Drodzy Czytelnicy. W kalendarzu 6 grudnia - dzień szczególny Mikołajki. Jest to dzień, który wielu z nas kojarzy się z choćby drobnym, ale danym od serca prezentem. Właśnie o te prezenty chciałabym Was dziś zapytać.
W moim domu od kilku lat na Mikołajki daje się tylko symboliczne upominki. Większe wszyscy znajdują pod choinką.
Jednak niektórzy to właśnie na Mikołajki obdarowują się " dużymi" prezentami. Nie każdy ma czas ich szukać, nie ma na nie pomysłu, nie zna czyjegoś gustu, więc wybiera trochę inną formę.
źródło
Voucher, karta podarunkowa lub karnet. Dobry pomysł na prezent czy pójście na łatwiznę ?
Niektórzy postanawiają dać komuś na prezent Voucher do kina, teatru, do spa, na sesję fotograficzną czy inną usługę np. kosmetyczną. Jeszcze inni decydują się podarować bliskim kartę podarunkową do Empiku lub ulubionego sklepu odzieżowego czy obuwniczego. Oprócz Voucherów niektóre kina np. Helios oferują także kupony i zaproszenia z dość długim terminem ważności. Na proponowanie klientom voucherów, karnetów i kart podarunkowych decyduje się coraz więcej branż i firm. Zainteresowanie nimi chyba też z roku na rok rośnie. Też to zauważyliście?
Z jednej strony taki rodzaj prezentu może wydawać się pójściem na łatwiznę, ale z drugiej jeżeli ktoś nie naprawdę nie ma pomysłu na to co kupić w prezencie może to być dobre wyjście z sytuacji.
Lepiej podarować taki niż zupełnie nie trafiony prezent, który obdarowana osoba mogłaby schować głęboko w szafie, bo nie byłaby z niego zadowolona. Nie każdy zna też czyjś gust czytelniczy, filmowy czy nawet rozmiar.
Na dziś to już prawie wszystko. Poniżej zamieszczam jeszcze listę mikołajkowych wpisów z poprzednich lat. Jeśli ktoś z Was ich nie czytał może nadrobić zaległości.
Jakie
jest Wasze zdanie w temacie dzisiejszej dyskusji ? Dostaliście kiedyś w prezencie kupon,
voucher do kina bądź kartę podarunkową do sklepu ? Jeśli tak to na co go/ ją wykorzystaliście ?
Zapraszam do dyskusji.
Udanego dnia. Anne 18.
Czasami taki prezent jest najlepszy bo każdy sam może sobie kupić to, co chce.
OdpowiedzUsuńMnie by taki prezent zadowolił ;) Nie zawsze wiemy, co komu kupić, a każdy sam wie najlepiej czego mu potrzeba :)
OdpowiedzUsuńDla mnie karnet to bardzo dobry pomysł, zwłaszcza jeśli nie znamy dobrze gustu obdarowywanej osoby. Dzięki temu sama może wybrać sobie to, z czego będzie naprawdę zadowolona.
OdpowiedzUsuńJa uważam, że jest to bardzo dobry pomysł na prezent. Lepiej dać taką podarunkową kartę, żeby ktoś kupił sobie coś, czego naprawdę potrzebuje, niż był niezadowolony z prezentu.
OdpowiedzUsuńNie mam nic przeciwko voucherom czy kartom podarunkowym - obdarowany ma wtedy czas na wybór czegoś, co naprawdę mu się przyda i ucieszy
OdpowiedzUsuńMyślę, że niektóre są fajne. Na przykład takie, na które człowiek sam by się nie zdecydował - karnet do kosmetyczki albo sesja zdjęciowa. Ale bon zakupowy do empiku....to trochę odjechane i świadczy o tym, że nie wiemy, jaka książka spodobała by się bliskiej nam osobie....no....nie jestem przekonana :-)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem to bardzo dobry pomysł, sama często je dostaję, bo wszyscy dookoła wiedzą, że po prostu mogą mi kupić coś, co już mam ;-)
OdpowiedzUsuńJa uważam że czasem to najlepsze rozwiązanie bo obdarowana osoba sama sobie wybiera co chce, bez ryzyka że dostanie nietrafiony prezent.
OdpowiedzUsuńNie mam nic przeciwko kartom. Sama bardzo chętnie przyjmuję, ale jeszcze nie miałam okazji nikomu podarować. ;)
OdpowiedzUsuńVoucher jest doskonałym pomysłem dla osób wybrednych i takich jakim dosłownie nie wiemy co podarować, aby je zadowolić.
OdpowiedzUsuńKiedyś wydawało mi się, że nie. Teraz, kiedy dzieciaki w rodzinie podrosły wolimy dać im kartę prezentową niż kolejną niepotrzebną rzecz.
OdpowiedzUsuń