Kącik Filmowy by Anne 18 - miejsce gdzie będę pisać o filmie. W kąciku znajdą się nie tylko recenzje polskich produkcji które obejrzę i uznam za warte polecenia. Będę pisać także o blogach i kanałach w serwisie Youtube poświęconych filmowi. Znajdziecie tutaj moje recenzje, przemyślenia i garść filmowych inspiracji.
Drodzy Czytelnicy w piętnastej odsłonie Kącika Filmowego ponownie mam dla Was garść filmowych inspiracji. Tytuły, o których zaraz opowiem to oryginalne produkcje Netflixa. Wśród nich będzie jedna komedia romantyczna oraz kilka filmów , które teoretycznie adresowane są do nastolatków, ale i gwarantuje, że i dorosły widz znajdzie w tych historiach coś co warto zapamiętać.
- Świąteczny Książę Królewskie Wesele- druga część historii Amber i Richarda. Ona- po roku wraz z ojcem przybywa do Aldovii, aby rozpocząć przygotowania do ślubu. On - oprócz przygotowań ma na głowie poważne problemy i protesty w swoim księstwie. Oboje bardzo się kochają, ale sztywny królewski protokół i liczne obowiązki sprawiają, że mają dla siebie niewiele czasu. Na horyzoncie pojawia się też pewna intryga i pierwsze ślubne wątpliwości. Jest to typowa świąteczna komedia, która ma poprawić nastrój tak zwany Feel Good Movie. Można ją oglądać nie znając części pierwszej, ale lepiej zachować właściwą kolejność. W filmie znajdziemy subtelne nawiązania do historii Księcia Harrego i Megan Markle.
- Więcej niż myślisz- pewna młoda imigrantka dorabiająca pisaniem esejów dla uczniów pewnego dnia zgadza się pomóc koledze i pisze za niego list miłosny do Aster - dziewczyny, w której ten skrycie się kocha. Później pomaga mu przygotowywać się do kolejnych randek, ale nie wie jeszcze , że ona sama dzięki temu odkrywa coś znacznie ważniejszego. Co ? Tego dowiecie się już z filmu. Opowieść, w której pokazanych zostało wiele istotnych problemów społecznych takich jak: rasizm, stosunek do imigrantów, homoseksualizm i wreszcie wiara. Każdy z nich ma w filmie swój czas i cel, choć niektóre zostały potraktowane mocno po macoszemu. Mimo wszystko jest to wartościowa produkcja dla widza w różnym wieku.
- Do wszystkich chłopców, których kochałam- opowieść o nastoletniej Larze i jej rodzinie. Główna bohaterka w przeszłości chcąc zapomnieć o chłopakach, w których była bez wzajemności zakochana pisała do nich listy. Miały one pełnić funkcję terapeutyczną. Pewnego dnia dowiaduje się, że za jej plecami ktoś wysłał listy do ich adresatów. Kiedy jeden z chłopców prosi by tylko udawali parę ona po małym wahaniu zgadza się i zawiera z Peterem układ. Nie wie, że uczucia to delikatna materia i choć na papierze można spisać wszystko to nigdy nie wiadomo co na to serce.
- Wszystkie jasne miejsca- bardzo dojrzała opowieść o nastolatkach i trudnościach z jakimi przychodzi im się zmagać. Próba samobójcza, problemy psychiczne i traumy czy strata bliskich to tylko część poruszanych w filmie tematów. Zagubiona i walcząca z problemami Violet poznaje chłopaka uważanego za szkolnego świra. Wspólna praca nad projektem oraz wycieczki zbliżają ich do siebie. Tajemnice jakie skrywa Theo niszczą ich oboje i tę relację. Twórcy decydują się na nieoczywiste i odważne zakończenie. Film jest zdecydowanie za krótki. Aby w pełni pokazać cały proces podnoszenia się po stracie i liczne problemy psychiczne bohaterów musiałby jednak trwać kilka godzin. Słowa uznania za próbę pokazania tego, że czasem ktoś potrzebuje nas bardziej niż my jego- ktoś pomaga nam, a nie potrafi pomóc sobie. Niestety też często nie chce pomocy od innych. Wreszcie mądry, choć nie idealny film dla nastolatków. Film, który powinien być przestrogą dla młodych ludzi i ich rodziców. Bo to ich reakcja często bywa tą najważniejszą.
Na dzisiaj to już wszystko. Zdecydowanie najbardziej polecam ostatni film. Wszystkie produkcje są dostępne zarówno w wersji z napisami jak i z lektorem.
Widziałam całą trylogie Swiątecznego Ksiecia.
OdpowiedzUsuńNie widziałam żadnego z tych filmów. Nie mam póki co czasu na Netflixa.
OdpowiedzUsuńMało mam czasu na oglądanie filmów, jak już skuszę się, to na coś, co faktycznie mnie zainteresuje.
OdpowiedzUsuńniestety nie znalazłam nic dla siebie, gustuję w trochę cięższych klimatach, a filmów świątecznych bardzo nie lubię, ale czepię od Ciebie inne inspiracje :-)
OdpowiedzUsuńNie widziałam żadnego z tych filmów. Może skuszę się na któryś z nich w następny weekend.
OdpowiedzUsuń