Strony

niedziela, 16 maja 2021

[Dyskusja] Książkowe promocje- czy często z nich korzystacie?

Drodzy Czytelnicy. W to niedzielne przedpołudnie chciałam zapytać Was o to czy często korzystacie z książkowych promocji , które  oferują  księgarnie, sklepy internetowe,  czy popularne sieci takie jak choćby Biedronka. 

 

źródło

Ja przyznam szczerze, że od kilku lat jednym miejscem, w którym kupuję książki jest Empik. Mam tu na  myśli  głownie sklep internetowy. Staram się ograniczać do jednej góra dwóch książek w miesiącu. Kupuję tylko wtedy gdy obniżka ceny wynosi od 25 do 40%. Bardzo rzadko kupuję książki na stronach wydawnictw. Wyjątkiem jest Wydawnictwo Altenberg oferujące książki twórców internetowych

Jedynie kilka razy zdarzyło mi się kupić książki na tak zwanej " biedronkowej" promocji. Zazwyczaj powieści , które pojawiają się w ofercie w danym tygodniu i które mnie najbardziej interesują  szybko znikają lub w ogóle nie są przywożone  do sklepu, choć teoretycznie dana oferta obowiązuje dłużej niż tydzień bądź nawet do wyczerpania zapasów. 

Nigdy nie zamawiam książek na stronach tanich księgarni internetowych.  Powód jest prosty.  Zbyt dużo na nich interesujących tytułów i promocji.  Kiedy na nie zaglądam ciężko mi wybrać jeden konkretny tytuł. 

Jak to wygląda u Was ?  Czy kupujecie książki w sklepach i księgarniach takich jak : 

  • Altenberg
  • Biedronka
  • Empik
  • Gandalf
  • Lidl
  • Livro
  • Matfel
  • Merlin
  • Matras 
  • Tania Książka
  • Świat Książki
  • Znak 
  • Inne

Czy Wy Drodzy Czytelnicy często pozwalacie sobie na internetowe zakupy książkowe ? Jeśli tak to jakie powieści kupujecie najczęściej i dlaczego ? 

Zapraszam do dyskusji. Udanego dnia. Anne 18. 

 


17 komentarzy:

  1. Odkąd nastała era czytników kupuję je jak dzika :) Ale tylko to co rzeczywiście chce mieć , a nie na zasadzie "za pół darmo, to wezmę" :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Najczęściej kupuję książki tylko tych autorów, których zbieram. Kupuję na promocji w Empiku lub na stronie wydawnictwa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami promocje są nimi tylko z nazwy, staram się nie kupować za dużo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi zdarza się kupować stacjonarnie książki, ale to też różnie bywa, bo jak widzę promkę w sieci to też skorzystam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wolę kupować przez Internet, bo u mnie w mieście od lat nie ma księgarni.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczerze pisząc to nie. Gdy potrzeba mi jakaś książka, to nie czekam na promocje. Tym bardziej, że ja zamawiam książki tylko do nauki. Kupuję w internecie - nie lubię galerii, hipermarektów itp.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja kupuję książkę jeśli naprawdę mnie zainteresuje. Częściej pożyczam bardzo rzadko kupuję

    OdpowiedzUsuń
  8. Wciąż kupuję za dużo książek, pewnie, że chętnie korzystam z promocji, ale jak jakiś tytuł mnie szalenie przyciąga, to kupuję nawet bez zniżki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czasami zdarza mi się coś kupić, zazwyczaj na promocji, gdy wypatruję jakiejś książki.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja wręcz sobie zabraniam zakupów w tych księgarniach, ceny zazwyczaj są tak kuszące, że szkoda nie kupić, a potem się okazuje, że koszyk zapełniony dziwnymi książkami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Korzystam z promocji w księgarniach internetowych, zwłaszcza jeśli mają w dobrych cenach książki moich ulubionych autorów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja zazwyczaj kupuje zestawy. Robie listę książek, które chcemy i zamawiam raz na jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też staram się tak robić, bo dzięki temu zaoszczędzam na przesyłce.

      Usuń
    2. U mnie tez podobna zasada książkowych zakupów, korzystanie z promocji, ale też minimalizowanie kosztów przesyłki.

      Usuń
    3. Ja zestawów nie kupuję. Zawsze zamawiam z odbiorem w salonie Empik. Wtedy dostawa jest darmowa.

      Usuń
  13. Ja zazwyczaj kupuje zestawy. Robie listę książek, które chcemy i zamawiam raz na jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja zazwyczaj kupuje zestawy. Robie listę książek, które chcemy i zamawiam raz na jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.