Drodzy Czytelnicy. W poście podsumowującym 2020 rok na blogu obiecywałam sobie i Wam, że w roku 2021 być może reaktywuję cykl Językowo. Dziś wreszcie dotrzymuję słowa. Od razu zaznaczam, że obecne odsłony cyklu będą krótsze niż poprzednie. Od czasu, gdy w czerwcu 2018 roku pisałam poprzedni post o moich metodach nauki języka angielskiego
sporo się zmieniło.
Już nie uczę się z fiszek, magazynów,English Matters ani książek wydawnictwa Edgard. Rzadko też oglądam anglojęzyczne stacje telewizyjne czy filmy z napisami. Moja motywacja do nauki języków na przestrzeni lat też była bardzo różna. Bywało, że jednocześnie uczyłam się angielskiego, francuskiego i hiszpańskiego. To nie był dobry pomysł. Łapanie kilku srok za ogon sprawiło, że żadnego z wymienionych języków nie uczyłam się tak skutecznie jakbym chciała. Obecnie jedynym językiem obcym jakiego się uczę jest język angielski.
Mam jednak nadzieję, że niedługo wrócę także do nauki hiszpańskiego, a może i francuskiego ? Czas pokaże.
Aktualnie uczę się angielskiego przede wszystkim z książki Arleny Witt Władaj i gadaj oraz z kilku kanałów na YouTube. Dziś napiszę parę słów o dwóch z nich. W następnych postach cyklu przedstawię kolejne kanały. Zainteresowanych zapraszam do dalszej lektury.
Kanał Arleny Witt, który powstał w 2015 roku. Anglistka od sześciu lat udowadnia, że nauka języka może być przyjemnością. Jej metody nauczania i sposób przekazywania wiedzy bardzo mnie przekonuje. Pokazywane fragmenty filmów, seriali, piosenek oraz nauka prawidłowej wymowy to największe atuty kanału. Choć obecnie nowe odcinki pojawiają się rzadziej to nadal są niesamowicie interesujące. Więcej o tym kanale pisałam już w przytoczonym wyżej poście z 2018 roku.
Miejsce w sieci gdzie można uczyć się następujących języków:
- Angielskiego
- Arabskiego
- Chińskiego
- Francuskiego
- Hiszpańskiego
- Holenderskiego
- Indonezyjskiego
- Japońskiego
- Koreańskiego.
- Niemieckiego
- Portugalskiego
- Rosyjskiego
- Szwedzkiego
- Tajskiego
- Tureckiego
- Węgierskiego
- Wietnamskiego
- Włoskiego.
Filmy na tym kanale są dość długie, trwają od 50 do nawet 170 minut. Dla niektórych może to być jego minus. Plusem na pewno ilość języków jakich można się uczyć, różnorodność zarówno jeśli chodzi o słownictwo jak i poziom zaawansowania językowego. Znajdziecie tam przykładowe zdania i zwroty przydatne zarówno w życiu codziennym jak i podczas np. zagranicznych wakacji.
Zaglądając na powyższy kanał można nie tylko osłuchać się z językami, nauczyć się prawidłowej wymowy, ale też poznać mnóstwo nowych słówek, których nie znajdziecie w szkolnych podręcznikach.
Wszystkim zainteresowanym nauką języka angielskiego w serwisie YouTube polecam zajrzeć do artykułu Klaudyny Maciąg: 15 najlepszych kanałów na YouTubie do nauki angielskiego + porady dla uczących się
Na dzisiaj ode mnie to już wszystko. Zostawiam Was z kilkoma pytaniami , które mam nadzieję zachęcą Was do ciekawej dyskusji.
1. Jakich języków obcych uczycie/ uczyliście się w szkole?
2. W jakim stopniu je opanowaliście ?
3. Których języków obcych uczycie się na własną rękę i z jakich metod korzystacie?
4. Znajomość, którego języka obcego przydała Wam się najbardziej i dlaczego ?
5. Czy Waszym zdaniem język angielski rzeczywiście jest tym, który pozwala " dogadać się" w każdym zakątku świata ?
Udanego dnia. Anne 18.
Ja uczyłam się w szkole języka rosyjskiego, który obecnie raczej do niczego mi się nie przydaje :( Dlatego uważam, że angielski powinien być (obok języka polskiego) jak najbardziej obowiązkowym przedmiotem w szkole, bo dzięki niemu można się ''dogadać'' niemal na każdym zakątku świata.
OdpowiedzUsuńKurczę cały czas mam w planach podszkolić się z języków, ale zawsze to odkładam.. Muszę jednak poważnie podejść do tematu :D
OdpowiedzUsuńLubię odpowiadać na pytania więc odpowiem :)
OdpowiedzUsuń1. W szkole uczyłam się od podstawówki do końca szkoły niemieckiego. To będzie jakieś 12 lat... W technikum angielski i w gimnazjum jedynie francuski.
2. Niemiecki wyglądał dobrze jedynie na papierze w gimnazjum. Z francuskiego oceny miałam celujące za śpiewanie francuskich piosenek na konkursach niżeli rozumienie o czym śpiewam, zaś z angielskiego po 4 latach nauki zdawałam maturę na 74% i przynajmniej kumałam co ktoś do mnie mówił :)Taki to poziom był :D
3. Angielski. Zaczęłam tak bardziej poważnie rok temu, a przymierzałam się dobre 7 lat... Obecnie oglądam dużo zagranicznych streamów na Twitchu, piszę z ludźmi na Discordzie, czasami z nimi rozmawiam, jeśli się nie wstydzę, nagrywam siebie mówiącą po angielsku na YT, po za tym mam kilka kanałów do nauki języka zasubskrybowane na YT i posiadam ejszcze kurs etutora z pracy, z którego korzystam na potęgę :)
4. Angielski zdecydowanie. Wszędzie się dogadasz i z każdym.
5. Tak, patrz odpowiedź nr 4 :D
Arlenę swego czasu oglądałam, ale potem mi się znudziła :) teraz staram się bardziej korzystać ze źródeł prosto z USA, bym nie miała wszystkiego podane na tacy, a wyłapywała z kontekstu zdania co, ktoś mówi :) Jeśli ten cykl jest reaktywowany to postaram się zaglądać tu częściej :)
Czasy takie, że warto znać jakikolwiek obcy język, bo nie wiadomo, co się w naszym życiu przyda :-)
OdpowiedzUsuńkrystynabozenna
Ja uwielbiam francuski i uczę się go już 20 lat....trzy kroki do przodu i dwa do tyłu:( Patrycja
OdpowiedzUsuńUczyłam się rosyjskiego - 17 lat i angielskiego 15, ale z niego mało co opanowałam.
OdpowiedzUsuńNajlepszą metodą nauki jest rozmowa i czatowanie
OdpowiedzUsuńW szkołach uczyłam się j. angielskiego i j.niemieckiego. Opanowałam je w średnim stopniu. Obecnie żyję na emigracji, więc uczę się obcego języka jest w praktyce.
OdpowiedzUsuń