Strony

poniedziałek, 22 czerwca 2020

Książki popularnonaukowe- źródło wiedzy, z którego chyba niewielu korzysta

Drodzy Czytelnicy. Dziś chciałabym  zapytać Was o to jak często czytacie książki popularnonaukowe. Ja przyznam szczerze, że odkąd skończyłam studia sięgam po nie dużo rzadziej.  Nie dlatego, że nie uważam ich za wartościowe.  Wręcz przeciwnie, myślę, że są to bardzo pożyteczne publikacje. Jednak jeśli nie mam potrzeby korzystania z nich to tego nie robię. 

Tym co może zniechęcać do czytania tego typu książek jest specyficzny język oraz ich objętość. Mam wrażenie, że jest to źródło wiedzy, z którego korzysta się tylko wtedy kiedy jest to konieczne. Czy to ze względu na studia, pracę czy po prostu chęć poszerzenia wiedzy.  Ja sama jeśli już sięgam po tego typu publikacje to są to książki związane z dziennikarstwem, mediami i językami obcymi.


Czy Wy też macie wrażenie, że niewiele osób czyta książki popularnonaukowe? Ja często sami po nie sięgacie i jaka tematyka interesuje Was najbardziej ? 

Jeśli macie ochotę podzielcie się tytułami książek w komentarzach.

Udanego dnia. Anne 18.

7 komentarzy:

  1. Chętnie sięgam po ten rodzaj literatury, zawsze lubię uczyć się/ poznawać nowe rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że się mylisz. Ludzie czytają takie książki, o czym świadczą dane z ich sprzedaży.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię czytać książki popularnonaukowe,ponieważ można się z nich nauczyć wielu rzeczy szybko i przyjemnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytam chętnie, staram się, aby w miesiącu kilka ich wpadło, lubię buszować w dziedzinach dobrze mi znanych, jak i tych nowych. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeżeli dotyczą one tematu, jaki mnie interesuje w danym momencie, to nie ma to większego znaczenia :) Ostatnio zaczytywałam się w tych dotyczących kryminalistyki. Myślę, że to już zależy od człowieka. Na pewno znajdą się i tacy, którzy sięgają tylko po takie książki, resztę umilaczy uważając je za stratę czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiem szczerze, że publikacje popularnonaukowe omijam szerokim łukiem, ponieważ po ciężkim dniu pracy wolę zrelaksować się przy lżejszej literaturze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie wolę sięgnąć po interesujący tytuł popularnonaukowy, znaczniej gorzej mają się u mnie poradniki - zaczynam i nie kończę... bo usypiają mnie.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku. Witaj na blogu Książki Warte Przeczytania. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.