Drodzy Czytelnicy. Dziś będzie, o książkach, które są w Waszej bibliotece od lat, ale o, których posiadaniu zdążyliście zapomnieć. Zapomnieć, bo np. były nietrafionym prezentem, kupiliście je dawno temu i z braku czasu nie przeczytaliście od razu. Zapomnieć bo Wasza biblioteczka liczy kilkaset książek, a dawno nie była porządkowana. Zapomnieć, bo ktoś tę książkę od Was pożyczył i oddał po bardzo długim czasie. Wreszcie zapomnieć, bo są to powieści, które trafiły do Was przypadkiem, w ramach nie do końca udanej wymiany z innym blogerem lub pomyłki, w trakcie współpracy recenzenckiej.
Jestem ciekawa czy jeśli macie w swoich biblioteczkach takie zapomniane książki to w chwili kiedy przypadkiem je znajdziecie zawsze potem są przez Was czytane? Pytam o to dlatego, że na przestrzeni lat gust czytelniczy potrafi się mocno zmienić i niekiedy pewnych gatunków książek nie mamy już ochoty czytać.
Ja mam w swojej biblioteczce kilkanaście książek, o których zapomniałam, a których po uporządkowaniu biblioteczki nie przeczytałam. Wśród nich np. romanse autorstwa Penny Jordan i seria Mechaniczny Anioł Cassandry Clarie. Jest też kilka kryminałów i erotyków. Nie zdecydowałam się ani na sprzedaż, ani na wymianę tychże książek czy oddanie ich do biblioteki. Nie mam tego w zwyczaju.
Czy w Waszych biblioteczkach są książki, o których posiadaniu z jakiegoś powodu zapomnieliście ? Jeśli tak czy zawsze po " odnalezieniu" książka jest przez Was czytana ? Może wręcz przeciwnie decydujecie się ją komuś sprzedać/ oddać do biblioteki/ pożyczyć, bo bardziej trafia w jego gust czytelniczy?
Jestem bardzo ciekawa Waszych doświadczeń i komentarzy w tym temacie.
Udanego dnia Anne 18.
Kiedyś często wracałam do starych książek. Chętnie bym przeczytała jeszcze raz jedną książkę którą czytałam ponad 15 lat temu
OdpowiedzUsuń