Drodzy Czytelnicy. Dziś w Kąciku blogowym chciałabym poruszyć temat utrzymywania kontaktu z czytelnikami Waszych blogów. Nie mam tu na myśli wymiany komentarzy tylko np. wiadomości na portalach, społecznościowych, mejle spotkania na wydarzeniach poświęconych literaturze, blogowaniu, itd. Chodzi o ten bardziej prywatny kontakt.
Osobiście znam jedną blogerkę, ale poznałyśmy się zanim założyła bloga. Tak jak wspomniałam wyżej nie czuję potrzeby utrzymywania bliskiego kontaktu z czytelnikami. Myślę, że przez te prawie 10 lat mojego blogowania oni też zdążyli to dostrzec i się do tego przyzwyczaić. Czasem odpowiadam na różne pytania w serii wpisów Q &A aczkolwiek nie wiem jeszcze czy w tym roku też taki post się tutaj pojawi.
Każdy jest inny i w blogosferze potrzebuje i szuka czegoś innego. Myślę, że to jest bardzo dobre podejście. Nie każdy musi chcieć uczestniczyć w blogowych spotkaniach, organizować wymiany bądź konkursy. Każdy jest otwarty na tyle na ile chce być i powinno się to uszanować.
Myślę, że chęć utrzymywania kontaktu z czytelnikami to kwestia bardzo indywidualna. Sytuacja ulega zmianie jeśli blog staje się sposobem na zarabianie. Wtedy role są nieco inne, bo czytelnicy stają się nie tylko odbiorcami publikowanych treści, ale również potencjalnymi klientami. Jednak to już temat na osobny wpis i taki tekst na pewno nie pojawi się na moim blogu, bo on zawsze był pisany z pasji, a nie z chęci zarabiana na nim.
Jak wygląda Wasz kontakt z czytelnikami ? Opiera się tylko na wymianie komentarzy czy jest nieco bliższy ? Bierzecie udział w spotkaniach/ blogowych targach książki ? Macie jakąś bratnią duszę, którą poznaliście dzięki blogowaniu ?
Udanego dnia. Anne 18.
Kontakty blogowe u mnie przekształciły się w relację poza i takie utrzymuję.
OdpowiedzUsuńDzięki blogowi poznałam kilka dziewczyn, z którymi utrzymuję dość stały kontakt.
OdpowiedzUsuńJa z niektórymi wymieniam e-maile tak sobie piszemy i tym sposobem utrzymujemy kontakt.
OdpowiedzUsuńUtrzymuję stały kontakt z niektórymi blogerkami. Czasami nawet się odwiedzamy.
OdpowiedzUsuńOsobiście znam jedną blogerkę. Spotkanie z nią było dużą przyjemnością. Z kilkoma wymieniamy się komentarzami. To bardzo miłe.
OdpowiedzUsuńTakie blogowe znajomości mogą przekształcić się nawet w przyjaźnie.
OdpowiedzUsuńSporo blogowych znajomości przerodziło się w prawdziwe relacje:) I bardzo mnie to cieszy!
OdpowiedzUsuńDzięki blogowaniu poznałam wielu wspaniałych ludzi, którzy mają podobne pasję albo działają w podobnych branżach. Czytelników też kojarzę i po wielu komentarzach odnoszę wrażenie, jakbym ich znała, relacje są dla mnie bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńwiele blogerek mam wśród znajomych, które raz na jakiś czas organizują spotkanie, cieszę się, że mogę je bliżej poznać. :)
OdpowiedzUsuńNa pewno takie spotkania są cenne, ciekawe, ja kontakt przeniosłam poza blogi, bo niektórzy już nie piszą.
UsuńDzięki blogowaniu poznałam wiele wspaniałych osób, a znajomości przeniosły się do świata realnego :)
OdpowiedzUsuń