Strony

poniedziałek, 15 lipca 2024

Kącik blogowy # 66 Blogowanie a przeziębienie bądź grypa czy zawsze oznacza przerwę w pisaniu ?

Drodzy Czytelnicy.  Dziś chciałabym poruszyć temat tego  jak na Wasze blogowanie wpływa chorowanie. Mam tu na myśli chorowanie czasem letnie, a czasem jesienno- zimowe tj. przeziębienia i grypy. Czy zawsze oznaczają one  przerwę w blogowaniu ? 


U mnie bywa z tym różnie. Dużo zależy od samopoczucia i chęci, bo blogowanie to dla mnie  pasja nie praca. Nie nakładam na siebie presji, że muszę coś opublikować nawet, gdy jestem przeziębiona. Czasem w takiej sytuacji blogowej ciszy zapobiegają wpisy przygotowywane na zapas. 
 
Jednak ja np.  dwa lata temu  podczas październikowego chorowania   zdecydowałam się użyć tylko jednego z nich.  Dlaczego ? Jednym z postów napisanych dużo wcześniej był ten z okazji dwunastu lat istnienia bloga Książki Warte Przeczytania. On musiał zostać opublikowany dokładnie jedenastego  października. Na publikację pozostałych postów zapasowych  było  albo za wcześnie albo wymagają dopracowania.   Ten, który dziś czytacie też jest jednym z tych zapasowych. 

Jak to wygląda w Waszym przypadku ? Gdy chorujecie nie publikujecie, a może wstawiacie posty przygotowane wcześniej ? 

Udanego dnia. Anne 

8 komentarzy:

  1. U mnie też bywa z tym różnie. Ja też tak jak Ty. Zależy jak się czuję, jednak to moja pasja i tak do tego podchodzę

    OdpowiedzUsuń
  2. Tez róznie bywa , ale staram sie zawsze coś dac więc jak jestem chora chyba ze juz tak bardzo to nie piszę ale róznie bywa:) Pozdrawiam Monika F

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami, gdy jestem chora, nic nie robię, czasami pracuję nad swoim blogiem.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie bywa różnie, przeziębienie chyba nie wpływa znacząco na moją aktywność blogową

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie to zależy od weny i tego, czy gorączka odcina mnie od życia :P

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie przeważnie czekają gotowce.

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie choroby i niedyspozycje natury fizycznej raczej rzadko wpływają na blogowanie - bo nawet przeziębiona/chora jestem w stanie się zmobilizować. Gorzej, kiedy mam dołek psychiczny Wtedy milczę, a blog zarasta pajęczyną.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.