Drodzy Czytelnicy. Dziś w Kąciku blogowym będzie o planowaniu blogowych działań. W pierwszych latach blogowania myślałam, że skoro traktuję je jako pasję a nie narzędzie do zarabiania to nie muszę niczego w blogowaniu planować. Szybko zrozumiałam jak bardzo się myliłam.
Nadal nie mam ambicji, aby zarabiać na blogu, ale od kilku lat nie wyobrażam sobie aby moje blogowe posty czy projekty nie były starannie zaplanowane. Możecie uznać, że jestem staroświecka, ale do planowania zamiast wyszukanych aplikacji nadal używam po prostu kartki i długopisu. Czasem zapisuję sobie luźne notatki i przemyślenia w kalendarzu bądź notesie.
Nadal nie mam ambicji, aby zarabiać na blogu, ale od kilku lat nie wyobrażam sobie aby moje blogowe posty czy projekty nie były starannie zaplanowane. Możecie uznać, że jestem staroświecka, ale do planowania zamiast wyszukanych aplikacji nadal używam po prostu kartki i długopisu. Czasem zapisuję sobie luźne notatki i przemyślenia w kalendarzu bądź notesie.
źródło
Swego czasu czytałam mnóstwo wpisów dotyczących planowania aż opracowałam swój własny sposób, którego nie zamierzam nikomu zdradzić, a który od lat okazuje się być skuteczny. Nauczyłam się też, że nie wszystko co sobie zaplanuję koniecznie muszę zrealizować.
Zdarza mi się też korzystać z pomocy przygotowywanych przez innych blogerów, bo uważam je za wartościowe. W blogowaniu rzecz jasna można iść na tak zwany żywioł i kompletnie niczego nie planować, ale nie u każdego takie rozwiązanie się sprawdza.
Jestem ciekawa jak to wygląda u Was. Czy od początku starannie planowaliście każdy post, a może tej trudnej sztuki jaką jest planowania uczyliście się niejako w trakcie blogowej przygody?
Czego używacie do planowania ? Czy jest to aplikacja, organizer, planner czy coś innego ?
Udanego dnia. Anne 18.
Swego czasu czytałam mnóstwo wpisów dotyczących planowania aż opracowałam swój własny sposób, którego nie zamierzam nikomu zdradzić, a który od lat okazuje się być skuteczny. Nauczyłam się też, że nie wszystko co sobie zaplanuję koniecznie muszę zrealizować.
Zdarza mi się też korzystać z pomocy przygotowywanych przez innych blogerów, bo uważam je za wartościowe. W blogowaniu rzecz jasna można iść na tak zwany żywioł i kompletnie niczego nie planować, ale nie u każdego takie rozwiązanie się sprawdza.
Jestem ciekawa jak to wygląda u Was. Czy od początku starannie planowaliście każdy post, a może tej trudnej sztuki jaką jest planowania uczyliście się niejako w trakcie blogowej przygody?
Czego używacie do planowania ? Czy jest to aplikacja, organizer, planner czy coś innego ?
Udanego dnia. Anne 18.
Ja już od wielu lat planuję poszczególne wpisy. Nie wyobrażam sobie blogowania bez dobrej organizacji.
OdpowiedzUsuńU mnie blogowanie jest wpisane w mój grafik jako stałe działania. Nie ukrywam, że czasem muszę naginać rzeczywistość, żeby wszystko zrobić, ale na razie daję radę.
OdpowiedzUsuńJa korzystam z plannera i super mi się sprawdza
OdpowiedzUsuńNie planuję, siadam i piszę jak mi coś przyjdzie do głowy albo
OdpowiedzUsuńnazbiera się zdjęć i jest o czym pisać...
JA ksiązki, o których piszę układam na oddzielnej półce w kolejności ich otrzymania.
OdpowiedzUsuńJa niczego nie planuję, po prostu jak mam akurat napisaną recenzję, czy jakieś inne wpisy (wywiad, konkurs), to akurat wstawiam. Jedynie staram się publikować posty w pewnym odstępie czasowym, żeby nie było chaosu.
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma specjalnie miejsca, czasu i chęci na staranne planowanie, wrażenia ze spotkań z książkami spisuję na bieżąco i sukcesywnie zamieszczam na blogu.
OdpowiedzUsuńJako, że blog jest moim hobby nie bawię się w żadne blogowe planowania.
OdpowiedzUsuńZ grubsza wszystko planuje, nie da sie inaczej. Trzeba przecież sie do wpisów przygotować.
OdpowiedzUsuń