Drodzy Czytelnicy. W ostatnim majowym poście chciałabym zachęcić Was do dyskusji o książkach popularnonaukowych związanych z Waszymi zainteresowaniami bądź pracą zawodową.
Często je kupujecie/ czytacie/ recenzujecie na blogach ? Czy raczej tego typu literaturę wypożyczacie z biblioteki, a jeśli już kupujecie to nie recenzujecie jej na blogach?
Mam tutaj na myśli Wasze zarówno dość ogólne jak i mocno specjalistyczne związane z pracą zainteresowania takie jak:
- Historia
- Psychologia
- Socjologia
- Pedagogika
- Filozofia
- Sztuka
- Finanse
- Ekologia
- Zdrowie (zdrowy tryb życia, dieta i wszystko co z nią związane)
- Sport
- Nauka (ciekawostki, technika, motoryzacja)
- Podróże
- Kulinaria
- Moda
- Biznes
- Samorealizacja i organizacja czasu
- Dom i ogród
- Kultura
- Fotografia
- Polityka
- Nauka języków
- Dziennikarstwo
- Inne- moi czytelnicy mogą mieć jeszcze mnóstwo zainteresowań i książek, które chcą przeczytać, aby dowiedzieć się więcej.
Dużo bardziej od książek stricte naukowych związanych np. z okresem II Wojny Światowej wolę historie ludzi, którzy przeżyli ten największy konflikt zbrojny w historii spisane w formie np. wywiadu rzeki.
Jak jest u Was ? Często sięgacie po literaturę popularno naukową lub taką dzięki, której dowiadujecie się czegoś nowego i zdobywacie mocno specjalistyczną wiedzę ?
Jestem bardzo ciekawa Waszych komentarzy w tym temacie.
Udanego dnia. Anne 18.
Jeśli chodzi o wybrane dziedziny to kupuję tylko podróżnicze, a pozostałe wypożyczam z biblioteki.
OdpowiedzUsuńStawiam na samorozwój, więc często korzystam z książek, które mają wpływ na mój rozwój :)
OdpowiedzUsuńBardzo często korzystam z biblioteki, a jeśli coś mi się spodoba to kupuję.
OdpowiedzUsuńu nas podróżnicze to numer 1 chodź lubię tez przygodowe.
OdpowiedzUsuńInteresuje się ogrodnictwem, a bardziej zawodowo seksuologią czy wychowaniem dzieci... Dużo takich lektur czytam, ale ich nie recenzuje :)
OdpowiedzUsuńteż raczej staram się szukać odpowiednich treści w internecie lub kiedy jestem na coś zdecydowana, kursów
OdpowiedzUsuńKursy też bardzo lubię, dzięki nim też można świetnie poszerzyć wiedzę.
UsuńRzadko. Wyjątek robię jedynie dla typowo naukowych pozycji związanych z moim wykształceniem.
OdpowiedzUsuńKsiążki podróżnicze kupuję na własność, inne które mnie interesują biorę z biblioteki.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj wypożyczam książki, a jak już przeczytam to nie recenzuję ich na blogu, ale uwielbiam czytać recenzje u innych, bo bardzo mnie inspirują :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
ja prowadzę osobny bookstagram dla przeczytanych przeze mnie książek
OdpowiedzUsuńTo świetna sprawa, ja robię tylko miesięczne podsumowania z listą.
UsuńMój blog jest parentingowy,więc najczęściej recenzuję na nim książki dla dzieci oraz poradniki dla rodziców.
OdpowiedzUsuńNie kupuję książek, które mnie nie interesują. I jeśli temat jest ciekawy to nie patrzę, czy jest w "moich tematach" czy nie.
OdpowiedzUsuń