Drodzy Czytelnicy. Dziś przychodzę do Was po literacką inspirację. Jestem ciekawa jakiego typu powieści najczęściej czytacie w jesienne i zimowe wieczory . Sięgacie po klasykę reportaże, a może nadrabiacie twórczość polskich autorek powieści obyczajowych ?
Ja swego czasu jesienią czytałam głównie powieści Katarzyny Michalak, Magdaleny Witkiewicz czy Krystyny Mirek, było to kilka dobrych lat temu. W ostatnim czasie zaczęłam się zastanawiać czy nie wrócić na chwilę do ich twórczości, bo zaintrygowało mnie kilka tytułów. Między innymi :
- Uśmiech losu i Była sobie radość Katarzyny Michalak
- Marcepanowa Miłość Agnieszki Lis
- Złoty płatek śniegu Krystyny Mirek
- Telefon od Mikołaja Magdaleny Witkiewicz
Od kilku lat czytam głównie literaturę faktu , więc liczę, że polecicie mi jakiś dobry reportaż od wydawnictwa Czarne lub brytyjski bądź polski klasyk w nowym wydaniu.
Co czytacie jesienią i zimą , znacie książki, które wymieniłam ? Czy jesienią czytacie więcej niż przez resztę roku ? Co nowego z polskiego rynku możecie mi polecić , a może Waszą uwagę przykuły już zapowiedzi na rok przyszły ?
Udanego dnia Anne 18.
Jesień nastraja mnie refleksyjnie, w dużym stopniu dokonuję rozrachunku z korzystania z życia, lubię sięgać po biografie, kilka interesujących wpadło na mojego bloga, zapraszam serdecznie. Izabela Bookendorfina
OdpowiedzUsuńZ Czarnego czeka na moim stoliku do przeczytania "Norymberga". Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuń