Strony

sobota, 24 lipca 2021

Motywacja do blogowania- jak ją znajdujecie, a może nie macie z tym problemu?

Drodzy Czytelnicy. W dzisiejszym poście chciałabym zapytać Was o motywację do blogowania.  Musicie czasem jej szukać, czy w ogóle nie macie z nią problemu ? 

 

źródło

Ja przyznam szczerze, że przez te prawie dziesięć lat blogowania miałam dwa momenty kiedy moja motywacja nieco spadła. Było to spowodowane po pierwsze  sporą ilością obowiązków studenckich jakie wtedy miałam. Pisząc wtedy mam na myśli rok 2017 i pisanie pracy magisterskiej. 

Drugi taki moment miał miejsce rok później kiedy zaczęłam zauważać coraz mniejszą ilość wyświetleń moich postów. Swoją rolę odegrała też tendencja, którą w blogosferze można zauważyć od kilku lat, a mianowicie mała ilość komentarzy i dyskusji pod wpisami. Ostatecznie  z blogowania nie zrezygnowałam, ale zmieniłam do niego podejście. 

Od kilku dobrych lat nie nakładam na siebie żadnej presji, piszę wtedy kiedy chcę i o czym chcę. Nie po to, aby pobijać rekordy własne bądź innych blogerów w ilości opublikowanych postów. Nie po to by zasłużyć na kolejną współpracę recenzencką bądź pierwszy patronat medialny. Oczywiście każdy ma swoje blogowe marzenia i dziennikarskie aspiracje. Jeśli ktoś mnie zauważy i doceni to co robię na blogu będę się z tego cieszyć. Jeżeli nie nadal będę pisać dla swoich Czytelników, którzy zaglądają tu od lat bądź  tych którzy dopiero poznają mojego bloga. Będę pisać dla Was, bo Wy też byliście moją motywacją, w chwilach, gdy chciałam powiedzieć dość.  
 
Tworzyłam, tworzę i będę tworzyć to miejsce dla Was, dla własnego rozwoju i z ogromnej pasji do pisania. Bo to rozwój, a nie statystyki ma największe znaczenie. Odkąd zmieniłam nieco podejście do blogowania nie mam problemu ze znalezieniem motywacji. 

Jak to wygląda u Was ? Co lub kto oprócz Czytelników, współprac i innych zobowiązań jest lub bywa motywacją do blogowania ? Może w ogóle nie musicie jej szukać, bo blogujecie wyłącznie z pasji do pisania ?

Zapraszam do dyskusji. Udanego dnia. Anne 18. 

17 komentarzy:

  1. Bloguję z pasji, lubię pisać wpisy o przeczytanych książkach, a współprace są miłym dodatkiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie promowanie książek to praca i wielka pasja, więc motywację mam cały czas. Mam nadzieję, że się to nie zmieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie ci to wychodzi, bardzo lubię odwiedzać twój blog, czy oglądać live.

      Usuń
    2. Ja również. Twój blog jest jednym z moich ulubionych od lat.

      Usuń
  3. Paulina Kwiatkowska24 lipca 2021 17:08

    Miałam kiedyś dłuższą przerwę, nie traktuję blogowania jako musu. To ma być przyjemność.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja po prostu lubię blogować :) Czasem mam spadki formy, bo po prostu brakuje mi czasu.. Ślub, nowe mieszkanie, remont, wyczerpująca praca... Nowe obowiązki typu gotowanie plus inne hobby: oglądanie filmów, podróże, obróbka zdjęć. Odwiedzanie znajomych, rodziców, teściów, babcie. No kurczę coraz ciężej z tym wolnym czasem, a jak już jest jestem taka zmęczona, że chcę iść spać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno różnie to bywa, czasem mimo sporych chęci nie ma po prostu sił.

      Usuń
  5. Ostatnio mam chyba kryzys w pisaniu. Kiedyś marzyłam, by blogowanie oprócz pasji, było również sposobem na życie. Książki, podróże... myślałam, że uda mi się odnaleźć tą właściwą ścieżkę. Ale to nie takie proste. Brak systematyczności, ze względu na pracę, jest jednym z powodów, który utrudnia mi realizację moich celów. Dlatego piszę i bloguję z pasji. Podobnie jak Ty, nie patrzę już na statystyki. Robię to co lubię i piszę kiedy chcę. Bardzo mnie cieszy, jak ktoś mnie odwiedzi i skomentuje, bo to motywuje bardziej. Niestety, komentujących jest zdecydowanie mniej. A szkoda, bo wówczas bardziej chce się pisać i tworzyć treści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak wspomniałam we wpisie- ludzie coraz częściej komentują posty w mediach społecznościowych, a nie na blogu. Taka jest rzeczywistość. Niestety.

      Usuń
    2. To fakt, lata temu faktycznie tych komentarzy i dyskusji na blogu było sporo więcej.

      Usuń
  6. Lubię pisać wpisy, opisywać miejsca w których byłam, bloguję już od prawie 9 lat.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie trudno zauważyć, że u mnie ilość postów na blogu z roku na rok robiła się coraz mniejsza. Było to związane z różnymi zawirowaniami w moim życiu, nadmiarem obowiązków i po prostu rezygnacją z własnych zainteresowań. Miałam też taki moment, że zwyczajnie nie byłam w stanie napisać czegoś sensownego i mało też czytałam. Powoli staram się wracać do pisania, ale faktycznie widzę, że blogosfera w ostatnim czasie bardzo się zmieniła. Niestety chyba nie na lepsze. Jak odnajduję motywacje? Robię to dla siebie. Piszę dla siebie. Żeby sobie udowodnić, że mogę. Po tylu latach przerwy w sumie trudno oczekiwać, że będzie jak kiedyś. Dlatego doceniam tych, którzy wciąż zaglądają na mojego bloga i staram się dla nich wciąż tworzyć coś nowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno warto pisać dla siebie, to najważniejsza motywacja do blogowania.

      Usuń
  8. Ja lubię satysfakcję z rosnących cyferek, to z pewnością pomaga. Ale też świadomość, że dzięki temu poszerzam swoją widzę. Piszę raczej do siebie więc już sam akt wciśnięcia przycisku służącego za publikację daje poczucie spełnienia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Z całą pewnością nie piszę na siłę, nie mam ochoty - nic się nie dzieje.

    OdpowiedzUsuń
  10. przestałam mieć presję, ale staram się aby jakiś harmonogram działał u mnie na blogu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy nie odczuwałam presji, ale lubię codziennie dodać coś nowego.

      Usuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.