Ja dwukrotnie miałam taką możliwość dwukrotnie były to książki moich wykładowców. To, że znam autorów osobiście nie sprawiło , że inaczej patrzyłam na książkę lub oceniłam ją łagodniej.
Nigdy nie zdarzyło mi się czytać książki żadnej blogerki, której stronę regularnie odwiedzam. Być może nie wiem, że takową wydała.
Czy Wy czytaliście kiedyś książkę osoby, którą znacie osobiście ?Jak fakt znajomości wpłynął na ocenę powieści ?
Macie w rodzinie lub wśród znajomych kogoś kto pisze bądź już samodzielnie wydał książkę, zbiór opowiadań albo tomik poezji ?
Jestem bardzo ciekawa Waszych komentarzy w tym temacie.
Udanego dnia. Anne 18.
Tak. Czytałam książkę mojej znajomej, która prowadzi blog W ogrodzie wyobraźni :-) Ciekawe doświadczenie :-) Mam też nadzieję, że ktoś ze znajomych przeczyta moją książkę, kiedy ją napiszę ;-) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNie miałam takiej okazji.
OdpowiedzUsuńJa wydałam cztery bajki dla dzieci 👋 Czytałam też książkę koleżanki blogerki.
OdpowiedzUsuńmiałam możliwość czytania takich książek i od razu nie byłam do nich obiektywnie nastawiona ;-)
OdpowiedzUsuńNie znam nikogo kto napisał książkę. Sama bym chciała, ale w tej chwili nie wychodzi mi to
OdpowiedzUsuńU mnie się to niestety nie zdarzyło, ale może kiedyś...
OdpowiedzUsuńnie czytałam nigdy książki napisanej przez mojego znajomego czy znajomą m osobę.
OdpowiedzUsuńTak, mam kolegę z liceum, który pisze wiersze i wydaje obecnie już czwarty tomik. Będzie możliwość zdobycia go u mnie na blogu. Mam też koleżankę, która pisze po pseudonimem artystycznym i gdy dostałam pierwszą książkę, nie wiedziałam, kto ją napisał. Zostałam poproszona o recenzję. Ale przy drugiej również nie miałam problemu z wyrażeniem opinii. Fajne to doświadczenie.
OdpowiedzUsuń