Drodzy Czytelnicy. W pierwszy dzień nowego 2022 roku dzielę się z Wami moimi planami na najbliższe dwanaście miesięcy jeśli chodzi o kulturę. Oczywiście pandemia i inne czynniki mogą te plany zmienić, ale planować warto. Choćby po to, aby później z satysfakcją odhaczać kolejne punkty na liście.
Jeżeli jesteście ciekawi co planuję zapraszam do dalszej lektury.
źródło
Moje plany na 2022 rok prezentują się następująco:
Literatura
Zrobić
to czego nie udało się w roku 2021 oraz przeczytać przynajmniej 30 książek i kupić nie więcej niż 10. Książki, które na pewno chciałabym kupić w 2022 roku to :
- Anna Herbich- Zychowicz Dziewczyny Ocalałe
- Marianna Fijewska Trudny przypadek prawdziwe Historie polskich lekarzy
- Maria Lekszycka 365 Angielski na każdy dzień
- Andrzej Markowski Lepiej po polsku
- Danuta Augustyniak 30 lat za kratami. Osobista opowieść dyrektorki polskiego więzienia
Pozostałe pięć książek, które chciałabym kupić to nowości z 2022 roku, bo na nie też jestem otwarta. Może coś nowego i ciekawego ukaże się np. nakładem wydawnictwa Altenberg?
Film
Obejrzeć 60 filmów korzystając z serwisu Netflix, przygotowanych wcześniej list z polskimi i zagranicznymi produkcjami. Przynajmniej pięciokrotnie wybrać się do kina na polskie komedie romantyczne.
Muzyka
Kupić najnowszą płytę Eda Sheerana oraz solowy album Igora Herbuta. Wybrać się na koncert.
Teatr
Obejrzeć wszystkie premierowe spektakle Teatru Telewizji oraz wybrać się na spektakl w ramach Sądeckiej Jesieni Kulturalnej 2022 lub na jakikolwiek inny.
Blog
Napisać
przynajmniej 80 postów. Nie wiem czy uda mi się pobić zeszłoroczny rekord, kiedy to opublikowałam ich ponad 100. Dlatego celowo nie stawiam sobie poprzeczki aż tak wysoko. Nadal będę dzielić się z czytelnikami inspiracjami z
zakamarków Internetu. Zostają kąciki blogowy, filmowy i językowy. Będą też dyskusje.
Czy
Wy także macie już kulturalne plany na ten rok ? Robicie listę filmów
do obejrzenia, książek do przeczytania albo wydarzeń kulturalnych, na
które chcielibyście się wybrać ?
Udanego dnia. Anne 18.
Ja planów nie robię, ale za Twoje mocno trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńWow, bardzo ambitne plany! Trzymam kciuki za realizację.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w realizacji Twoich zamierzeń, ja nie robię żadnych planów.
OdpowiedzUsuńPlany ambitne. Trzymam kciuki za realizację zadań.
OdpowiedzUsuńJa sobie nigdy nie robię planów. Idę na żywioł.
OdpowiedzUsuńNigdy nie robię takich list, wszystko u mnie toczy się spontanicznie.
OdpowiedzUsuńPowodzenia z realizacją!
OdpowiedzUsuńJa nie mam planów liczbowych, chcę po prostu pisać, czytać, oglądać, bo to sprawia mi przyjemność
W tym roku mam w planach iść na żywioł jeśli chodzi o realizację zadań.
OdpowiedzUsuńCiekawe plany. Ja planów nie robię, bo nie lubię. Powodzenia w realizacji. Dla mnie punkt o kupieniu mniej niż 10 książek, byłby nie do wykonania:D
OdpowiedzUsuńTakie plany może są i dobre bo człowiek się sprawdza czy jest konsekwentny.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio do planowania podchodzę na zasadzie malutkich kroczków, powoli do przodu i zobaczymy. Ale Tobie życzę powodzenia w realizacji swoich w 2022
OdpowiedzUsuń