Nigdy świadomie nie motywowałam nikogo do samodzielnej nauki języków. Uważam, że to czy ktoś chce samodzielnie lub na kursie uczyć się języków obcych musi być jego świadomą decyzją. Owszem język angielski to w dzisiejszych czasach podstawa. Jest potrzebny i warto go znać na dobrym poziomie, ale nic na siłę. Usilne motywowanie kogoś nic nie da, może tylko jeszcze bardziej zniechęcić.
Na początku w cyklu Językowo prezentowałam różnego rodzaju materiały do nauki czterech języków obcych tj, angielskiego, francuskiego, hiszpańskiego i włoskiego. Zaczynając od książek, poprzez fiszki i magazyny językowe. W zeszłym roku zaczęłam pokazywać w nim także kanały na Youtube - do nauki angielskiego i hiszpańskiego oraz interesujące artykuły o nauce języków ogólnie. Chciałam nie tyle kogoś zmotywować co pokazać wartościowe publikacje dostępne na rynku oraz interesujące treści na ten temat znalezione w Internecie.
Jeśli jednak moje wpisy kogoś zmotywowały, a zaprezentowane materiały były inspiracją i okazały się pomocne bardzo mnie to cieszy.
U mnie z motywacja językowa idzie bardzo topornie, chce nauczyc sie francuskiego
OdpowiedzUsuńTrzeba mieć dużo zamozaparcia, by samemu się uczyć języka.
OdpowiedzUsuńSama się motywowałam, ale od kilku lat nic nie ruszam.
OdpowiedzUsuńChęci to podstawa i trzeba mieć samozaparcie. Ja od 3lat mieszkam w Niemczech i aż wstyd się przyznać, ale zbytnio nie nauczyłam się tego języka będąc tutaj na miejscu. Być może przez to, że pracuję z Polakami i brakuje mi tego samozaparcia by pójść dalej.
OdpowiedzUsuńNajlepszym motywatorem dla każdego jest on sam.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam drygu do nauki języków obcych, ale sama staram się motywować moich najbliższych, żeby uczyli się chętnie obcego języka, gdyż w obecnych czasach to bardzo się przyda.
OdpowiedzUsuńSamodzielna nauka języka wymaga od nas konsekwencji, regularności i nakładu pracy, a nie każdy jest tak bardzo systematyczny.
OdpowiedzUsuńTo też prawda, własna motywacja jest najważniejsza.
UsuńJa to jestem antytalentem odnośnie języków obcych.
OdpowiedzUsuńMyślę, że najlepiej jest wtedy, gdy ktoś sam siebie motywuje do nauki języka, a nie ulega jakiejś dziwnej presji z czyjej strony. Trzeba tylko znaleźć odpowiedni bodziec.
OdpowiedzUsuńZ motywacją do nauki języków bywa bardzo różnie. Ja wróciłam do nauki, a właściwie szlifowania swoich umiejętności językowych kiedy musiałam zacząć pomagać synom w nauce angielskiego w szkole. Wszyscy na tym zyskaliśmy
OdpowiedzUsuń