowy
OdpowiedzUsuń