Drodzy Czytelnicy. Dziś chciałabym zapytać Was o to czy czytaliście kiedyś książkę w języku obcym ? Czy opanowaliście jakiś zagraniczny język na tyle dobrze, aby przeczytać w nim czasopismo/ gazetę ?
Wydaje mi się, że jeżeli chodzi o dostęp do obcojęzycznych książek to w Polsce najwięcej jest tych w języku angielskim. Mam tu na myśli zarówno beletrystykę jak i literaturę popularnonaukową Mogę się jednak mylić.
Ja nigdy nie odważyłam się przeczytać książki w języku obcym. Czytałam co prawda magazyny English Matters i inne materiały od wydawnictwa Colorful Media także w języku francuskim i hiszpańskim , ale średnio mi to szło. Zwłaszcza z hiszpańskim, bo wtedy dopiero zaczynałam jego naukę. Zdecydowanie łatwiej czytało się artykuły po angielsku. Wynikało to z tego, że po prostu sporo rozumiałam.
Nie odważyłam się jednak wziąć udziału w wyzwaniu czytelniczym Czytam w oryginale, które dotyczyło literatury angielskiej i swego czasu było dość popularne w blogosferze.
Kiedyś uważałam, że czytanie czegoś w języku obcym to nie lada wyzwanie, któremu mogą sprostać tylko osoby znające dany język na poziomie B2- C1 czyli bardzo wysokim bądź najwyższym.
Teraz już wiem, że nie trzeba kończyć filologii angielskiej, romańskiej, hiszpańskiej czy jakiejkolwiek innej, aby czytać powieści w języku w jakim pierwotnie powstały. Znam kilka osób, które to robią. Kiedyś sama chciałam podjąć wyzwanie i przeczytać książkę napisaną w języku angielskim. Teraz już nie czuję takiej potrzeby i myślę, że to się nie zmieni.
Nie traktuję czytania książek w oryginale jako metody nauki języków obcych. Może ktoś powie, że powinnam wyjść ze strefy komfortu, ale ja wolę czytać książki tylko w języku polskim.
Piszę ten post, bo jestem ciekawa czy wśród moich czytelników są osoby, które czytają książki w innych językach niż nasz język ojczysty ? Jeśli tak to jaki to język i jak często sięgacie po takie lektury ?
Interesuje mnie też to czy osoby po studiach filologicznych, które podobno w trakcie nauki na wyższej uczelni często muszą sięgać po literaturę w danym języku po zakończeniu edukacji nie mają "dość" takich powieści ?
Jaki jest Wasz stosunek do czytania książek w językach obcych ? Czy uważacie, że na pewnym etapie nauki języka każdy powinien tego spróbować ? Czy Wy macie w planach przeczytanie czegoś po angielsku ?
Zapraszam do dyskusji i dzielenia się doświadczeniami.
Udanego dnia. Anne 18.
Od kilku lat mam na swojej półce jedną, jedyną książkę w oryginale... ostatnio próbuję ją przeczytać, ale idzie mi jak po gruzie, mimo że uważam, że np sporo rozumiem, jeśli ktoś coś do mnie mówi. W tej książce mam pełno karteczek z przetłumaczonymi słówkami i jeszcze sobie fabułę opisuję w skrócie rozdział po rozdziale. Jeśli nie czujesz potrzeby czytania w oryginale, to nie czytasz i to jest spoko. Nic na siłę. Ja chciałabym ogarnąć tę książkę, którą mam a potem może sięgnąć po coś więcej. Ostatnio mam mega faze na to by nauczyć się angielskiego, ale póki co ciągle czuje się jak debil w tej materii.
OdpowiedzUsuńNie, niestety kiedyś przez przypadek zamówiłam jedną książkę w języku angielskim. Nie oddałam, kupiłam polskie wydanie, a ta angielska wersja tak stoi. ....
OdpowiedzUsuńMam w planach czytanie po angielsku, ale jeszcze się nie odważyłam... Podobno (z opinii najomych) Kinga czyta się lepiej w oryginale.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze znam rosyjski, więc płynnie mogę coś przeczytać.
OdpowiedzUsuńKiedy studiowałam niemiecki, próbowałam, dopóki nie rzuciłam studiów :D
OdpowiedzUsuńZdarzało się i zdarza do dziś. To dobra lekcja i świetne uzupełnienie nauki języka.
OdpowiedzUsuń