Drodzy Czytelnicy. Dziś znów będzie krótko. Tym razem chciałabym zapytać o Wasze wakacyjne plany kulturalne .
Wybieracie się w najbliższych miesiącach do kina/ teatru bądź na koncert , a może ze względu na niepewną sytuację epidemiczną bądź dłuższe wakacyjne wyjazdy niczego takiego nie planujecie ?
Ja jeżeli chodzi o kino to najbardziej czekam na jesienne premiery polskich komedii romantycznych takich jak choćby Teściowie, To musi być miłość czy Szczęścia chodzą parami. Do teatru ani na koncert na razie też się nie wybieram, ponieważ w mojej okolicy większość wydarzeń kulturalnych, które mnie interesują zaplanowana jest na wrzesień bądź październik.
Z racji tego, że tak naprawdę nie wiadomo jak jesienią będzie wyglądać sytuacja z pandemią i czy te wydarzenia ostatecznie się odbędą póki co niczego nie planuję, aby potem nie żałować, że nie mogę pójść na jakiś spektakl lub koncert. Zamierzam za to kupić kilka książek i sporo poczytać. Nadal skupiam się przede wszystkim na literaturze faktu.
Jakie Wy macie plany ? Kupujecie bilety na koncerty/ spektakle/ do kina na najbliższy czas? Spędzacie wakacje w domu/ nad morzem/ w górach /na zagranicznym wyjeździe ?
Udanego dnia. Anne 18.
Ja teraz niczego nie planuję. Z dwójka dzieci to nie ma co wybiegać do przodu.
OdpowiedzUsuńWakacje raczej planuję spędzić w domu, do kina na razie się nie wybieram.
OdpowiedzUsuńU mnie kino zazwyczaj jesienią i zimą wchodzi w grę, w wakacyjne miesiące wolę wrzucac więcej aktywności, ale fizycznej, zatem baseny i hale sportowe. :)
UsuńJa lubię sobie wieczorem coś obejrzeć, w ciągu dnia raczej książka.
UsuńJa mam odwrotnie raczej rano coś oglądam, a po południu bądź wieczorem wolę poczytać, choć zależy od dnia, bo niekiedy wieczorami oglądam seriale/ mecze siatkarskie.
UsuńMi już wieczorem nie chce się czytać przy lampce, a z rana jest lepsze światło.
UsuńMy aktualnie kończymy wakacyjne wyjazdy. Te dalsze. Teraz juz zostaną nam tylko weekendy nad jeziorkiem.
OdpowiedzUsuńA gdzie byliście?
UsuńJa już po szczepieniu, więc czuję się ciut pewniej. W wielki tłum chodzić nie zamierzam, ale plenerowe wydarzenia, kino czy teatr z pewnością będą grane ;)
OdpowiedzUsuńTak kina cały czas grają, choć w lipcu trochę mniej premier jest. Teatry też nie zwalniają tempa zwłaszcza pewnie w większych miastach takich jak Kraków, Wrocław, Warszawa i inne może nie przez całe wakacje , ale będą grać.
UsuńMoje plany wakacyjne pokrzyżowała pandemia
OdpowiedzUsuńA co to były za plany ?
UsuńTe jesienne komedie romantyczne brzmią obiecująco, lubię takie klimaty jako formę relaksu
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że odbędzie się jakiś spektakl w plenerze, wówczas chętnie się na niego wybiorę. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem na urlopie. W tym roku wybraliśmy dwa tygodnie w jednym miejscu nad morzem. Wcześniej myśleliśmy o tygodniu nad morzem i tydzień w górach. Ale stwierdziliśmy, że nie będziemy tracić czasu na spędzenie dwóch dni w aucie. I nie żałuję. Mamy tu balkon, mam czytnik, pełen relaks. A w miejscowości gdzie jesteśmy nie ma tłumów, jest bardzo spokojnie. Koncerty i kina na razie odpuszczam. Zdecydowanie jak Ty wolę zaopatrzyć się w książki. Mam nadzieję, że nie będzie znowu lockdownu na jesień... Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńJa chcę iść do kina na drugą część Bodyguardów ;) Na dłuższe wakacje wybieram się w tatry na dwa tygodnie, wcześniej już byłam tydzień nad polskim morzem. A tak co niedzielę jeżdżę na jakąś wycieczkę, zresztą jeżdżę cały rok, nie tylko w wakacje ;)
OdpowiedzUsuńTo super, mi przez tę pandemię nie bardzo coś pasuje, ale różnie to bywa :)
UsuńJa na dłuższe wakacje się nie wybrałam i nie mam tego w planach, ale jak jest okazja to ją wykorzystuję odwiedzając co nie co , bo jak to mówią " Cudze chwalicie swego nie znacie".
UsuńNigdy niczego nie planuje, zawsze na szybko coś fajnego. Monika Flok
OdpowiedzUsuń